Pracownicy CNN obawiają się, że nowa umowa z Associated Press może oznaczać zwolnienia w trzeciej w kolejności telewizji kablowej.
CNN podpisało umowę z Associated Press na wykorzystanie jej egzemplarza na swojej stronie internetowej – stało się to po raz pierwszy od zerwania współpracy z serwisem prasowym 14 lat temu.
Jednak transakcja budzi obawy wśród pracowników dotyczące dalszych zwolnień w borykającej się z trudnościami stacji kablowej, zdaniem Puckaktóry jako pierwszy przekazał tę wiadomość. Obawy pojawiają się, gdy szef CNN Mark Thompson wyostrza swoją strategiczną wizję zmiany kierunku działania sieci.
CNN w 2010 roku rozwiązał umowę z AP aby w większym stopniu skoncentrować się na oryginalnych reportażach i rozszerzyć swój własny globalny zasięg wiadomości.
Rzeczniczka CNN zaprzeczyła, jakoby nowe porozumienie z AP oznaczało redukcję miejsc pracy.
„Dzięki temu nasi dziennikarze mogą spędzać więcej czasu na raportach korporacyjnych, a mniej na krótkich artykułach na różnych platformach” – powiedział przedstawiciel. „Celem jest zwiększenie naszego zasięgu redakcyjnego, a jednocześnie umożliwienie nam skupienia się na kluczowych priorytetach redakcyjnych”.
Ale Thompson zasugerował to w kwietniu w planach są dalsze działania mające na celu zmniejszenie kosztówtwierdząc, że „prawdopodobnie pojawią się znaczące możliwości deduplikacji równoległych organizacji, struktur i działań”.
„Myślę, że możemy i powinniśmy szukać sposobów na robienie tego, co robimy oboje lepiej, ale także taniej” – dodał. Thompson powiedział wówczas.
Powiedział też, że sieć stoi w obliczu „kryzysu egzystencjalnego” ponieważ zajmuje się przecinaniem kabli i kurczącym się biznesem telewizji kablowej.
Były dyrektor generalny BBC i były dyrektor generalny New York Timesa ma trudne zadanie: odwrócić sytuację CNN, która z trudem utrzymał się w rankingach Fox News i MSNBC.
Thompsona publicznie przedstawił plan skierowane do reklamodawców w maju i skupiające się na branżach CNN, co wtajemniczeni opisali jako rewizję planu rozpoczętego siedem lat temu przez byłego szefa CNN Jeffa Zuckera, w ramach którego sieć uruchomiła cyfrowe branże zorientowane na kulturę i styl życia oraz wielopoziomowe oferty subskrypcji zbudowane wokół osobowości sieciowych.
“Tam są wiele rzeczy musimy naprawić w CNN”, powiedział Thompson w zeszłym miesiącu.
Jego komentarze były zgodne z nieco zawiłym planem dyrektora dotyczącym tego, jak CNN stanie się bardziej nowoczesną firmą medialną.
On 1 marca przedstawił pięciopunktowy plan które obejmowały niejasne, wypunktowane punkty: „Budowanie naszej cyfrowej przyszłości”, „Globalne zintegrowane działanie w zakresie wiadomości multimedialnych”, „Przyszłościowa produkcja telewizyjna”, „Rozwój nowych źródeł przychodów” oraz „Komunikacja i kultura”.
Tymczasem CNN osiągnęło kamień milowy w tygodniu rozpoczynającym się 13 maja, kiedy to ucierpiało najgorsze oceny wśród widzów w godzinach największej oglądalności w najbardziej pożądanej przez reklamodawców grupie demograficznej od 1991 r.