Do marca Aaron Jones wiedział tylko, jak to jest być członkiem jednej franczyzy NFL – the Pakowacze z Green Bay.
Zawodnik zszedł z murawy Lambeau Field w styczniu po meczu z Liverpoolem Chicagowskie Niedźwiedzie. Jednak Jones nie wiedział, że mecz z rywalem z dywizji NFC North będzie jego ostatnim występem w mundurze Packers.
„Szczerze mówiąc” – powiedział w środę Jones reporterom – „kiedy ostatni raz stamtąd wyszedłem, myślałem, że wrócę”. Jones w ciągu siedmiu lat spędzonych w drużynie Packers zdobył w biegu 5940 jardów. Zespół wypuścił go 11 marca, ale już dzień później wylądował z Wikingowie z Minnesoty.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ RELACJI SPORTOWYCH NA FOXNEWS.COM
Ale Jones Wygląda na to, że przewrócił stronę i ma dobry start w Minnesocie. Niepokonani Vikings jadą w ten weekend do Green Bay na pojedynek z Packersami, co doprowadzi do sytuacji, którą Jones określił jako „moment zataczający koło”.
„Byłem już tutaj (w Minnesocie)” – powiedział Jones. „W pewnym sensie pracuję nad sobą, pracuję z nowymi kolegami z drużyny, ale nawet wtedy pomyślałem: «Wow, wróciłem do Green Bay. To trochę jak moment zatoczenia koła. Kto by pomyślał, że będę pakuję swoje rzeczy, ale jestem gotowy na nową przygodę. Więc to był rodzaj tego momentu.”
AARON RODGERS Z JETS O DLACZEGO TO „WAŻNE” DLA MŁODYCH QBS, KTÓRZY NIE SĄ GOTOWY DO UDZIAŁU W NFL
Chociaż Jones może być zadowolony ze swojego obecnego zespołu, trzeba przyznać, że nadal „czuje mi to na karku”.
„Odkąd gram w piłkę nożną, zawsze miałem coś na ramieniu” – powiedział Jones. „Czuję, że zawsze byłem pomijany lub niedoceniany”. Packers zerwali współpracę z Jonesem zaledwie rok po tym, jak zgodził się na obniżkę wynagrodzenia. W imponującym stylu zakończył także kampanię 2023, co jeszcze bardziej zaskoczyło jego premierę.
Jednak powracający zawodnik Pro Bowl wydaje się być więcej niż szczęśliwy, mogąc w niedzielę wysłać wiadomość swojemu byłemu zespołowi.
„Jeśli nie myślisz o strefie końcowej” – powiedział Jones – „myślisz o niewłaściwej rzeczy. A ja zdecydowanie skaczę. Zdecydowanie skaczę tam” – powiedział Jones, ukłonem w stronę słynnego Uroczystość Skoku Lambeau.
Jones dodał, że jeśli uda mu się dotrzeć do strefy końcowej, skoczy w stronę osoby ubranej na fioletowo.
„Mam nadzieję” – powiedział – „w jednym z nich jest fan Wikingów, więc będę mógł do nich doskoczyć. Myślę, że to byłoby fajne ujęcie, całkiem fajne ujęcie obok siebie dwóch koszulek wykonujących skok Lambeau”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Uczucia Jonesa po prostu dodają oliwy do ognia rywalizacji Wikingów i Packersów, ale biegacz doskonale zdaje sobie sprawę, że NFL to w ostatecznym rozrachunku biznes.
„Rozumiem, że to biznes” – powiedział Jones. „Nawiązałem tam wiele świetnych relacji. Mam wiele szacunku dla tamtejszych ludzi i relacji, które tam stworzyłem, i to jest tylko miłość. Rozumiem, że to biznes i w pewnym momencie trzeba to zrobić decyzje biznesowe. To może być trudna decyzja, ale musisz ją podjąć i żyć z nią.
Śledź Fox News Digital relacje sportowe w Xi subskrybuj biuletyn Fox News Sports Huddle.