Strzały z broni palnej zwolniony do biura kampanii Kamala Harris w Arizonie. Powtarzać zamach działki przeciwko Donalda Trumpa.
Podejrzane paczki dla urzędników wyborczych w ponad 20 stanówzawierające pisemne groźby lub biały proszek.
Pracownicy wyborczy otrzymają rękawiczki do obsługi poczty; ich biura współpracują z FBI, Departamentem Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa Wewnętrznego; personel jest szkolony w zakresie deeskalacji.
Witamy w wyborach w USA w 2024 r. Jako wczesne głosowanie zaczyna sięwięc grożcie wyborom.
„Z pewnością nie jest to przyjemne środowisko pracy” – powiedziała w tym tygodniu reporterom dyrektor wykonawcza komisji wyborczej Karoliny Północnej, Karen Bell.
„(Ale) nie damy się temu zastraszyć”. Dodała przypomnienie dla osób wysyłających te paczki: wśród pracowników wyborczych, którym grozisz, może być twój były nauczyciel lub sąsiad.
Wybory w USA w 2020 r. rozwiązały zagrożenie, które nie ustąpiło, co stanowi nową rzeczywistość wywołaną wysiłkami Donalda Trumpa mającymi na celu obalenie ostatniego wyniku.
Zespół doradców Brennan Center ma listę 14 zagrożeń do tegorocznych wyborów, w oparciu o działania z cykli prawyborów i wyborów powszechnych w latach 2020, 2022 i 2024.
Na ich liście znajdują się manipulowanie z sprzęt; zalewanie biur wyzwania Do rejestracje wyborców; zagrożenia przeciwko wyborom pracownicyco skłoniło wyniki do rezygnować lub podejmij środki ostrożności, takie jak ukrywanie się w nieujawniona lokalizacja; I wiele, wiele procesów sądowychz których jeden krótko opóźnione głosowanie korespondencyjne w tym roku w Karolinie Północnej (wreszcie w toku).
W centrum uwagi opinii publicznej rośnie jedno zagrożenie: chaos w powiatach. W szczególności proces certyfikacji w Gruzji stał się wiadomością ogólnokrajową.
„Myślę, że ludzie obudzili się… w 2020 roku”
To niezwykła zmiana dla tych, którzy od dawna monitorują te niegdyś przyziemne procedury wyborcze.
„Pracuję w tej pracy od 14 lat i do 2020 r. ani razu nie zadano mi pytania dotyczącego certyfikacji. Jest to więc nowy temat” – powiedziała Wendy Underhill, dyrektor ds. wyborów do Krajowej Rady Ustawodawczej Stanu (NCSL), organ doradczy i rzecznik legislatorów stanowych.
„Myślę, że ludzie obudzili się z tą (nową rzeczywistością) w 2020 roku”.
Pod naciski ze strony Trumpaw 2020 r. toczyła się zacięta walka z niektórymi hrabstwami i stanami ledwo potwierdzający tegoroczne wybory.
Gambit Trumpa zakończył się remisem przestępca opłaty. Ma nadzieję, że jest oskarżony o nielegalną pracę w celu opóźnienia certyfikacji na rok 2020 że Republikanie w Kongresie ogłosiłby go zwycięzcą.
Taktykę tę kontynuowano po roku 2020.
Dziesiątki urzędników powiatowych od tego czasu odmówiły potwierdzenia wyników wyborów. Dwa lata temu była taka para oskarżony o przestępstwo na wiejskim obszarze Arizony.
Jedna z oskarżonych w Arizonie przyznała, że jej zwlekanie nie miało nic wspólnego z problemami w jej hrabstwie. Była protestować po tym, jak Demokraci wypadli dobrze w połowie kadencji w 2022 r. i była niezadowolona ze sposobu przeprowadzenia wyborów poza Phoenix.
W Nowym Meksyku kolejny Zgodny z Trumpem zaprzeczający wyborom wyjaśnione dlaczego próbował zablokować główne wyniki z 2022 r.: „Nie jest to oparte na żadnych faktach” – powiedział. Miał przeczucie, że coś jest nie tak.
Oto migawki tylko z niektórych z ponad 3000 hrabstw w USA. W samej Pensylwanii niektóre hrabstwa próbowały blokować certyfikację 2022 prawyboryśródokresowe i 2024 r prawybory.
Co prowadzi nas do ostatnich wydarzeń w Gruzji.
Co się dzieje w Gruzji
Popierająca Trumpa większość w stanowej komisji wyborczej przyjęła w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przepisy, które mogą opóźnić certyfikację na poziomie hrabstwa, co jest niezbędnym wstępem do potwierdzenia wyniku w całym stanie.
W sierpniu oni stworzył regułę zezwalając każdemu urzędnikowi w dowolnej komisji wyborczej w dowolnej Gruzji 159 powiatówwszcząć własne dochodzenie przed zatwierdzeniem głosowania.
Geneza tego jest sojusznikiem Trumpa odmowa zaświadczenia w tegorocznych prawyborach prezydenckich w jej hrabstwie na obszarze Atlanty do czasu, aż będzie mogła przeprowadzić dochodzenie w sprawie oszustwa.
Potem, w tym miesiącu kolejna zasada zarząd stanowy zażądał od każdego lokalnego lokalu wyborczego ręcznego liczenia kart do głosowania, aby mieć pewność, że łączna liczba odpowiada liczbie z licznika elektronicznego. Przepis nie wyjaśnia całkowicie, co się stanie, jeśli wystąpi rozbieżność.
Zarząd stoi przed procesami nie tylko ze strony Demokraci ale także Republikaniei sędzia jest spodziewał się usłyszeć wyzwania w ciągu kilku dni.
Sekretarz stanu Gruzji, Brad Raffensperger, republikanin najbardziej znany przeciwstawiając się naciskom Trumpa do obalenia wyniku z 2020 r., zwanego zasadami nielegalnysprzeczne z prawem państwowym i zagrażające bezpieczeństwu kart do głosowania.
Urzędnicy hrabstwa mowić ten system podwójnego liczenia był już wypróbowywany i był to bałagan. Niektórzy skarżyli się na posiedzeniu zarządu w tym miesiącu, że to nie zadziała.
Zarząd cieszy się jednak uznaniem jednego ze znaczących republikanów: Trumpa. Podczas sierpniowego wiecu wyborczego osobiście wspomniał z imienia trzech członków zarządu Partii Republikańskiej, zapraszając tłum partyzantów, aby kibicowali jednemu z nich, gdy ta stała i machała.
„Są w ogniu. Robią świetną robotę” – powiedział Trump o komisji wyborczej. „Wszystkie pitbulle”.
Spotkania stały się kontrowersyjne na poziomie obywatelskim. Członkowie zarządu Gruzji strzelają do siebie, siedząc na podium.
Jedna oskarżyła media i Demokratów o dezinformację opinii publicznej o jej zamiarach. Janice Johnston wyjaśniła, że nowe zasady nie są tak uciążliwe, jak to przedstawiano; Pracownicy komisji wyborczych muszą po prostu policzyć wszystkie karty do głosowania, a nie podliczać głosy na każdą partię.
Inna wściekła się, że w wywiadach została zniesławiona przez innego członka zarządu.
„Atakujecie naszą reputację – naszą uczciwość” – stwierdziła Janelle King. „Nazywają nas prawicowymi ekstremistami MAGA. Nawet nie wiedzą, kim jesteśmy”.
King jest konserwatywnym gospodarzem podcastów i byłym urzędnikiem Partii Republikańskiej, który kwestionował wynik wyborów w 2020 r. i tak się stało pojawił się Na wydarzenia z Trumpem, chwalenie jego pracy jako prezydenta. To Johnston, jej koleżanka, ze swojego miejsca w pierwszym rzędzie machała do tłumu podczas niedawnego wiecu Trumpa.
Kontrole i salda w systemie
Ten biurokratyczny melodramat z trudem zasługiwałby na międzynarodowe zainteresowanie, gdyby nie jego rola w wyborze potężnego na świecie urzędnika: prezydenta USA.
Jakie jest zatem prawdopodobieństwo, że chaos na szczeblu hrabstwa może przeszkodzić w wyborach, sprzyjając wysiłkom mającym na celu odrzucenie głosów i umożliwienie Kongresowi wyboru prezydenta?
Eksperci ds. procesów wyborczych nie martwią się tak bardzo – na razie.
„Czy jest to ryzyko? Być może. Czy jest to duże ryzyko? Nie” – powiedziała Wendy Underhill z NCSL.
Jej krew jest poparta dokładnym podejściem raport od prawnego grupa Obywatele na rzecz odpowiedzialności i etyki w Waszyngtonie.
Wymienia wiele potencjalnych ścieżek przezwyciężenia bezpodstawnych przeszkód wyborczych, w kolejnych stanach wahań. Na przykład w stanach obowiązują sankcje prawne, zarówno karne, jak i cywilne, o czym świadczą zarzuty karne postawione przez Arizonę.
Poza tym komisje wyborcze w niektórych stanach mają władzę przejęcia tego procesu. I wreszcie, jak wynika z raportu, wkroczyć może rząd federalny na mocy przepisów dotyczących praw wyborczych, praw obywatelskich, spisku przestępczego i kilku artykułów konstytucji.
Trey Hood, ekspert ds. wyborów na Uniwersytecie Georgia, twierdzi, że może przewidzieć, że sądy stanowe unieważnią zasady rady stanu Georgia lub zawieszą je do czasu dalszej analizy.
Jeśli chodzi o treść zmian przepisów, Hood nazwał je niewytłumaczalnymi. „Zajęta praca” – tak ich opisał.
Zapytany, co motywuje te wszystkie zmiany, udziela zwolennikom Trumpa członkom zarządu pewnych wątpliwości: nie sądzi, że ich celem jest oszukiwanie.
Zamiast tego konsekwentnie wskazuje na sondaże pokazywać zdecydowana większość Republikanów uważa, że wybory w 2020 r. zostały sfałszowane, jak powtarza im Trump. W rezultacie urzędnicy utworzyli jego zdaniem niepotrzebne lub skomplikowane nowe poręcze.
„Powszechne jest przekonanie, że wybory w 2020 r. zostały skradzione” – powiedział Hood. – Niestety, nie sądzę, żeby to kiedykolwiek się zmieniło.
W takim środowisku certyfikacja to tylko jeden z problemów. W wyborach w USA w 2024 r. jest kilkunastu innych.