Długa ulica handlowa w Queens w stanie Nowy Jork stała się takim wylęgarnią prostytucji na świeżym powietrzu, że kiedy w zeszłym tygodniu policja wtargnęła do burdelu, w ciągu 24 godzin ten sam dom został ponownie otwarty dla klientów, jak pokazuje zdumiewające wideo Fox News Digital .
Fox News Digital odwiedził obskurny pas Roosevelt Avenue w Queens, którego część obejmuje członek Oddziału Demokratów Rep. Alexandria Ocasio Cortez dzielnicy – aby złożyć raport na temat łamania prawa w okolicy i przeprowadzała przesłuchanie przed pobliskim burdelem, kiedy z budynku wyszły domniemana prostytutka wraz ze swoim klientem.
Budynek, w którym mieścił się dawny salon kosmetyczny, sprawia wrażenie zamkniętego ze względu na metalowe drzwi okienne zakrywające witrynę sklepu, ale wycięto w nim prowizoryczne drzwi. Nad budynkiem umieszczono dwie kamery CCTV.
OKRĘG „RED LIGHT” AOC OGRANICZONA PRZEZ PROSTYTUTKI, GDY MIEJSCY WOŁAJĄ CZŁONEKĘ „ODDZIAŁU” MIA
Kobieta ubrana w obcisłe spodenki gimnastyczne i czarny top przez chwilę spogląda na kamerę cyfrową Fox News, a następnie biegnie w stronę Roosevelt Avenue, a jej młody klient poprawia się, a następnie podąża tuż za nią.
Kobieta z filmu była później rzekomo widziana, jak namawiała do seksu wraz z innymi kobietami z burdelu na Case Street za rogiem. Przyjmuje się, że rzekome prostytutki odbierają klientów na ruchliwej ulicy, a następnie zabierają ich do burdelu za rogiem, który prowadzi do dzielnicy mieszkalnej.
NYPD potwierdził, że podczas nalotu na budynek 18 września dokonano trzech aresztowań. Nie jest jasne, dlaczego nie został on od razu zamknięty na kłódkę.
Biuro prokuratora okręgowego w Queens informuje Fox News Digital, że jest w trakcie zamykania burdelu i rozumie, że nowojorska policja oddzielnie stara się o „równoległy nakaz ograniczenia uciążliwości wobec zakładu”.
Ramses Frías, lokalny mieszkaniec, który stał się aktywistą, z którym przeprowadzano wywiad po wyjściu pary, powiedział, że nie jest zaskoczony, że budynek znów zaczął działać, biorąc pod uwagę, że rzekome prostytutki reklamują swoje ciała na otwartej przestrzeni o każdej porze dnia i nocy z niewielkimi konsekwencjami.
“W tej okolicy szerzyła się prostytucja, zwłaszcza na tym rogu” – powiedział Frías. „W tej dzielnicy sytuacja wymknęła się spod kontroli, a bezprawie nadal ma miejsce. Ten (nalot) został przeprowadzony wczoraj i jak widać, wygląda na to, że nadal działa.”
OBEJRZYJ: Ulica Nowego Jorku pełna rzekomych prostytutek namawiających do seksu
Znana miejscowym jako „Aleja Zakochanych” mieszkańcy twierdzą, że sytuacja w zakresie prostytucji przypomina im ulice dzielnicy czerwonych latarni w Bangkoku. Co więcej, nielegalni sprzedawcy zapełniają chodniki, gotując gorące jedzenie lub sprzedając używaną odzież w warunkach „trzeciego świata”.
W jednej przecznicy wzdłuż Roosevelt Avenue kamery cyfrowe Fox News zarejestrowały na chodniku szereg co najmniej 19 rzekomych prostytutek. Za rogiem było ich co najmniej siedem, a w sąsiedniej przecznicy widziano kobietę proszącą o seks za 60 dolarów.
Frías twierdzi, że rzekome prostytutki i ich alfonsi w dalszym ciągu lekceważą prawo, co ma niewielkie konsekwencje, podczas gdy wielu wybranych przywódców nie robi nic, aby położyć kres bezprawiu.
Prostytucja jest nielegalne w Nowym Jorku.
W styczniu nowojorska policja dokonała nalotu na sześć lokalnych placówek rzekomo zajmujących się prostytucją, w związku z czym wydano nakaz zamknięcia.
OBEJRZYJ: Curtis Śliwa, lokalny aktywista atakuje szerzącą się prostytucję na ulicach Nowego Jorku, w dzielnicy AOC
Nalot był dobrze nagłośniony i otoczony bitwą Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams oraz obecny członek lokalnej Demokratycznej Rady Miejskiej Francisco Moya. Biuro prokuratora okręgowego w Queens potwierdziło jednak, że nie dokonano żadnych aresztowań, twierdząc, że aresztowań dokonano wyłącznie w celu wykonania nakazów zamknięcia sądu w sprawie ograniczenia uciążliwości, nad którymi jurysdykcję sprawuje nowojorska policja.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Curtis Śliwazałożyciel Aniołów Stróżów i republikański kandydat na burmistrza, określił to mianem „nalotu pokazowego” i oświadczył, że nie doszło do żadnych aresztowań.
„Nie aresztowali klientów, prostytutek ani madam; nigdy nie ścigali właścicieli i następnego dnia wrócili do biznesu” – powiedziała Śliwa, która wraz z Fox News Digital i Frías wybrała się na pieszą wycieczkę po okolicy. „To nigdy nie byłoby tolerowane na Manhattanie. Tolerują to, ponieważ w oczach wielu nowojorczyków jest to… biedny i zubożały obszar, ale to nie daje powodu, aby pozwalać na coś takiego”.