Wybuchła zaciekła walka o los opuszczonego kościoła po tym, jak lokalny biznesmen przedstawił plany przekształcenia zabytkowego budynku w meczet.
Zabytkowy kościół św. Jana Ewangelisty w Hanley w Stoke-on-Trent nie był używany jako miejsce kultu, odkąd w latach 80. XX wieku wieżę uznano za niebezpieczną, a przyszłość jej jest obecnie niepewna.
Budynek, którego początki sięgają 1788 r., ostatnio służył jako centrum antykwariatów i kawiarnia, ale pandemia zmusiła go do ponownego zamknięcia w 2020 r.
Jest jednak jeden człowiek, który jest gotowy i chętny do przywrócenia kościoła, ale pod warunkiem, że stanie się on meczetem. W zeszłym roku został kupiony za 140 000 funtów przez Darul Falah Mosque, spółkę interesu społecznego i prowadzoną przez Zabihullaha Zamira.
W zeszłym miesiącu komisarz kościelny zablokował ten plan i choć Kościół anglikański sprzedał budynek, obowiązuje przymierze zabraniające przekształcania go w miejsce kultu innej religii.
Zabytkowy kościół św. Jana Ewangelisty w Hanley w Stoke-on-Trent nie był używany do celów kultu, odkąd w latach 80. XX w. uznano wieżę za niebezpieczną, a przyszłość jej jest obecnie niepewna
Innym zwrotem akcji jest to, że rada Stoke-on-Trent zatwierdziła plany w sierpniu, po czym została zawetowana przez CofE, co rodzi nowe pytania dotyczące przyszłości opuszczonych kościołów w Wielkiej Brytanii. Telegraf raporty.
W ciągu ostatniej dekady zamknięto tysiące nieczynnych kościołów, a wiele z nich sprzedanych przez CofE zamieniło się w domy, mieszkania, sklepy, restauracje lub domy kultury.
Dzieje się tak w obliczu spadku liczby chrześcijan w Anglii i Walii, gdzie ostatni spis powszechny wykazał, że liczba Brtonów deklarujących się jako chrześcijanie po raz pierwszy spadła poniżej 50 procent do 46,2 procent.
Był to spadek o 13 procent w ciągu dziesięciu lat i znaczny spadek w porównaniu z 72 procentami w 2001 roku.
Jednocześnie rośnie liczba muzułmanów w Anglii i Walii – spis powszechny z 2021 r. wykazał, że muzułmanów stanowi 6,5%, w porównaniu z 4,9% w 2011 r.
Proponowana przebudowa kościoła na meczet przy Hanley’s Town Road zaostrzyła napięcia, a budynek stał się celem wandalizmu.
Na zewnątrz jest pełno potłuczonych butelek, a zabytkowe witraże zabito deskami. Na zewnątrz parkują także ochroniarze.
Mieszkańcy byli podzieleni propozycjami, a jeden z nich powiedział The Telegraph: „To ładny budynek, który stoi pusty, więc oddaj go do użytku”, mówię. Nie ma animozji.
Rada Stoke-on-Trent zatwierdziła plany w sierpniu, po czym została zawetowana przez CofE, co rodzi nowe pytania dotyczące przyszłości opuszczonych kościołów w Wielkiej Brytanii
Ale inni w Hanley sprzeciwiają się tym planom, a jeden z nich twierdzi: „Zabiera się zdecydowanie zbyt wiele kościołów”.
Inny ujawnił, że jego dziadkowie pobrali się w kościele i fakt, że kościół przestał być używany jako kościół, „wydaje się po prostu niewłaściwy”.
Rzecznik Church Commissioner powiedział: „Popieramy wykorzystywanie dawnych kościołów do celów społecznych, ale restrykcyjne porozumienie zabrania używania budynku jako miejsca kultu innego niż kościół”.
Dawny kościół znajdował się w centrum gwałtownych zamieszek, które wstrząsnęły Hanley w zeszłym miesiącu, kiedy dwie grupy protestujących starły się na Town Road.
Do zamieszek doszło po zamieszkach i zamieszkach antyimigracyjnych, które ogarnęły Brytyjczyków po śmiertelnym pchnięciu nożem trzech dziewcząt w Southport w lipcu. Niepokoje podsyciły fałszywe pogłoski w Internecie, jakoby podejrzany był muzułmaninem ubiegającym się o azyl.
Pojawiły się także błędne informacje na temat projektu kościoła, niektórzy oskarżali nowych właścicieli o profanację cmentarza oraz niszczenie i usuwanie nagrobków.
Mówiąc o przebudowie kościoła, Zamir powiedział The Telegraph: „Wierzymy, że przekształcenie tego zabytkowego budynku w tętniące życiem centrum społeczności przyniesie lokalnemu obszarowi ogromne korzyści.
„Obie strony są zgodne, że obecny stan kościoła – niegdyś świętej przestrzeni, która zbyt długo stała pusta i nieużywana – zasługuje na lepszy”.