Chiny wzmagają wysiłki, aby zachęcić krajowe firmy do faworyzowania rodzimych chipów sztucznej inteligencji (AI) zamiast zaawansowanych półprzewodników Nvidia firmy Jensen Huang.
Ma to na celu wzmocnienie przemysłu półprzewodników i przeciwdziałanie skutkom sankcji nałożonych przez USA, według źródeł rozmawiających z Bloombergiem.
W ostatnich miesiącach Pekin wydał nieformalne wytyczne, w których doradzał chińskim firmom, aby ograniczyły zależność od chipów Nvidia H20, które są szeroko stosowane w rozwoju sztucznej inteligencji.
Chociaż wytyczne nie ograniczają się do całkowitego zakazu, stanowią one część szerszego celu Chin, jakim jest wzmocnienie ich samowystarczalności technologicznej, przy jednoczesnym ostrożnym radzeniu sobie z trwającymi napięciami ze Stanami Zjednoczonymi, jak podają znawcy.
Presja odzwierciedla ambicje Pekinu, by przyspieszyć wzrost udziału w rynku krajowych producentów chipów, takich jak Cambricon Technologies i Huawei, pozycjonując ich jako realną alternatywę dla zagranicznych dostawców. Dzieje się tak w obliczu zwiększonych obaw związanych z potencjalnymi dalszymi ograniczeniami eksportu technologii z USA do Chin.
Co wiemy
Posunięcie to jest następstwem podobnych działań z początku tego roku, gdy zachęcano chińskich producentów pojazdów elektrycznych do pozyskiwania większej liczby komponentów od producentów krajowych, ponieważ kraj stara się zmniejszyć swoją zależność od technologii zagranicznych.
W piątek po tych raportach akcje Nvidii, najcenniejszego producenta chipów na świecie, spadły aż o 3,9%. Nvidia odnotowała w tym roku wzrost zapasów o ponad 100%, napędzany rosnącym popytem na jej procesory AI na całym świecie, pomimo utrzymujących się ograniczeń handlowych.
Wytyczne Pekinu, choć niewiążące, są zgodne z szerszą polityką przemysłową mającą na celu zabezpieczenie dostępu Chin do kluczowych technologii. Rząd USA zakazał już Nvidii sprzedaży jej najbardziej zaawansowanych chipów AI chińskim klientom, zmuszając firmę do modyfikowania swoich produktów, aby były zgodne z przepisami dotyczącymi kontroli eksportu. Linia H20 firmy Nvidia, zaprojektowana tak, aby spełniać te wymagania, pozostaje kluczowym produktem w chińskim sektorze AI.
Co powinieneś wiedzieć
Źródła dodają, że pomimo rosnącego nacisku na wykorzystanie lokalnych chipów Pekin jest nadal gotowy umożliwić firmom zakup zagranicznych półprzewodników, jeśli jest to konieczne, aby zachować konkurencyjność w globalnym wyścigu sztucznej inteligencji.
Dyrektor generalny Nvidii, Jensen Huang, odnosząc się do bieżącej sytuacji, powiedział, że firma jest zaangażowana we wspieranie swoich chińskich klientów w granicach przepisów amerykańskich. „Mamy w Chinach wielu klientów, którzy na nas polegają i dołożymy wszelkich starań, aby ich wspierać” – powiedział Huang w wywiadzie dla Bloomberga.
Chiny pozostają znaczącym rynkiem dla Nvidii, generując 12% jej całkowitych przychodów w lipcu, wynoszących około 3,7 miliarda dolarów. Jednak dyrektor finansowa firmy Colette Kress przyznała, że ograniczenia handlowe wpłynęły na udział Nvidii w rynku w Chinach, chociaż popyt pozostaje duży.
Podczas gdy chińscy producenci chipów robią postępy, ich procesory AI wciąż pozostają w tyle za ofertą Nvidii. Pekin przeznaczył miliardy dolarów na dotacje na przyspieszenie krajowego rozwoju półprzewodników, ale luka technologiczna pozostaje wyzwaniem.
Niemniej jednak chiński sektor sztucznej inteligencji nadal się rozwija. Giganci technologiczni, tacy jak ByteDance i Alibaba, wraz z falą wschodzących start-upów, intensywnie inwestują w innowacje w zakresie sztucznej inteligencji.
Pomimo nacisków regulacyjnych niektóre chińskie firmy dyskretnie kupują chipy Nvidia, spodziewając się dalszych amerykańskich sankcji pod koniec roku, jednocześnie zwiększając zakupy krajowych zamienników, aby dostosować się do dyrektyw Pekinu.