Home Rozrywka Aubrey Plaza żartuje, że Patti LuPone „prawie ją zabiła”, kiedy była chora

Aubrey Plaza żartuje, że Patti LuPone „prawie ją zabiła”, kiedy była chora

20
0


Agata na całego aktorka Plac Aubrey’a przez krótki czas mieszkała ze swoim kostiumem z Marvela Patti LuPone – i przeżył, aby opowiedzieć historię.

W zabawnej opowieści o ostatni odcinek z Późna noc z Sethem MeyersemPlaza wspominała czas spędzony z wielokrotną zdobywczynią nagrody Tony, z którą „szybko się zaprzyjaźniła” i która pomogła jej zachęcić ją do wyjścia na przedstawienie (czego wcześniej nie robiła), gdy oboje byli współlokatorami.

I mniej więcej w tym czasie „prawie zabiła” ją dawką Benadrylu.

Choć mieszkali razem przez kilka miesięcy, Plaza stwierdziła, że ​​„naprawdę zachorowała”, co skłoniło LuPone do zasugerowania, że ​​powinna udać się do swojej „specjalnej pielęgniarki” o imieniu Joe. Chociaż LuPone uczestniczyła tego wieczoru w gali (co, jak zażartował Meyers, w rzeczywistości zastępowało alibi), pielęgniarka przychodziła około 22:30 i podłączała ją do kroplówki dostarczającej składniki odżywcze.

Kiedy Joe zapytał, czy Plaza również chce dostać dawkę leku LuPone, który pomaga jej zasnąć, odpowiedziała: Megalopolis aktorka zgodziła się, na co pielęgniarka z wahaniem się zgodziła. W trakcie podawania zastrzyku Plaza zdała sobie sprawę, że to Benadryl – też mocny środek.

„To było dla mnie jak środek uspokajający dla koni. I przyszła, kiedy właśnie brałam środek uspokajający i nie mogłam mówić” – wspomina, mamrocząc i poruszając ustami, żeby to zademonstrować. Do tej chaotycznej sceny dołączyła odziana w diamenty LuPone, która pośpieszyła przygotować dla Plaza poczęstunek w postaci angielskiej babeczki z masłem orzechowym, którą następnie włożyła do ust.

Po zejściu na dół i wyjściu pielęgniarki Plaza zapytała LuPone, dlaczego taki scenariusz się wydarzył. „A ona odpowiedziała: «To się dzieje, ponieważ jesteś teraz na scenie i musisz się wzmocnić. I dlatego tak się dzieje” – powiedziała, naśladując charakterystyczny, dostojny głos LuPone. „I w tym momencie zrozumiałem wszystko, co dotyczy Hollywood”.

Wcześniej w filmie Plaza podzieliła się również informacją, że LuPone pomógł jej ubrać i przygotować zupę. Powiedziała: „Każdego ranka wychodziłam i na blacie rozmrażał się inny kawałek surowego mięsa… A potem pewnego razu wyszłam, a ona kroiła indyka (nie podczas Święta Dziękczynienia i w bieliźnie) i powiedziała „Lalka, muszę wyjechać z miasta na kilka koncertów, ale pokroję tego indyka, włożę do lodówki i chcę, żebyś codziennie robiła z niego kanapki”. Kanapki z tego indyka. A ja na to: „Cokolwiek chcesz”.



Source link