Hunter Biden planuje zmienić swoje oświadczenie o uniewinnieniu w sprawie dotyczącej federalnego postępowania podatkowego, poinformował jego obrońca w czwartek, tuż przed rozpoczęciem wyboru ławy przysięgłych.
Adwokat obrony Abbe Lowell poinformował sędziego o planach Huntera Bidena dotyczących zmiany jego wcześniejszych zeznań, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak syn prezydenta USA został skazany za posiadanie broni w odrębnej sprawie, ale nie podał dalszych szczegółów.
Hunter Biden, syn prezydenta USA Joe Bidena, stoi w obliczu zarzutów o wykroczenie i przestępstwo w związku z tym, co według prokuratorów było czteroletnim planem uniknięcia płacenia co najmniej 1,4 miliona dolarów amerykańskich podatków, podczas gdy zarabiał miliony dolarów od zagranicznych podmiotów gospodarczych. Grozi mu już potencjalny pobyt w więzieniu po tym, jak ława przysięgłych w Delaware skazano go w czerwcu za składanie fałszywych zeznań w federalnym formularzu z 2018 r. kupić broń, którą posiadał przez 11 dni.
Złożenie wniosku w ostatniej chwili pozwoliłoby Hunterowi Bidenowi uniknąć procesu, który, jak się spodziewano, miał rzucić światło na jego zagraniczne interesy, które Republikanie od lat badają, oskarżając jego ojca — bez dowodów — o korupcję w związku z pracą syna za granicą.
Potencjalne polityczne konsekwencje procesu zaledwie kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi mogły nieco przygasnąć od czasu lipcowej decyzji prezydenta Bidena o wycofaniu się z wyścigu w 2024 r. Jednak prezydent jest głęboko zaniepokojony dobrem swojego syna, więc proces prawdopodobnie będzie dla niego dużym obciążeniem w ostatnich miesiącach jego pięćdziesięcioletniej kariery politycznej.
Hunter Biden wszedł na salę sądową trzymając za ręce swoją żonę, Melissę Cohen Biden, i otoczony przez agentów Secret Service. Początkowo nie przyznał się do zarzutów związanych z podatkami za lata 2016–2019, a jego prawnicy wskazali, że będą argumentować, że nie działał „umyślnie” ani z zamiarem złamania prawa, częściowo z powodu jego dobrze udokumentowanych zmagań z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.
Hunter Biden zgodził się przyznać do winy w sprawie przestępstw podatkowych w zeszłym roku w ramach porozumienia z Departamentem Sprawiedliwości USA, które pozwoliłoby mu uniknąć oskarżenia w sprawie broni palnej, gdyby nie miał kłopotów. Jednak porozumienie upadło po tym, jak sędzia zakwestionował jego nietypowe aspekty, a następnie został oskarżony w obu sprawach.
Jego decyzja o zmianie złożonych zeznań w czwartek zapadła po tym, jak sędzia wydał kilka niekorzystnych dla obrony orzeczeń przedprocesowych, w tym odrzucił propozycję biegłego obrony, który miał zeznawać na temat uzależnienia.
Sędzia okręgowy USA Mark Scarsi, powołany na to stanowisko przez byłego prezydenta Donalda Trumpa, nałożył pewne ograniczenia na to, jakie informacje ławnicy będą mogli usłyszeć na temat traumatycznych wydarzeń, które według rodziny, przyjaciół i prawników Huntera Bidena doprowadziły do jego uzależnienia od narkotyków.
Sędzia zabronił prawnikom łączenia zmagań syna z uzależnieniem od narkotyków ze śmiercią jego brata, Beau Bidena, który zmarł na raka w 2015 r., ani z wypadkiem samochodowym, w którym zginęła jego matka i siostra, gdy był małym dzieckiem.
Prąd19:15Hunter Biden w swojej autobiografii Beautiful Things porusza tematykę tragedii i uzależnienia
W akcie oskarżenia zarzucono Hunterowi Bidenowi, że żył wystawnie, łamiąc jednocześnie prawo podatkowe i wydając pieniądze na takie rzeczy jak striptizerki i luksusowe hotele — „krótko mówiąc, na wszystko, oprócz podatków”.
Adwokaci Huntera Bidena poprosili Scarsiego, aby również ograniczył prokuratorom możliwość podkreślania szczegółów jego wydatków, które według nich stanowią „zniesławienie”, w tym płatności dokonywane na rzecz striptizerek lub stron pornograficznych. Sędzia powiedział w dokumentach sądowych, że zachowa „ścisłą kontrolę” nad przedstawianiem potencjalnie lubieżnych dowodów.
Prokuratorzy mogli przedstawić więcej szczegółów na temat zagranicznych powiązań Huntera Bidena, które znalazły się w centrum republikańskich śledztw w sprawie rodziny Bidena, często próbujących — bez dowodów — powiązać prezydenta z rzekomym procederem handlu wpływami.
Zespół specjalnego prokuratora poinformował, że chce poinformować ławę przysięgłych o pracy Huntera Bidena na rzecz rumuńskiego biznesmena, który według niego usiłował „wpływać na politykę rządu USA”, gdy Joe Biden był wiceprezydentem.
Obrona oskarżyła prokuratorów o ujawnienie w dokumentach sądowych szczegółów dotyczących pracy Huntera Bidena na rzecz Rumuna w celu wywołania zainteresowania mediów i zdyskredytowania ławy przysięgłych.
Wyrok w sprawie Huntera Bidena skazanego w stanie Delaware ma zostać ogłoszony 13 listopada. Może mu grozić do 25 lat więzienia, jednak jako osoba skazana po raz pierwszy prawdopodobnie dostanie znacznie krótszy wyrok lub w ogóle uniknie więzienia.