- Urlopowicza zabrano do szpitala na badania lekarskie po tym, jak mieszkańcy podnieśli alarm
Policja ściga dwóch mężczyzn i kobietę po tym, jak brytyjska turystka została napadnięta i napadnięta seksualnie po wyjściu z madryckiego klubu.
Trójka zaoferowała pomoc 39-latce po tym, jak zobaczyła, że jest „zdezorientowana i pod wpływem alkohol‘ w pobliżu dyskoteki na centralnym placu w Madrycie, wczesnym rankiem w czwartek.
Jednak udający dobrych Samarytan, których miejscowi opisali jako Hiszpankę i dwóch mężczyzn pochodzenia afrykańskiego, zaprowadzili ją na ławkę, z której ukradli wszystkie jej rzeczy, w tym gotówkę, biżuterię i telefon komórkowy.
Jeden ze złodziei uciekł z miejsca zdarzenia wraz ze swoją wspólniczką.
Natomiast drugi mężczyzna miał pozostać ze swoją ofiarą przez chwilę i dokonać na niej przemocy seksualnej na ławce ulicznej, po czym również uciekł, gdy zorientował się, że zauważył go przechodzień.
Trójka mężczyzn zaoferowała pomoc 39-latce po tym, jak wczesnym rankiem w czwartek zobaczyli ją „zdezorientowaną i pod wpływem alkoholu” w pobliżu dyskoteki na centralnym placu w Madrycie
Po tym, jak miejscowi podnieśli alarm, urlopowicza przewieziono do szpitala na badania.
Policja planuje przesłuchać kobietę jeszcze dziś i przejrzeć nagrania z okolicznych kamer monitoringu w poszukiwaniu wskazówek.
Trwające śledztwo prowadzi specjalistyczna jednostka policji krajowej zajmująca się pomocą kobietom o nazwie UFAM.
Jak dotąd nie ma doniesień o żadnych aresztowaniach.