Ten post zawiera spoilery dla sezonu 2, odcinka 7 „Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy”.
Jeśli chodzi o najlepsze odcinki bitewne w historii telewizji, drugi sezon „The Rings of Power” właśnie wszedł do dyskusji w znaczący sposób. Najnowszy odcinek serialu pokazał oblężenie Eregionu w prawdziwie epicki sposób, rywalizując, jeśli nie przewyższając, którakolwiek z bitew w „Grze o tron”. Jeśli zapytasz Barriego i Sarah Gower, którzy pracowali jako projektanci protez i nadzorowali ten dział zarówno przy „Grze o tron”, jak i przy drugim sezonie „Pierścieni władzy”, powiedzą, że ten odcinek był większy niż wszystko, co kiedykolwiek zrobili:
„Nic nie mogło nas przygotować na skalę ‘Rings of Power’. Wszystko, nad czym pracowaliśmy, blednie w (porównaniu)” — powiedział mi Barrie. „W każdym sezonie ‘Gry o tron’ bitwy stawały się coraz większe i większe i większe” — wyjaśniła Sarah. „A potem nadszedł ten sezon ‘Rings of Power’, to jest prawdopodobnie największa rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy, a teraz stawia te inne bitwy — (one) nie dorównują temu, co musieliśmy zrobić”.
Mój pełny wywiad z Barrie i Sarah zostanie opublikowany w odcinku podcastu /Film Daily w przyszłym tygodniu przed finałem drugiego sezonu. Znajdzie się w nim również wywiad z Vic Armstrong, legendarny kaskader który pełni funkcję drugiego reżysera ekipy w „Rings of Power”. Podczas mojej niedawnej rozmowy z Armstrongiem, zdradził, że jedna ze scen śmierci w bitwie była o wiele bardziej graficzna i ekstremalna, niż ostatecznie była.
Scena śmierci Mirdanii w Pierścieniach Mocy była o wiele bardziej makabryczna
Spoczywaj w pokoju, Mirdania. Elf, który był uczniem Celebrimbora i de facto przywódcą jego kowalezostała zrzucona z wału tuż przed tym, jak bitwa rozgorzała na dobre, a dzięki nikczemnej, subtelnej magii Saurona/Annatara, mroczny władca zmusił Celebrimbora, by to on ją popchnął. (Jakie to złe!) Historia Mirdanii dobiegła końca, gdy wylądowała na polu bitwy, a ork pociął ją na śmierć, ale serial urywa się, zanim zobaczymy rzeczywisty wpływ topora stworzenia.
Ale podczas kręcenia odcinka, sprawy potoczyły się o wiele dalej. Jak wyjaśnił mi Vic Armstrong:
„Zrobiliśmy naprawdę krwawą rzecz, kiedy (Mirdania, podczas bitwy) zostaje zrzucona z muru zamku, a orkowie ją zabijają. A Charlotte (Brändström), moja przyjaciółka reżyserka, która wyreżyserowała (odcinek) — jest moją świetną kumpelą, fantastyczną reżyserką, dobrą partnerką — powiedziała: ‘Dajcie mi kilka naprawdę makabrycznych fragmentów!’ Więc powiedziałem: ‘OK.’ Więc kazałem (Mirdania) zrzucić z dachu, widzisz, jak upada i uderza o ziemię, jest naprawdę dobre ujęcie i widzisz, jak ten ork ją sieka. A potem podnosi całe jej ramię i zaczyna pić krew. Ale uznali to za trochę zbyt krwawe, czego, oczywiście, nie rozumiem. (śmiech)
Wszystkie te rzeczy tam trafiają, a potem zostają wyjęte, ale takie masz nastawienie, kiedy tam jesteś… Gdyby (ludzie) siedzieli przy sąsiednim stoliku w kawiarni (słysząc) to, co sugerowałem — „Tak, niech spadnie ze ściany, a potem ją posiekają, niech odpadnie całe ramię, łącznie z sukienką na rękawie, a krew będzie lecieć” — ludzie pomyśleliby, że jesteś kompletnie szalony.śmiech) Ale to jest umysł nas, ludzi, którzy robią tego typu rzeczy.”
Ostatecznie Brändström, redaktorzy i showrunnerzy Patrick McKay i JD Payne podjęli właściwą decyzję, unikając tak makabrycznego szczegółu. Choć moment ten byłby heavymetalowy, „The Rings of Power” po prostu nie jest typem serialu, który rozkoszuje się przemocą orka pijącego krew z odciętej kończyny niewinnego elfa. To serial, który działa w wielkich, porywających tonach o świetle przezwyciężającym ciemność, a podczas tej bitwy dzieje się wiele okropnych rzeczy (po prostu musisz kochać tego trolla absolutnie dywersja Myślę, że można śmiało powiedzieć, że ork pijący elfią krew to chyba przesada.
„The Rings of Power” można obejrzeć na platformie Prime Video. Pozostał jeszcze jeden odcinek sezonu 2.