Jest wyraźnie zaniepokojoną – żeby nie powiedzieć przerażającą – osobą, która lubi przebierać się za uczniów i publikować w Internecie dziwne, niepokojące, a w niektórych przypadkach odrażające filmy i zdjęcia.
Na razie jego prawdziwa tożsamość pozostaje nieznana. Nie ma jednak wątpliwości, że mrożący krew w żyłach przypadek „Smartschoolboy9” wprawił część Internetu w zbiorowy zawrót głowy.
Internetowi detektywi na całym świecie zaciekle próbują ustalić jego prawdziwe imię i nazwisko oraz dokładną lokalizację – choć uważa się, że przebywa na południu Londyn.
Singiel YouTube wideo śledzące tę sprawę ma około dziesięciu milionów wyświetleń, podczas gdy posty są dalej TikTok, RedditX i inne witryny zgromadziły łącznie miliony wyświetleń, ponieważ ludzie dzielą się konkurencyjnymi teoriami i oceniają dowody.
Przypadek Smartschoolboy9 może okazać się chorym żartem – ale może też być dziecięcym drapieżnikiem obnoszącym się ze swoimi pedofilskimi skłonnościami.
Dlaczego więc wzbudził taką przerażającą fascynację?
Według amerykańskiego YouTubera Nicka Crowleya – który ma 2,6 miliona subskrybentów – początki tego mrożącego krew w żyłach odcinka rozpoczęły się Instagrama w 2021 r., kiedy uruchomiono kilka kont kolejno.
Nie ma wątpliwości, że mrożący krew w żyłach przypadek „Smartschoolboy9” (na zdjęciu) wprawił część Internetu w zbiorowy zawrót głowy
Sprawa Smartschoolboy9 może okazać się chorym żartem – ale może też być dziecięcym drapieżnikiem obnoszącym się ze swoimi pedofilskimi skłonnościami
Internetowi detektywi na całym świecie zaciekle próbują ustalić jego prawdziwe imię i nazwisko oraz dokładną lokalizację – choć przypuszcza się, że przebywa w południowym Londynie
„Smartschoolboy9” składał się ze zdjęć i filmów przedstawiających otyłego mężczyznę przebranego za ohydną karykaturę ucznia
Konto, które ma tysiące obserwujących, a opublikowane na nim filmy zgromadziły miliony wyświetleń
Pierwsza, „truth_sticks_11”, miała być prowadzona przez 12-letniego chłopca i jego matkę. Zaczął publikować zdjęcia młodego blondyna, który w rzeczywistości przez cały czas mógł być dziełem sztucznej inteligencji.
„Piękny chłopak i konto pod moją opieką, matka z wyższym wykształceniem, która woli pozostać anonimowa” – dziwnie oznajmiła „matka”.
Zdjęcia rozpoczęły się dość zwyczajnie, przedstawiając młodego chłopca w szkole.
Z czasem jednak stawały się one coraz dziwniejsze, a twarz dziecka została cyfrowo zniekształcona i miała ogromne, wydęte usta, podkreślone czerwoną szminką i wystającym językiem.
Twarz pobielała, włosy pożółkły, a oczy przenikliwie błękitne. Ostateczny obraz był kreskówkowy i niezwykle wytrącający z równowagi.
Zdjęcia stały się również groteskowo sugestywne, a niektóre podobno zmierzały w stronę dziecięcej pornografii.
Czasami twarz chłopca była cyfrowo przenoszona na skąpo ubrane ciała dorosłych, podczas gdy w podobny sposób zmanipulowane obrazy innych dzieci pokazywały je w wykrzywionych pozycjach, a nawet związanych.
Twórca najwyraźniej miał obsesję na punkcie damskich minibutów na wysokim obcasie, a wiele zdjęć przedstawiających dzieci zostało zmodyfikowanych tak, aby sprawiały wrażenie je noszących.
Drugie konto na Instagramie, „girl.chloe12”, rzekomo należało do 13-latki, która podzielała tę samą obsesję na punkcie butów na wysokim obcasie.
Crowley i inni argumentowali, że była to klasyczna „treść fetyszowa”, ale strasznie skupiona na dzieciach.
Trzecie konto, „Smartschoolboy9”, było znacznie bardziej mrożące krew w żyłach.
Składało się ze zdjęć i filmów przedstawiających otyłego mężczyznę ubranego jak okropną karykaturę ucznia, z dużą częścią twarzy pomalowaną na biało jaskrawoczerwoną szminką i noszącego te same mini kosmiczne buty na wysokim obcasie – denerwującą imitację sztucznej inteligencji na pierwszym koncie pojawił się chłopiec, aczkolwiek z cofniętą linią włosów.
Mówił niepokojącym, wysokim głosem, a jego język był niemal stale wystający.
Duża część twarzy mężczyzny została pomalowana na biało jaskrawoczerwoną szminką, a mężczyzna ma na sobie mini kosmiczne buty na wysokim obcasie
W sieci pojawiły się zdjęcia mężczyzny przebranego w nieprzyzwoity sposób za Stefanie, w mundurku szkolnym, peruce, żeglarzu i krótkiej spódniczce
Osoba odpowiedzialna za tę relację mówiła niepokojącym, wysokim głosem, a jej język był niemal stale wystający
Niektóre filmy pokazywały tę osobę „w kostiumie” na korytarzu szeregowego londyńskiego domu, najwyraźniej po powrocie ze szkoły do domu.
Inny pokazywał go w autobusie rzekomo jadącym do szkoły, a inny idący ulicą.
Inne były jeszcze bardziej złowieszcze, co, co zrozumiałe, wzbudziło szczególne zaniepokojenie, gdyż zdawał się gonić przez park prawdziwego małego chłopca, chichocząc.
Internetowi detektywi twierdzą, że odkryli dowody na to, że plakat założył co najmniej tuzin podobnych kont, a wszystkie z udziałem fikcyjnych dzieci – takich jak 13-letnia poetka „Stefanie” – publikujących posty o charakterze seksualnym i w niesamowity sposób wymieniających się wiadomościami, jeśli tak gdyby byli przyjaciółmi.
W sieci pojawiły się zdjęcia mężczyzny przebranego w nieprzyzwoity sposób za Stefanie, w mundurku szkolnym, peruce, żeglarzu i krótkiej spódniczce.
Crowley i wielu innych podejrzewa, że autorem Smartschoolboy9 może być drapieżnik seksualny, który próbuje dotrzeć do prawdziwych dzieci.
Czy pochłonął już jakieś ofiary? Zdjęcia wielu dzieci opublikowane przez Smartschoolboy9 nie pojawiają się gdzie indziej w Internecie, co sugeruje, że kontaktował się on prywatnie z dziećmi przed udostępnieniem ich zdjęć w Internecie, mówi Crowley.
Dzięki zdjęciom sugerującym, że podąża za prawdziwymi dziećmi, oraz nagraniom przedstawiającym, jak goni chłopca, internauci postanowili zdemaskować prawdziwą osobę i zaalarmować władze.
Jest kilka wskazówek. Jego posty obejmują częste zdjęcia określonych części Streatham w południowym Londynie. Smartschoolboy9 również wielokrotnie wspomina osobę, którą nazywa Davidem, co prowadzi wielu do podejrzeń, że to jego prawdziwe imię. Twierdził także, że ma około 50 lat.
Niedawno na platformie X opublikowano nowy materiał wideo, najwyraźniej nakręcony przez grupę dzieci i rzekomo przedstawiający szeregowiec w południowym Londynie, w którym mieszka mężczyzna.
Niepokojące było to, że gdy dzieci filmowały na zewnątrz, z wnętrza domu wyłoniła się dłoń, trzymająca się drzwi wejściowych.
Internetowi detektywi twierdzą, że odkryli dowody na to, że plakat założył co najmniej tuzin podobnych kont, a wszystkie dotyczyły fikcyjnych dzieci
Niektóre filmy pokazywały tę osobę „w kostiumie” na korytarzu szeregowego domu w Londynie, najwyraźniej po powrocie ze szkoły do domu
Smartschoolboy9 wielokrotnie wspomina osobę, którą nazywa Davidem, co prowadzi wielu do podejrzeń, że to jego prawdziwe imię
W Londynie policja w Greenwich podobno rozpowszechniła w mediach społecznościowych wiadomość, w której napisała, że mężczyzna „udawał dziecko i kontaktował się z dziećmi w mediach społecznościowych” i dodał: „Śledztwo jest w toku, ale jego intencje są niejasne. Zachowaj czujność i rozmawiaj ze swoimi dziećmi o bezpieczeństwie w Internecie.’ Post został później usunięty.
Met potwierdził wczoraj, że otrzymał informację o co najmniej jednym filmie powiązanym ze Smartschoolboy9, w tym przypadku przedstawiającym mężczyznę przebranego za ucznia, idącego korytarzem.
W oświadczeniu przekazanym Daily Mail: „Wiemy, że wideo zostało opublikowane w Internecie. Ponieważ w treści filmu nie doszło do przestępstwa, obecnie nie prowadzimy żadnego dochodzenia.
W środę szanowana organizacja Safer Schools ogłosiła ostrzeżenie, stwierdzając, że jej „zespół ds. bezpieczeństwa w Internecie” otrzymał zgłoszenia o osobie, która stwarzała „poważne ryzyko” i „potencjalnie udawała dziecko w mediach społecznościowych, aby nawiązać z nimi kontakt”. ‘.
Dalej brzmiało: „Pojawiły się konta naśladowców, a w niektórych szkołach krążą filmy związane z tą kwestią. Wywołało to strach i niepokój wśród niektórych młodszych dzieci, które miały kontakt z tymi szkodliwymi treściami”.
Niektóre szkoły już publikują własne ostrzeżenia dla rodziców w mediach społecznościowych, twierdząc, że dzieci mogą oglądać SmartSchoolBoy9. Jedna z zaniepokojonych szkół podstawowych w Hertfordshire stwierdziła, że materiał jest „wysoce nieodpowiedni” i podkreśliła, że dzieci nie powinny go oglądać.
Bez wątpienia to prawda. Jednak dopóki dana osoba nie zostanie ostatecznie zdemaskowana, wydaje się mało prawdopodobne, aby narastająca panika ustała.