- Australijska siłownia wyznacza trendy w reakcji na egoistycznych klientów
- Inne siłownie na całym świecie postępują teraz podobnie
Australijski właściciel siłowni i były trener siłowy w Carlton AFL klub zapoczątkował międzynarodowy trend zakazując swoim członkom nagrywania siebie podczas ćwiczeń.
Dohertys, który ma trzy lokalizacje w rejonie Melbourne i jedną w Pert – wydał zawiadomienie w lutym że „na jego terenie nie będzie już dozwolone filmowanie na statywach”.
Statywy służą do mocowania smartfonów, aby nagrywać treningi na wideo, które często są udostępniane na kontach w mediach społecznościowych, aby zyskać polubienia i obserwujących.
Dla tych, którzy wciąż chcą nagrać siebie podczas podnoszenia ciężarów, Dohertys wprowadził „przepustki prasowe”, które można kupić przy ladzie. Można z nich korzystać pod warunkiem, że nikt inny nie zostanie przypadkowo sfilmowany.
Właściciel Tony Doherty ujawnił teraz, jaki wpływ jego kontrowersyjna decyzja miała na całą branżę fitness.
„Szczerze mówiąc, (statywy) wykańczały mi głowę” – powiedział były guru fitnessu z Carlton Podcast Dos and D Ostatnio.
„Pewnego dnia poszedłem na siłownię i zobaczyłem, że w jednym z pomieszczeń jest siedem osób używających statywów. Pomyślałem, że muszę to owinąć komuś wokół głowy.
„To było poza kontrolą. Byli młodzi ludzie, byli starsi ludzie, którzy mówili: „Muszę to nagrać dla mojego trenera i wysłać im”, a ja po prostu powiedziałem: „Stop”.
Były trener siłowy Carlton AFL Tony Doherty (na zdjęciu) zakazał członkom klubu filmowania siebie na jego siłowniach podczas ćwiczeń
Doherty martwił się o bezpieczeństwo i prywatność osób uczęszczających na siłownię (zdjęcie stockowe)
Doherty wyjaśnił również, jak niebezpieczne było trzymanie sprzętu filmowego na siłowni.
Po pierwsze, grozi potknięciem, jest niebezpieczne, znajduje się na drodze i obowiązuje jedna zasada dla wszystkich – więc jeśli każdy będzie miał przy sobie broń, zrobi się cyrk.
‘Ale po drugie, bardzo zależy mi na prywatności ludzi. Nie każdy chce być w czyimś filmie w tle.
„Są kobiety z nakazami interwencji wobec byłych partnerów, prawda, które chcą ich ścigać i zabijać, a one po prostu czekają, żeby zobaczyć je w tle czegoś, żeby wiedzieć, gdzie są. Więc nie, nie na moim dyżurze”.
Mimo skarg użytkowników, siłownie na całym świecie poszły w ich ślady i wprowadziły tę samą zasadę.
W Wielkiej Brytanii kilka siłowni zakazało korzystania ze statywów. Najbardziej znanym przykładem jest PureGym, który posiada setki obiektów w całym kraju.
Podobnie jest w przypadku innych znanych firm z branży fitness, takich jak 24 Hour Fitness, New York Sports Club i LifeTime.
Podobne zasady wprowadzono na siłowniach na całym świecie po tym, jak Doherty (na zdjęciu z mistrzem kulturystyki Williamem Bonacem) sprzeciwił się influencerom
„Ważne jest, abyśmy szanowali prywatność innych, dlatego też regulamin naszej siłowni wyraźnie stanowi, że nie należy robić zdjęć ani nagrywać filmów na terenie obiektu bez uzyskania pozwolenia” – powiedział rzecznik prasowy siłowni.
„Prosimy również, aby nie zamieszczać w Internecie, w tym na platformach społecznościowych, komentarzy ani zdjęć, które mogą umożliwić identyfikację innej osoby”.
Influencer fitness Joey Swoll również otwarcie mówi o niewłaściwym użyciu kamer na siłowniach, regularnie zwracając uwagę 4,6 miliona swoich obserwatorów na złe zachowanie.