Wraca do domu: podczas turnieju Euro popyt na koszulki retro gwałtownie rośnie
Popyt na międzynarodowe koszulki piłkarskie w stylu retro gwałtownie wzrósł, gdy kibice Anglii i Szkocji przygotowywali się do Mistrzostw Europy, które rozpoczynają się dziś wieczorem.
Kibice, którzy przed turniejem wyciągają z tyłu szafy starą koszulkę, mogą nieświadomie zbić fortunę.
W ostatnich latach rynek koszul vintage eksplodował, częściowo z powodu boomu na rynkach internetowych i popytu wśród pokolenia Z.
Oznacza to, że koszule z lat 90. i 2000. XX wieku – uznawane za „retro” – są obecnie potencjalnie warte setki funtów.
Sprawdzamy, ile może być warta Twoja stara koszulka piłkarska i jak poznać, czy jest to rzadka perełka.
Koszulki drużyn trzecich podbijają serca
Firma Classic Football Shirts z siedzibą w Manchesterze odnotowuje zwiększone zapotrzebowanie na swoje produkty w okresie przygotowań do mistrzostw Europy.
W rozmowie z This Is Money podano, że sprzedaż klasycznych akcji międzynarodowych w czerwcu była pięciokrotnie wyższa niż w kwietniu. Zespoły sprzedające się najlepiej to Anglia, Niemcy i Szkocja, a następnie Włochy i Francja.
Tomas Jones, dyrektor Vintage Football Shirts, powiedział, że koszulki angielskie są „zawsze popularne w okresie poprzedzającym turniej”, ale nastąpił gwałtowny wzrost sprzedaży oryginalnych koszulek vintage, zwłaszcza z lat 90. i 2000.
Największą popularnością cieszą się obecnie koszulki domowe z Mistrzostw Świata 1998 i Euro 2000.
„Głównym problemem dla nas jest pozyskanie wystarczającej liczby koszul dla Anglii, aby sprostać zapotrzebowaniu, które zawsze stanowi wyzwanie” – powiedział.
„Udało nam się zdobyć wiele oryginalnych koszulek z lat 2002 i 2004, więc spodziewam się, że będą one popularne w sprzedaży w miarę rozpoczęcia turnieju – pod warunkiem, że Anglia wygra kilka meczów”.
Niektóre koszulki reprezentacji Anglii sprzedawane w sklepie Vintage Football Shirts kosztują nawet 300–450 funtów.
Trzecia koszulka reprezentacji Anglii z lat 1990–1992, sprzedawana w cenach od 350 do 450 funtów, nie była nigdy noszona podczas Mistrzostw Świata w 1990 r., ale zyskała status legendy dzięki piosence „World in Motion” z rapem Johna Barnesa.
Bernard Sumner ma na sobie niebieski trzeci zestaw firmy Umbro.
Trzecia koszulka Anglii z lat 1990–92 zyskała sławę po teledysku World in Motion
Trzecia koszulka reprezentacji Anglii z lat 1987-90 będzie dostępna w podobnej cenie, głównie ze względu na jej rzadkość, ponieważ nigdy nie była używana przez Anglię podczas meczów towarzyskich lub meczów towarzyskich.
„Widzieliśmy tę koszulkę podczas oficjalnych sesji zdjęciowych w Anglii, więc wiemy, że była to oficjalna trzecia koszulka pomimo braku czasu na grę” – mówi Jones. „Ta rzadkość sprawia, że jest to bardzo cenna i trudna do zdobycia koszula”.
Kolejna trzecia koszulka Anglii, tym razem strój z lat 1992–1993, przedstawiający trzy duże lwy biegające z przodu, jest wart od 300 do 400 funtów.
Jones powiedział: „Koszulka była noszona tylko w dwóch meczach towarzyskich z Hiszpanią i Czechosłowacją, co udowodniło, że nie trzeba nic wygrać w koszulce, aby stała się cenna”.
Repliki koszul w stylu vintage często kosztują kilkaset funtów, ale dodanie do nich tak znanej marki, jak Gazza, może podnieść cenę jeszcze bardziej.
Trzecia koszulka z lat 1987–90 jest rzadka i nigdy nie była noszona podczas meczu towarzyskiego lub rywalizacji
Koszulka wyjazdowa Anglii z sezonu 1996/97 Gaiscogne nr 8 kosztuje od 300 do 350 funtów i jest jedną z najcenniejszych replik koszulek Anglii na rynku.
Jones powiedział: „Najbardziej charakterystyczną z koszulek na Euro 96, mimo że w tym projekcie przegrał z Niemcami w półfinale, jest szary strój wyjazdowy, w którym Gascoigne był o krok od wprowadzenia Anglii do finału i ostatecznie przegrał z Niemcy znów pod karami.
Repliki koszul vintage znanych marek, takich jak Gascoigne, mogą kosztować nawet 1000 funtów
Koszulka wyjazdowa Anglii Gaiscogne nr 19 z lat 1990-92 to druga najdroższa koszulka Anglii sprzedawana przez firmę Classic Football Shirts.
Jeśli cofniemy się jeszcze dalej, do lat 70., ceny osiągną czterocyfrowy poziom, a domowa koszulka meczowa Anglii z lat 1978–80 jest obecnie w sprzedaży za 1499,99 funtów.
Strój domowy Szkocji z lat 1982–85, noszony podczas Mistrzostw Świata w 1982 r., jest wart 350–400 funtów
„Zespoły, od których oczekuje się dobrych wyników, sprzedają się naprawdę dobrze”
Przed turniejem wzrósł również popyt na koszulki retro z innych krajów europejskich.
„Zespoły, od których wszyscy spodziewalibyśmy się, że zajdą dalej w turnieju, sprzedają się naprawdę dobrze w okresie przygotowań do turnieju i przez cały miesiąc, chyba że nastąpi jakiś szok” – mówi Jones.
„Najlepszy wynik sprzedaży będzie, jeśli wszystkie najlepsze drużyny głęboko zaangażują się w turniej, ponieważ naprawdę trudno jest znaleźć oryginalne koszulki z lat 90. i 00. z niektórych mniejszych krajów piłkarskich”.
Domowa koszulka Holandii z 1988 roku jest najbardziej poszukiwaną koszulą, której cena waha się od 900 do 1000 funtów po zwycięstwie drużyny w turnieju.
Koszulka wyjazdowa RFN 1988-90 noszona w półfinale przeciwko Anglii na stadionie Italia 90 jest dostępna w podobnej cenie.
„Projekt jest taki sam jak koszulka Holland 1988, a replika jest niezwykle rzadka i znacznie trudniejsza do znalezienia niż wersja Holland” – powiedział Jones.
„Nie pojawiają się zbyt często, ale powiedzielibyśmy, że replika kosztuje tyle samo, co Holandia, jeśli nie więcej”.
Szkoccy kibice mogli także cieszyć się z małej fortuny, jaką były koszulki domowe z sezonu 1982–85, noszone podczas zawodów w Pucharze Świata w 1982 r., których cena wynosiła 350–400 funtów.
„Ta domowa koszulka Szkocji była noszona podczas rywalizacji drużyny w Pucharze Świata w Hiszpanii w 1982 roku.
„Wraz z koszulką Anglii była to jedna z najczęściej produkowanych replik koszulek, dlatego nadal są one dostępne w sklepie Vintage Football Shirts w bardzo dobrym stanie.
„Biorąc pod uwagę wiek, koszulki są zazwyczaj dość drogie, ale to niesamowite, że nadal można je kupić”.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.