Pojawienie się dyni w supermarketach zwiastuje początek jesieni, podobnie jak choinki stały się symbolem sezonu świątecznego.
Stały się istotną częścią października i Halloween zarówno dla kupujących, jak i supermarketów.
W tym roku Tesco spodziewa się sprzedać miliony, z których większość zostanie wycięta, a następnie wyrzucona.
Ale czy wiesz, że wszystkie produkty sprzedawane w największym brytyjskim supermarkecie pochodzą z jednej farmy w Wisbech w Cambridgeshire?
Straszny sezon: Dynie trafią do sprzedaży w Tesco od tego tygodnia, rozpoczynającego się jesienią
Tesco korzysta z firmy Oakley Farms jako dostawcy dyni od 1996 r., kiedy to złożyło pierwsze zamówienie na zaledwie 200 dyń.
Obecnie spodziewa się, że w tym roku wyprodukuje 5 milionów sztuk i jest największym hodowcą w kraju.
Odwiedziliśmy farmę, aby dowiedzieć się, w jaki sposób dynie stały się podstawą Halloween i jak dokładnie trafiają z farmy do sklepu.
Jak zbiera się dynie?
W tym tygodniu Tesco wprowadzi do sklepów pierwsze dynie, aby uczcić rozpoczęcie sezonu jesiennego.
W zeszłym roku supermarket sprzedał swoim klientom 2,5 miliona dyń.
Nawet mając to na uwadze, sama ilość dyń wyprodukowanych przez Oakley do czasu mojej wizyty w ostatnim tygodniu września jest przytłaczająca.
Chociaż na polach pozostało mnóstwo dyń, które zostaną zebrane w nadchodzących tygodniach, do czasu, gdy tam dotrę, zebrano już dwie trzecie.
Tysiące dyń siedzi w szklanych domach, gdzie dojrzewają tygodniami.
Spośród gigantycznych dyń 85 000 zostało już zebranych i znajduje się w jednym z magazynów, a oszałamiająca liczba 800 000 dużych dyń znajduje się w innym.
Na szczęście dynie wydają się być rośliną dość wymagającą w utrzymaniu. „Rozkwitają w gorące, słoneczne dni i ciepłe noce” – mówi kierownik gospodarstwa Tom Brown.
Dynie sadzi się w maju, a niektóre zbiera się już w sierpniu i we wrześniu.
Następnie są one „utwardzane” w szklarniach, gdzie zazwyczaj temperatura wynosi od 20 do 25 stopni.
Oprócz milionów dyń w Oakley przez cały rok uprawia się także cukinie i inne warzywa, a latem – co dziwniejsze – arbuzy.
Na szczęście dynie wydają się być rośliną dość wymagającą w utrzymaniu. „Rozkwitają w gorące, słoneczne dni i ciepłe noce” – mówi kierownik gospodarstwa Tom Brown.
Jednakże sposób rozrzucania dyni na polu oznacza, że rolnicy nie mogą używać maszyn do przemieszczania się w górę i w dół i zamiast tego polegają na ręcznym zbiorze dyń, co czyni tę uprawę bardzo pracochłonną.
Chociaż Tesco sprzedaje niektóre odmiany jadalne, zdecydowana większość sprzedawanych odmian to odmiany rzeźbione, które mają mniej miąższu, a także niektóre „nowości” miniaturowe i kolorowe dynie.
Zanim dynie trafią do sklepów, mierzy się je raczej według rozmiaru niż wagi. W 2005 r. w gospodarstwie zmieniono tę kwestię, ponieważ coraz więcej klientów kupowało je w celu krojenia, a nie jedzenia.
„Staramy się, aby rzeźbienie było jak najłatwiejsze, bo nie chcesz przedzierać się przez tak dużo mięsa” – mówi menedżerka ds. zakupów Lucy Moss.
Dlaczego „utrzymanie jakości” dyni jest tak istotne?
Podobnie jak w przypadku innych warzyw, kształt i wielkość dyni są istotne, ale ich jakość utrzymania – to, jak długo trwają – jest równie ważna.
Kierownik handlowy Steve Whitworth, który pracuje na farmie od 22 lat, mówi mi, że peklowanie dyni jest niezbędne, dlatego też powstają szklane domy.
„Zaraz będziemy wprowadzać do sklepów dynie, które ludzie będą kupować, zabierać do domu i rzeźbić w okolicach Halloween. Nie chcemy dostarczać czegoś, co nie będzie trwałe.
Pomysł jest taki, że wszelkie odpady lub gnicie są wychwytywane wcześnie, zanim trafią do sklepów. Ostatnią rzeczą, jakiej chcą Oakley i Tesco, są gnijące dynie na dnie pojemników z wyprzedażami.
Dynie pozostawia się do „dojrzewania” w szklarniach w Oakley Farms w Cambridgeshire
Whitworth utrzymuje tajemnicę peklowania dyni, głównie dlatego, że inni sprzedawcy detaliczni mają zupełnie inny proces, który zwykle polega na zbieraniu dyni prosto z pola.
Średni czas dojrzewania wynosi od trzech do czterech tygodni, chociaż pierwsze zebrane dynie będą gotowe.
Jako ostatnie do sklepów trafią zbiory zebrane na początku października.
„Zarządzamy zbiorami inaczej niż inni hodowcy, ponieważ chcemy mieć pewność, że nasze plony zostaną zebrane” – mówi Whitworth.
„Chcemy mieć pewność, że jest to pod przykryciem. Jeśli w połowie października wystąpi przymrozek, wymrze je.
„Jeśli zauważymy, gdzie plony są nieco bardziej zielone, chcemy to sprowadzić i zmienić kolor na pomarańczowy. Chcemy mieć pewność, że wystarczająca ilość plonów zostanie przesortowana, przycięta, przeliczona i gotowa na jesień”.
Jednak, jak w przypadku każdego rolnictwa, ich długowieczność będzie zdana na łaskę pogody. Dynie same w sobie nie potrzebują dużo wody, ale radzą sobie z okresem długotrwałych opadów.
Jednakże, gdy wystąpią miesięczne opady deszczu, tak jak miało to miejsce w 2014 r., mogą one zniszczyć roślinę. Chociaż firmie Oakley udało się dostarczyć dynie do sklepów Tesco, znacząco wpłynęło to na ich trwałość.
„Skończyło się na zagęszczeniu łańcucha dostaw, aby ludzie nie byli rozczarowani” – mówi Whitworth. „Gdybyśmy wrzucili dużo wcześniej, poszliby do sklepów albo do klienta”.
Jak Tesco zarządza popytem
Szklane domy to dopiero pierwszy krok w równaniu. Transport dyni z farmy do sklepów to starannie zarządzany proces.
Wzrost popytu na dynie oznacza, że Oakley i menedżer ds. zakupów Moss są w stałym kontakcie, w czym pomaga ich własna grupa dyniowa Whatsapp.
W ubiegłym roku firma Oakley wyprodukowała dla Tesco 2,5 miliona dyń. W tym roku supermarket spodziewa się sprzedaży jeszcze większej, choć dokładna prognoza jest tajna.
Ale skąd Tesco wie, ile dyń będzie potrzebować w ciągu miesiąca?
Co najważniejsze, praca nie kończy się w momencie zbioru dyni i dostarczenia ich do sklepów.
„Każdego dnia będziemy sprawdzać przebieg sprzedaży, porównując go z rokiem poprzednim” – mówi Moss. „Jeśli linia jest krótka, czy musimy planować promocję, aby dotrzeć do większego asortymentu? A może jest coś, co możemy zrobić, aby przejść do innej linii?
„Chodzi o dostosowanie się w ciągu miesiąca, w którym jesteśmy, do poprzedniego roku… Jeśli Oakley powie, że mamy o wiele więcej plonów i sprowadzimy więcej gigantów niż wynosi norm, możemy być elastyczni, jeśli chodzi o to, jak to rozpracujemy. ‘
Jak Halloween może być tak wielkie jak Boże Narodzenie
Menedżer ds. zakupów Lucy Moss co roku kupuje miliony dyń dla Tesco
Firma Oakley po raz pierwszy zaczęła uprawiać dynie na potrzeby pobliskich amerykańskich baz lotniczych już w latach 90. XX wieku.
„Dynie prawdopodobnie nie były wówczas tak popularnym wydarzeniem w Wielkiej Brytanii” – mówi Whitworth. „Zaczęliśmy sprzedawać dynie na małych tacach”.
Teraz dynie stały się trzecim co do wielkości wydarzeniem dla Tesco, po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy.
„Chcemy, aby wydarzenie miało taką skalę jak Boże Narodzenie i taki jest nasz cel” – mówi Moss.
„Jest wiele możliwości, wystarczy, że klienci będą z nich korzystać we właściwy sposób. Ludzie są o wiele bardziej odważni, jeśli chodzi o jedzenie.
Dwie najpopularniejsze linie to nadal standardowa i duża odmiana rzeźbiona, które stanowią około 80 procent wolumenu.
Bez wątpienia przyczynił się do tego fakt, że dynie trafiają do sklepów tak wcześnie, a Tesco może zagwarantować, że dzięki procesowi peklowania Oakley zachowają świeżość.
„Kiedy wchodzisz do sklepu, dynie są głównym elementem wydarzenia, dlatego przechowujemy je w dużych czarnych pojemnikach z przodu sklepu” – mówi Moss. „To często przyciąga ludzi, dlatego pełnią rolę głównego znacznika i trochę znacznika jesieni”.
Oznacza to, że w ciągu pierwszych kilku tygodni od wprowadzenia do sklepu panuje większy pośpiech, ale od 85 do 90 procent sprzedaży nadal będzie miało miejsce w ciągu ostatnich 10 dni.
Wzrost popytu na dynie oznacza, że Oakley i menedżer ds. zakupów Moss są w stałym kontakcie, w czym pomaga ich własna grupa dyniowa Whatsapp.
Rośnie zapotrzebowanie na dynie dekoracyjne, do których zaliczają się dynie czerwone i białe, a także dynie miniaturowe.
Popyt pochodzi głównie ze skomercjalizowanych obszarów miast, szczególnie ze strony mieszkańców mieszkań w Londynie i innych dużych miastach. Do tego stopnia, że ich nowatorska linia wyczerpała się w zeszłym roku.
„Ludzie tak naprawdę nie mają możliwości wystawienia rzeźbionej dyni za progiem, więc zamienia się ją w dekoracyjną część wnętrza, dzięki czemu ich domy wydają się bardziej jesienne” – mówi Moss.
Dla Tesco może to być początek sezonu dyniowego, ale dla Browna, Whitwortha i ich zespołu coś takiego nie istnieje.
Brown już zaczyna zastanawiać się, w jaki sposób mógłby zagospodarować ziemię w przyszłym roku. Praca nad wprowadzeniem dyń do sklepów nigdy się nie kończy.
Dynie mogą być w sklepach tylko przez miesiąc, ale prace nad następnym Halloween rozpoczynają się już teraz.
OSZCZĘDZAJ PIENIĄDZE, ZARABIAJ PIENIĄDZE
Zastrzyk inwestowania
Zastrzyk inwestowania
5,09% od gotówki dla inwestorów Isa
Stopa oszczędności 5,2%.
Stopa oszczędności 5,2%.
Zwiększenie oprocentowania konta z 90-dniowym wyprzedzeniem
Oferta bezpłatnych akcji
Oferta bezpłatnych akcji
Brak opłat za konto i darmowy obrót akcjami
4,84% gotówka Iza
4,84% gotówka Iza
Elastyczna Isa, która teraz akceptuje przelewy
Zwrot opłaty transakcyjnej
Zwrot opłaty transakcyjnej
Uzyskaj zwrot 200 GBP z tytułu opłat transakcyjnych
Linki partnerskie: Jeśli kupisz produkt This is Money, możesz otrzymać prowizję. Te oferty są wybierane przez naszą redakcję, ponieważ naszym zdaniem warto je wyróżnić. Nie wpływa to na naszą niezależność redakcyjną.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami partnerskimi. Jeśli je klikniesz, możemy otrzymać niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zapewniać swobodę korzystania z niej. Nie piszemy artykułów promujących produkty. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje handlowe wpływały na naszą niezależność redakcyjną.