Inflacja składek ubezpieczeniowych może spadać, ale z pewnością nie zostanie powstrzymana. Wielu dostawców ubezpieczeń mieszkaniowych i komunikacyjnych nadal podąża za przysłowiowym Michaelem, przedstawiając klientom skandaliczne oferty odnowienia.
Skandaliczny? Tak, pod wieloma względami: jeśli chodzi o żądane podwyżki (dwucyfrowe, 50 procent, czasami od 200 do 300 procent); całkowity brak poinformowania ubezpieczających, dlaczego ich składki gwałtownie rosną; a na koniec, składki, które mogą zostać barterowo obniżone przez klientów gotowych zakwestionować pierwotną cenę odnowienia.
To tyle, jeśli chodzi o rzekome oczyszczenie rynków ubezpieczeniowych przez organ regulacyjny, aby zapewnić, że obecni klienci nie będą już wykorzystywani. Totalne gówno. Komisja Nadzoru Finansowego – śmiejesz się.
Nieuzasadnione: ubezpieczyciel Admiral podwyższył dla klientów łączne ubezpieczenie samochodu i domu z 250 GBP do 350 GBP
Na początku tego miesiąca pisałem o otrzeźwiających doświadczeniach, jakie konsultant ds. marketingu Danny Russell miał ze swoim ubezpieczycielem, Admirałem.
Polisa Danny’ego obejmująca wiele ubezpieczeń, obejmująca ubezpieczenie samochodu i domu, miała zostać odnowiona nieco ponad tydzień temu. Admirał chciał podnieść swoją składkę o 49 procent – z 616,77 funtów do 921,08 funtów. Stwierdzono również, że zwiększy kwotę udziału własnego w roszczeniach komunikacyjnych z 250 do 350 funtów.
Biorąc pod uwagę, że Danny i jego żona Julia nie zgłosili żadnych roszczeń od czasu wykupienia ubezpieczenia cztery lata temu, byli nieco zaskoczeni zaskakującą podwyżką składki. I słusznie, ponieważ nie zrobili nic, co by to uzasadniało.
Jeśli chodzi o ubezpieczenie komunikacyjne, żaden z nich nie zdobył żadnych punktów na prawie jazdy od czasu rozpoczęcia pracy w Admiral. Nie brały też udziału w żadnym wypadku.
Również ich wiek – oboje są po 50. roku życia – nie ma znaczenia. Składki dla osób powyżej 70. roku życia zwykle rosną, niezależnie od tego, czy ubezpieczający mają nienaganną historię prowadzenia pojazdów i posiadają zaawansowane uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Jednak taka dyskryminacja ze względu na wiek nie dotyczy osób po pięćdziesiątce.
Na froncie mieszkają w pięknym domu w popularnej części kraju – Thames Ditton w Surrey – gdzie przestępczość nie stanowi dużego problemu. Rzeczywiście, stwierdzono, że charakteryzuje się niskim poziomem przestępczości.
Tak, powodzie zdarzają się sporadycznie w niektórych częściach wioski ze względu na pobliską Tamizę, chociaż dom Russellów nie został bezpośrednio dotknięty.
Podsumowując, nie ma możliwego do zidentyfikowania powodu podwyżki – i (oczywiście) Admiral nie zaproponował żadnego w zawiadomieniu o odnowieniu.
Jest to pominięcie, którym moim zdaniem organ regulacyjny powinien się zająć, wymagając od wszystkich ubezpieczycieli wyjaśnienia nietypowych podwyżek.
Po moim pierwszym artykule na temat doświadczeń Danny’ego trzy tygodnie temu zapytałem Admirała (za zgodą Danny’ego), dlaczego zdecydował się podnieść cenę ubezpieczenia jego i Julii o 49 procent.
Jej odpowiedź była zarówno obraźliwa, jak i nieszczera. Po pierwsze, Admirał wyraził „naprawdę przykro” z powodu „rozczarowania” Danny’ego wyceną oraz że zawsze starał się „oferować naszym klientom uczciwe i dokładne ceny”.
Zatem nie jest mi przykro, że próbowałem go oszukać, ale przykro mi, że był rozczarowany tym oburzającym cytatem. I z informacji Admirała wynika, że Danny nie był „rozczarowany” tym cytatem – miał apopleksję.
Następnie próbował uzasadnić podwyżkę, twierdząc, że Danny skorzystał w zeszłym roku z „uznaniowej” zniżki na składki w wysokości nieco ponad 73 funtów.
Pomijając tę obniżkę, podwyżka wyniosła skromniejsze (ale wciąż niedopuszczalne) 34%.
Argument ten podnosi kwestie warte zbadania przez organy regulacyjne. Na początek kpi z wcześniejszego oświadczenia firmy Admiral, że zawsze stara się ona „oferować naszym klientom uczciwe i dokładne ceny”. Jak pierwotna składka w wysokości 689,85 funtów za zeszłoroczną kwotę może być „uczciwa i dokładna”, skoro po telefonie Danny’ego z radością zaoferowano mu cenę 616,77 funtów.
W przeciwieństwie do Danny’ego niektórzy lojalni klienci (zwłaszcza starsi) po prostu nie kwestionują swojej składki za odnowienie. Oznacza to, że w dalszym ciągu płacą cenę za swoją bezwładność – coś, co według Urzędu Nadzoru Finansowego zostało już stłumione, ale najwyraźniej tak się nie stało.
Jeśli chodzi o inne powody podwyżki składki Danny’ego o 49%, takie jak ryzyko powodzi lub wzrost lokalnej przestępczości, Admirał mógł jedynie wymyślić następującą bzdurę: „Możemy potwierdzić, że podwyżka zaobserwowana w momencie odnowienia tego warunku jest prawidłowa i zgodna z naszą strukturą cenową.
„Główną przyczyną podwyżki w tym terminie są ogólne zmiany, które wprowadziliśmy w reakcji na inflację, która ma wpływ na wiele obszarów gospodarki, z których niestety ubezpieczenia nie są wyłączone”.
Nie jestem pewien, na jakiej planecie żyje Admirał, ale inflacja obecnie rośnie na poziomie nieco ponad dwóch procent, a nie 49 procent.
Wreszcie admirał stwierdził, że nie miał „możliwości” wyjaśnienia Danny’emu cen „bezpośrednio”, ponieważ nie kontaktował się z nim od czasu wydania zawiadomienia o przedłużeniu. Sugeruje to, że gdyby wykonał telefon, prawdopodobnie otrzymałby kolejną „uznaniową zniżkę”.
W piątek Danny powiedział mi, że zaoszczędził sobie i Julii niezłą fortunę, korzystając z alternatywnego ubezpieczenia w Avivie (dom) i Hastings Direct (samochód).
Powiedział: „Współpracowaliśmy z firmą Admiral przez cztery lata i otrzymaliśmy pełne premie z tytułu braku roszczeń zarówno za ubezpieczenie samochodu, jak i domu.
„Jeśli czegoś nie przeoczyłem, czy nie jesteśmy typem klienta, którego chciałoby się zatrzymać?” Ale może chce, aby klienci, którzy ciągle zgłaszają roszczenia i awarie, zastosowali jeszcze większe podwyżki cen.
Dla przypomnienia, ostatnie półroczne wyniki Admirała wykazały 32-procentowy wzrost zysków (do 310 milionów funtów) i 39-procentowy wzrost zaliczki na dywidendę dla akcjonariuszy (do 71 pensów na akcję).
Przesłanie jest jasne. W wielu przypadkach lepiej być akcjonariuszem tej spółki notowanej na giełdzie FTSE100 niż klientem takim jak Danny, którego lojalność nie liczy się.
Walka o „brutalny” topór paliwowy trwa
Triumfalny: Ale premier stoi w obliczu wezwań do zawrócenia za paliwo
Chociaż Sir Keir Starmer i kanclerz Rachel Reeves mogą po tym czuć się triumfatorami
w obliczu powszechnego buntu w związku z masowym ograniczaniem zimowych opłat za paliwo, walka o sprawiedliwość w tej kwestii nie jest jeszcze zakończona. Bynajmniej.
Po zeszłotygodniowym buncie związków zawodowych i członków w związku z testowaniem środków na wypłatę na dogorywającej konferencji Partii Pracy w Liverpoolu, Krajowa Konwencja Emerytów i Emerytów planuje teraz wiec i lobby w parlamencie.
Marsz odbędzie się 7 października, rozpocznie się w południe pod pomnikiem Jerzego V na Abingdon Street, London SW1. Lobby odbędzie się w Izbie Gmin od godziny 14:00. Każdy, kto chce wziąć udział, może uzyskać dalsze szczegóły na stronie internetowej NPC – npcuk.org. Osoby chcące dołączyć do lobby powinny wysłać e-mail do NPC na adres info@npcuk.org (liczba miejsc jest ograniczona).
Ostatnie słowo w sprawie zimowych opłat za paliwo pozostawiam 83-letniej wdowcy Sheili Littlewood, która mieszka w katedralnym mieście Wakefield w West Yorkshire. Podobnie jak wielu emerytów, dochody Sheili kształtują się nieco powyżej poziomu kwalifikującego do kredytu emerytalnego, w związku z czym straciła 300 funtów zimowego dodatku na paliwo. Opisuje decyzję Partii Pracy
przestać płacić, uznając to za „brutalne”. Jedynym okruchem pocieszenia, jaki może wyciągnąć z niegodziwości Starmera i Reevesa, jest to, że Jon Trickett, jej poseł z Partii Pracy, odważnie głosował przeciwko sprawdzaniu wysokości płatności. Rzeczywiście, był jedynym parlamentarzystą Partii Pracy, który to zrobił.
„Mam nadzieję, że płatność zostanie przywrócona setkom tysięcy ludzi takich jak ja, którym trudno jest przetrwać” – powiedziała mi w zeszłym tygodniu. „To, że nie kwalifikujesz się do otrzymania kredytu emerytalnego, nie oznacza, że jesteś bogaty”.
Absolutnie. Walka o sprawiedliwość w zakresie płatności za paliwo zimowe musi być kontynuowana.
PLATFORMY INWESTYCYJNE DIY
AJ Bella
AJ Bella
Łatwe inwestowanie i gotowe portfele
Hargreavesa Lansdowna
Hargreavesa Lansdowna
Bezpłatne pomysły na handel funduszami i inwestycje
inwestor interaktywny
inwestor interaktywny
Inwestowanie ze stałą opłatą od 4,99 GBP miesięcznie
Sakso
Sakso
Uzyskaj zwrot 200 GBP z tytułu opłat transakcyjnych
Handel 212
Handel 212
Bezpłatne transakcje i brak opłat za konto
Linki partnerskie: Jeśli kupisz produkt This is Money, możesz otrzymać prowizję. Te oferty są wybierane przez naszą redakcję, ponieważ naszym zdaniem warto je wyróżnić. Nie wpływa to na naszą niezależność redakcyjną.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.