OSTRZEŻENIE: Niniejszy artykuł może dotyczyć osób, które doświadczyły przemocy seksualnej lub znają osobę dotkniętą taką przemocą.
Jak ustaliło CBC News, wśród kobiet, które twierdzą, że padły ofiarą molestowania seksualnego ze strony Mohameda Al-Fayeda, zmarłego właściciela Harrodsa, gdy pracowały w luksusowym domu towarowym w Londynie, są trzy Kanadyjki.
Jak podają źródła, w piątek na konferencji prasowej w Londynie ma się pojawić co najmniej jedna Kanadyjka.
Ten BBC podało zarzuty kobiet w dokumencie i podcaście opublikowanym w czwartek, po tym jak dochodzenie objęło ponad 20 byłych pracowników Harrods, którzy twierdzą, że miliarder je napadł lub zgwałcił. Niektóre z nich były jeszcze nastolatkami, gdy twierdziły, że doszło do rzekomych incydentów.
Oczekuje się, że działania prawne przeciwko Harrodsowi zostaną omówione na konferencji prasowej przez zespół prawny występujący w filmie dokumentalnym BBC, znaną amerykańską prawniczkę Glorię Allred i co najmniej jedną osobę ocalałą.
Al-Fayed, który zmarł w 2023 roku w wieku 94 latjeszcze za życia postawiono mu zarzuty napaści na tle seksualnym, ale BBC twierdzi, że nowe oskarżenia mają „bezprecedensową skalę i powagę”.
„To szaleństwo, że nawet dziś boję się kogoś, kto już nie żyje” – powiedziała BBC jedna z kobiet, która w 2007 r. rozpoczęła pracę dla Al-Fayeda jako jego osobista asystentka.
„Zaczęło się od werbalnych i obmacywania, a rozwinęło się dość szybko”.
Ona i inne pracownice również zostały poddane inwazyjnym badaniom lekarskim, powiedziała kobieta. Badania te były przedstawiane jako przywileje firmy, ale wiele pracownic twierdzi, że nigdy nie widziało wyników, chociaż zawsze były udostępniane Al-Fayedowi.
Domniemane nadużycia nie ograniczały się do Londynu. Ofiary zgłosiły wiele incydentów w Paryżu, St. Tropez i Abu Zabi.
Niektórzy byli pracownicy twierdzą, że Al-Fayed wtargnął do ich pokoju podczas podróży służbowych. Inni twierdzą, że dokonywał swoich wyczynów na terenie Harrods, promując pracowników, których uważał za atrakcyjnych, do pracy w swoich biurach w domu towarowym.
Zdobył sławę w brytyjskim społeczeństwie
Al-Fayed urodził się w Aleksandrii w Egipcie, a w latach 70. przeprowadził się do Londynu. W 1985 r. zyskał sławę w brytyjskim społeczeństwie, gdy przejął dom handlowy Harrods.
Zyskał jeszcze większą sławę, gdy jego syn, Dodi Fayed, zaczął spotykać się z Dianą, księżną Walii, krótko przed tym, jak oboje zginęli w wypadku samochodowym w Paryżu w 1997 roku.
Al-Fayed, którego przedsiębiorstwa obejmowały paryski hotel Ritz i który pomógł sfinansować nagrodzony Oscarem film Rydwany ogniazostał przedstawiony młodszym pokoleniom za pośrednictwem serialu Netflix Korona.
Jak podaje BBC, jego czarująca, filantropijna kreacja w serialu uraziła wielu ocalałych, którzy twierdzą, że był „podły” i „potworem”.
W oświadczeniu zamieszczonym online firma Harrods napisała, że jest „absolutnie wstrząśnięta oskarżeniami o nadużycia” i że firma zawiodła swoich pracowników.
„Dzisiejszy Harrods to zupełnie inna organizacja od tej, która w latach 1985–2010 była własnością Al-Fayeda i była przez niego kontrolowana” – oświadczył przedstawiciel firmy.
W oświadczeniu szczegółowo opisano proces reparacji, który został wdrożony w 2023 r. dla ofiar Al-Fayeda, „aby rozstrzygać roszczenia w najszybszy możliwy sposób, unikając długich postępowań prawnych dla zaangażowanych kobiet”.
W krótkim e-mailu do CBC News firma stwierdziła, że podtrzymuje odpowiedź zawartą w oświadczeniu, ale dodała, że „przyjmie wszelkie nowe informacje dotyczące zarzutów związanych z kwestiami poruszonymi w dokumencie BBC”.
Każda osoba, która doświadczyła napaści na tle seksualnym, może uzyskać pomoc za pośrednictwem infolinii kryzysowych i lokalnych usług wsparcia. Baza danych Stowarzyszenia Ending Violence w Kanadzie.
Każda osoba dotknięta przemocą w rodzinie lub ze strony partnera może uzyskać wsparcie poprzez: infolinie kryzysowe i lokalne usługi wsparcia.
Jeśli znajdujesz się w bezpośrednim niebezpieczeństwie lub obawiasz się o swoje bezpieczeństwo lub bezpieczeństwo innych osób w Twoim otoczeniu, zadzwoń pod numer 911.