Home Biznes Budżet podwojony na pojazdy elektryczne: kanclerz obiecuje niskie stawki BiK, niższy podatek...

Budżet podwojony na pojazdy elektryczne: kanclerz obiecuje niskie stawki BiK, niższy podatek drogowy i więcej ładowarek

10
0

[ad_1]

Kanclerz potwierdziła w dzisiejszym budżecie propozycję Partii Pracy dotyczącą „wsparcia absorpcji pojazdów elektrycznych” szeregiem ogłoszeń mających na celu zwiększenie popytu w miarę podwajania przez rząd swoich zobowiązań ekologicznych.

Wśród dzisiejszych obietnic Rachel Reeves znajduje się rozszerzenie zachęt podatkowych dotyczących niskich podatków od samochodów służbowych w przypadku pojazdów elektrycznych, nowe obietnice mające na celu wzmocnienie wprowadzenia ładowania w miejscach publicznych oraz znacznie niższy podatek drogowy niż w przypadku porównywalnych modeli benzynowych i wysokoprężnych.

Czy któraś z zapowiedzi przekonała Cię do przejścia na prąd?? Przyjrzeliśmy się każdemu szczegółowo.

Niskie stawki BiK stanowią ogromną zaletę pojazdów elektrycznych i sprawiają, że idealnie nadają się one do samochodów służbowych, a kanclerz zobowiązał się obecnie do utrzymania tej zachęty podatkowej dotyczącej samochodów elektrycznych do użytku służbowego po 2028 r.

Niskie stawki BiK stanowią ogromną zaletę pojazdów elektrycznych i sprawiają, że idealnie nadają się one do samochodów służbowych, a kanclerz zobowiązał się obecnie do utrzymania tej zachęty podatkowej dotyczącej samochodów elektrycznych do użytku służbowego po 2028 r.

Niskie stawki podatku od samochodów służbowych przedłużone do 2030 roku

Co mówi budżet

„Rząd ustala stawki podatku od samochodów służbowych (CCT) na lata 2028–2029 i 2029–30, aby zapewnić podatnikom i przemysłowi długoterminową pewność.

„Stawki CCT będą w dalszym ciągu silnie zachęcać do korzystania z pojazdów elektrycznych, natomiast stawki dla pojazdów hybrydowych zostaną podwyższone, aby bardziej dostosować je do stawek dla pojazdów z silnikiem spalinowym (ICE), aby skoncentrować wsparcie na pojazdach elektrycznych”.

Co to oznacza dla kierowców

Płacisz podatek Benefit in Kind (BiK) od elektrycznych samochodów służbowych.

Istniejące niskie stawki BiK stanowią ogromną zaletę pojazdów elektrycznych i czynią je niezwykle atrakcyjnymi, a kanclerz zobowiązał się obecnie do utrzymania tej zachęty podatkowej dotyczącej samochodów służbowych na pojazdy elektryczne po 2028 r.

Obecnie BiK rośnie w tempie 1 proc. rocznie; w tym roku w przypadku pojazdów elektrycznych będzie to dwa procent, ale do roku 2027/2028 BiK będzie wynosić pięć procent.

Rząd zastrzegł teraz, że odpowiednie wartości procentowe (AP) dla pojazdów zeroemisyjnych i pojazdów elektrycznych będą rosły o dwa punkty procentowe rocznie w latach 2028–2029 i 2029–2030. Oznacza to, że pod koniec dekady stawki podatku od samochodów służbowych na pojazdy elektryczne wyniosą 9%.

Obecnie w przypadku samochodów z silnikiem benzynowym i olejem napędowym BiK może wynosić od 25 do 37 procent. Jednak zakresy pojazdów będą rosły o jeden punkt procentowy rocznie w latach 2028–29 i 2029–30 do 38 procent w latach 2028/29 i 39 procent w latach 2029/30.

Tak więc, chociaż koszty użytkowania służbowego samochodu elektrycznego wzrosną do 2030 r., różnica między pojazdami elektrycznymi a samochodami benzynowymi i wysokoprężnymi pozostaje niezwykle atrakcyjna dla kierowców pojazdów elektrycznych.

Edmund King, prezes AA, powiedział: „Unia z zadowoleniem przyjmuje dalsze zachęty dla kierowców pojazdów elektrycznych poprzez przedłużenie do 2028 r. zachęt rzeczowych w postaci świadczeń rzeczowych związanych z korzystaniem z samochodów służbowych dla pojazdów elektrycznych oraz zwiększenie różnic w akcyzie od pojazdów elektrycznych. Będzie to stanowić zachętę do stosowania rozwiązań ekologicznych”.

Ile możesz zaoszczędzić dzięki podatkowi od samochodów elektrycznych w firmie?

Oszczędności na podatku od samochodów służbowych w przypadku samochodu elektrycznego w porównaniu z samochodem benzynowym o emisji CO2 na poziomie 131 g/km – jak Skoda Scala (na zdjęciu) – wynoszą ogromne 386,66 funtów miesięcznie lub 4640 funtów rocznie

Oszczędności na podatku od samochodów służbowych w przypadku samochodu elektrycznego w porównaniu z samochodem benzynowym o emisji CO2 na poziomie 131 g/km – jak Skoda Scala (na zdjęciu) – wynoszą ogromne 386,66 funtów miesięcznie lub 4640 funtów rocznie

Biorąc za przykład samochód elektryczny o wartości 40 000 funtów i pracownika objętego 40-procentową stawką podatkową, możesz zaoszczędzić tysiące funtów, wybierając samochód służbowy EV zamiast samochodu na paliwo.

Właściciel pojazdu elektrycznego zapłaci podatek w wysokości 40 procent z dwóch procent swojego rocznego dochodu wynoszącego 40 000 funtów.

Daje to 320 funtów rocznie lub 26,67 funtów miesięcznie.

Zamiast tego samochód benzynowy emitujący 131 g CO2/km, taki jak Skoda Scala SE, w tym roku finansowym zapłaci 31% BiK.

31 procent z 40 000 funtów to 12 400 funtów, co oznacza, że ​​40-procentowy pracownik grupy podatkowej będący właścicielem spółki Scala płaci podatek wynoszący prawie 5 tys. funtów rocznie (4960 funtów), czyli 413,33 funtów miesięcznie.

Oznacza to, że oszczędności w podatku od samochodów służbowych w przypadku pojazdu elektrycznego w porównaniu z samochodem benzynowym wynoszą aż 386,66 funtów miesięcznie lub 4640 funtów rocznie.

A co z samochodami hybrydowymi?

Rząd dostosowuje pojazdy hybrydowe do samochodów ICE, aby zwiększyć zachętę do korzystania z pojazdów elektrycznych, ogłaszając także nowe modele pojazdów hybrydowych.

Udział samochodów emitujących 1–50 g CO2 na kilometr, w tym pojazdów hybrydowych, wzrośnie do 18 proc. w latach 2028–2029 i 19 proc. w latach 2029–30.

Niski podatek akcyzowy od pojazdów (VED) w pierwszym roku dla pojazdów elektrycznych

Co mówi budżet

„Rząd zmieni Stawki VED na pierwszy rok w przypadku nowych samochodów zarejestrowanych w dniu 1 kwietnia 2025 r. lub później, wzmocnienie zachęt do zakupu samochodów o zerowej emisji i samochodów elektrycznych poprzez zwiększenie różnic między samochodami o zerowej emisji, samochodami hybrydowymi i samochodami z silnikiem spalinowym (ICE).”.

Co to oznacza dla kierowców

Do lat 2029–2030 samochody elektryczne będą płacić najniższą stawkę VED w pierwszym roku, wynoszącą zaledwie 10 funtów.

W 2022 r. konserwatywny rząd ogłosił, że zniesie zwolnienie z VED dla pojazdów elektrycznych, ale Reeves obiecał, że nadal będą one znacznie tańsze pod względem podatkowym, zobowiązując się do ograniczenia stawek za pierwszy rok do 10 funtów do 2030 r.

To dobra wiadomość w porównaniu do mniej korzystnych Stawki VED w pierwszym roku dla samochodów benzynowych i wysokoprężnych, które zostaną podwojone od 1 kwietnia 2025 r. w ramach wysiłków kanclerza mających na celu nakłonienie większej liczby kierowców do porzucenia silników spalinowych i przejścia na ekologię.

Przez drugi rok samochody elektryczne będą musiały płacić stałą, standardową stawkę VED (którą płacą wszystkie samochody), która obecnie wynosi 190 funtów w przypadku benzyny i diesla oraz 180 funtów w przypadku pojazdów hybrydowych.

ONS przewiduje co roku wkład VED w gospodarkę, a ponieważ oczekuje się, że połowa wszystkich nowych pojazdów sprzedanych w 2025 r. będzie pojazdami elektrycznymi, rząd chce zacząć uzyskiwać od nich dochody podatkowe, aby osiągnąć zakładane cele

ONS przewiduje co roku wkład VED w gospodarkę, a ponieważ oczekuje się, że połowa wszystkich nowych pojazdów sprzedanych w 2025 r. będzie pojazdami elektrycznymi, rząd chce zacząć uzyskiwać od nich dochody podatkowe, aby osiągnąć zakładane cele

Ile zaoszczędzisz w VED, wybierając samochód elektryczny w porównaniu z samochodem spalinowym?

Stawki za pierwszy rok dla samochodów hybrydowych i pojazdów wytwarzających 1–50 g/km wzrosną z 10 do 110 funtów w latach 2025–2026. W przypadku innych pojazdów hybrydowych, które mieszczą się w przedziale emisji CO2 wynoszącym 51–57 g/km, wzrośnie ona z 25 do 130 funtów, a wszystkie inne stawki emitujące 76 g/km Co2 podwoją swój obecny poziom w latach 2025–2026.

Zatem w pierwszym roku posiadania pojazdu elektrycznego zaoszczędzisz co najmniej 100 funtów.

Paul Barker, redaktor Auto Express, powiedział: „Podwojenie stawek podatku akcyzowego od pojazdów w pierwszym roku dla wartości powyżej 75 g/km w połączeniu z dużymi podwyżkami dla pojazdów innych niż EV poniżej, co powoduje znaczny wzrost kosztów, szczególnie w przypadku samochodów silnie zanieczyszczających środowisko o wartości powyżej 255 g/km, które wyniosą kosztuje teraz prawie 5500 funtów w samym VED na pierwszym roku”.

Wiele pojazdów elektrycznych, takich jak nowy Ford Capri, kosztuje ponad 40 000 funtów – w rzeczywistości większość tak. Samochody powyżej 40 000 funtów płacą kosztowny dodatek samochodowy w wysokości 410 funtów od drugiej płatności podatku

Wiele pojazdów elektrycznych, takich jak nowy Ford Capri, kosztuje ponad 40 000 funtów – w rzeczywistości większość tak. Samochody powyżej 40 000 funtów płacą kosztowny dodatek samochodowy w wysokości 410 funtów od drugiej płatności podatku

Można by podnieść próg „podatku Tesli” dla pojazdów elektrycznych

Co mówi budżet

„Rząd zdaje sobie sprawę z nieproporcjonalnego wpływu obecnego progu dodatku na drogie samochody VED na osoby kupujące samochody o zerowej emisji i rozważy podniesienie progu dla samochodów o zerowej emisji dopiero podczas przyszłego wydarzenia fiskalnego, aby ułatwić zakup samochodów elektrycznych”.

Co to oznacza dla kierowców

Właściciele każdego nowego samochodu, którego cena katalogowa przekracza 40 000 funtów, muszą obecnie uiścić opłatę „stawki premium” w wysokości 410 funtów oprócz standardowej stawki VED (od drugiego roku) przez pięć lat.

Ponieważ pojazdy elektryczne mają zostać po raz pierwszy objęte VED od 1 kwietnia 2025 r., będą one również musiały ponieść tę samą kosztowną dopłatę do podatku samochodowego.

Jednak samochody elektryczne są na ogół droższe niż równoważne benzyny i olej napędowy, a większość z nich kosztuje ponad 40 000 funtów. Właśnie dlatego dodatek ten nazwano „podatkiem Tesli” od pojazdów elektrycznych.

Oraz najnowszy raport autorstwa Auto Express ustaliło, że siedem na dziesięć pojazdów zasilanych akumulatorami w Wielkiej Brytanii kosztuje więcej niż 40 000 funtówco oznacza, że ​​zdecydowana większość poniesie dodatkową opłatę.

Uznanie przez kanclerzy, że większość nabywców samochodów elektrycznych zostanie dotknięta podatkiem od składek, i rozważanie podniesienia tego progu, może być dobrą wiadomością dla kupujących i obecnych właścicieli.

Od 2030 r. w Wielkiej Brytanii nie będzie można kupić nowego samochodu z silnikiem benzynowym ani z silnikiem Diesla, a od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze będą bezemisyjne, co wyeliminuje również sprzedaż nowych pojazdów hybrydowych

Od 2030 r. w Wielkiej Brytanii nie będzie można kupić nowego samochodu z silnikiem benzynowym ani z silnikiem Diesla, a od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze będą bezemisyjne, co wyeliminuje również sprzedaż nowych pojazdów hybrydowych

Zobowiązanie do wprowadzenia zakazu stosowania nowych samochodów ICE od 2030 r. i sposoby inwestowania w sieć ładowania, aby to umożliwić

Co mówi budżet

Przejście na pojazdy elektryczne (EV) ma kluczowe znaczenie dla dekarbonizacji transportu i będzie wspierać wzrost gospodarczy i produktywność w Wielkiej Brytanii.

„Rząd zobowiązał się do wycofywania nowych samochodów napędzanych wyłącznie silnikami spalinowymi do 2030 r. oraz do tego, że od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze sprzedawane w Wielkiej Brytanii będą bezemisyjne”.

Co to oznacza dla kierowców

Pierwotnie zakaz dotyczący nowych samochodów benzynowych i wysokoprężnych miał obowiązywać od 2030 r., ale zmiana rządu przesunęła go z powrotem na rok 2035, kiedy w zeszłym roku premierem był Rishi Sunak.

Partia Pracy w swoim programie wyborczym opowiadała się za przywróceniem roku 2030 To są ujawnione wyłącznie pieniądze że faktycznie przyspieszyłoby to termin zgodnie z planem.

Od 2030 r. w Wielkiej Brytanii nie będzie można kupić nowego samochodu z silnikiem benzynowym ani z silnikiem Diesla, a od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze będą miały zerową emisję gazów cieplarnianych, co usuwa także sprzedaż nowych hybryd.

Z najnowszego raportu AA Recharge wynika, że ​​cztery na 10 domów nie posiada żadnego wydzielonego parkingu poza ulicą i w związku z tym jest uzależnione od ładowania publicznego, co wzywa do lepszego wprowadzenia lokalnych systemów ładowania na ulicach, takich jak ładowanie latarni

Z najnowszego raportu AA Recharge wynika, że ​​cztery na 10 domów nie posiada żadnego wydzielonego parkingu poza ulicą i w związku z tym jest uzależnione od ładowania publicznego, co wzywa do lepszego wprowadzenia lokalnych systemów ładowania na ulicach, takich jak ładowanie latarni

Inwestycje w pojazdy elektryczne i sieć ładowania

Rząd ogłosił, że zainwestuje 200 milionów funtów w latach 2025–2026, aby przyspieszyć wdrażanie punktów ładowania pojazdów elektrycznych.

W szczególności władze lokalne otrzymają fundusze na wspieranie ładowania na ulicach w całej Anglii.

Budżet potwierdził także stuprocentową ulgę podatkową w pierwszym roku na punkty ładowania pojazdów elektrycznych.

Z najnowszego raportu AA Recharge wynika, że ​​cztery na 10 domów nie posiada żadnego wydzielonego parkingu na ulicy i dlatego jest zdanych na publiczne ładowanie.

Organizacja o stowarzyszeniu wezwała do odpowiedniego wprowadzenia prędkości ładowania na właściwych obszarach, chcąc wprowadzić więcej systemów ładowania sąsiedzkiego, takich jak modernizacja latarni ulicznych, lokalne węzły ładowania i inwestycje na obszarach wiejskich, zamiast skupiać się na szybkich i ultraszybkich ładowarkach.

Kanclerz zobowiązała się także przeznaczyć 2 miliardy funtów w ciągu pięciu lat na wsparcie sektora motoryzacyjnego, w tym sektora produkcji pojazdów o zerowej emisji i łańcucha dostaw, „zapewniając długoterminową pewność, że przemysł musi inwestować w zaawansowane, bardziej ekologiczne technologie”.

Mike Hawes, dyrektor naczelny SMMT, powiedział: „Z zadowoleniem przyjmujemy dzisiejsze zaangażowanie w wysokości 2 miliardów funtów na finansowanie transformacji motoryzacyjnej w ramach nowoczesnej strategii przemysłowej rządu”.

Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.

[ad_2]

Source link