Home Aktualności Krwawa dobra zabawa! Setki ludzi przybywają do miasteczka targowego, aby oglądać coroczne...

Krwawa dobra zabawa! Setki ludzi przybywają do miasteczka targowego, aby oglądać coroczne Mistrzostwa Świata w Rzucaniu Kaszanką

16
0


Setki widzów zebrały się dziś, aby obejrzeć zmagania zawodników w Mistrzostwach Świata w Rzucaniu Kaszanką.

W corocznym konkursie, który odbywa się w Ramsbotton w hrabstwie Lancashire, rywale rywalizują ze sobą o zrzucenie tradycyjnej czarnej kiełbasy z Yorkshire i Lancashire z cokołu o wysokości 20 stóp.

W tej niecodziennej północnej tradycji rywale walczą o dominację, rzucając kawałkami czarnej kiełbasy z Lancashire w tuzin Yorkshire puddingów. Każdy zawodnik musi wykonać trzy ruchy, aby strącić jak najwięcej kawałków.

Mówi się, że wydarzenie to zostało zainspirowane bitwą, która miała miejsce w 1455 r. w pobliskim Stubbins, podczas Wojny Dwóch Róż, w której walczyły dynastie Lancasterów i Yorków.

Setki widzów zebrało się dziś, aby obejrzeć zmagania zawodników podczas Mistrzostw Świata w Rzucaniu Kaszanką

Mówi się, że wydarzenie to zostało zainspirowane bitwą, która miała miejsce w 1455 roku w pobliskim Stubbins podczas Wojny Dwóch Róż, stoczonej przez dynastię Lancasterów i dynastię Yorków

Mówi się, że wydarzenie to zostało zainspirowane bitwą, która miała miejsce w 1455 roku w pobliskim Stubbins podczas Wojny Dwóch Róż, stoczonej przez dynastię Lancasterów i dynastię Yorków

W corocznym konkursie odbywającym się w Ramsbotton w hrabstwie Lancashire rywale walczą o zrzucenie tradycyjnych czarnych puddingów z Yorkshire i Lancashire z 20-stopowego cokołu

W corocznym konkursie odbywającym się w Ramsbotton w hrabstwie Lancashire rywale walczą o zrzucenie tradycyjnych czarnych puddingów z Yorkshire i Lancashire z 20-stopowego cokołu

Mówi się, że w wyniku krwawej rywalizacji obu stronom zabrakło amunicji, więc zaczęły one rzucać w siebie jedzeniem.

Legenda głosi, że zawodnicy z Lancashire jadali lokalny przysmak – czarną kiełbasę, natomiast ich rywale z hrabstwa White Rose zamawiali puddingi z Yorkshire.

Wydarzenie zostało reaktywowane w latach 80. XX wieku przez właściciela pubu i obecnie przyciąga tysiące ludzi do miasteczka targowego, aby walczyć o tytuł mistrza świata.

W tegorocznym konkursie rzutu czarną kiełbasą zwyciężył 18-letni Harry Ogden, który zdołał zrzucić sześć Yorkshire puddingów z cokołu o wysokości 20 stóp.

Harry, który zastępował swoją matkę w konkursie, opisał siebie jako „zachwyconego” zwycięstwem, pokonując około 70 innych konkurentów.

„Jestem wniebowzięty, to szaleństwo!” powiedział Harry.

„W ogóle nie powinnam tego robić – moja mama miała przyjechać, ale była chora, więc ją zastąpiłam”.

Harry mówi, że konkurs jest cenioną tradycją naszej społeczności i planuje powrócić w przyszłym roku.

W tegorocznym konkursie rzucania czarną kiełbasą zwyciężył 18-letni Harry Ogden, który zdołał zrzucić sześć Yorkshire puddingów z 20-stopowego cokołu

W tegorocznym konkursie rzucania czarną kiełbasą zwyciężył 18-letni Harry Ogden, który zdołał zrzucić sześć Yorkshire puddingów z 20-stopowego cokołu

Harry, który zastępował swoją matkę w konkursie, opisał siebie jako „zachwyconego” zwycięstwem – pokonując około 70 innych konkurentów

Harry, który zastępował swoją matkę w konkursie, opisał siebie jako „zachwyconego” zwycięstwem – pokonując około 70 innych konkurentów

W tej niecodziennej północnej tradycji rywale walczą o dominację, rzucając kawałkami czarnej kiełbasy z Lancashire w tuzin Yorkshire puddingów – każdy uczestnik musi wykonać trzy ruchy, aby strącić jak najwięcej kawałków

W tej niecodziennej północnej tradycji rywale walczą o dominację, rzucając kawałkami czarnej kiełbasy z Lancashire w tuzin Yorkshire puddingów – każdy uczestnik musi wykonać trzy ruchy, aby strącić jak najwięcej kawałków

„Myślę, że to niesamowite, że społeczność może się raz w roku spotkać i zorganizować jakiś śmieszny konkurs.

„Nie ma w tym nic złego – to niesamowita tradycja”.

Zawodnicy w różnym wieku rzucają na zmianę przysmakiem wykonanym z krwi wieprzowej w cokół o wysokości 6 metrów, próbując strącić tuzin Yorkshire puddingów.

Opłata w wysokości 1 funta pozostaje niezmienna od 1984 roku. Ten sport jest znany z tego, że jest trudny, a większość osób uważa, że ​​trafienie w cel jest praktycznie niemożliwe – a nieliczni, którym się to udaje, przyciągają głośne okrzyki radości.

Uczestnicy stają na złotej siatce w centrum miasta i starają się powalić jak najwięcej przeciwników rzutami spod pachy.

W poprzednich konkursach zwyciężali zawodnicy z tak odległych miejsc jak Turcja i Australia.



Source link