Home Sport Kostaryka czy Edmonton? Para z Ontario wybiera się na burzliwą wycieczkę,...

Kostaryka czy Edmonton? Para z Ontario wybiera się na burzliwą wycieczkę, aby zobaczyć Oilers w finale Pucharu Stanleya

27
0


Po raz pierwszy od 18 lat A Finał Pucharu Stanleya mecz odbędzie się w Edmonton i podekscytowanie w mieście jest wyczuwalne.

Fani hokeja przybywają z całego świata, aby kibicować drużynie Edmonton Oilers, w tym Richardowi Fairheadowi, który przyleciał aż do Oil Country z Brisbane w Australii (przez Vancouver), aby wziąć udział w meczach 3 i 4.

„Jestem zagorzałym fanem” – powiedział Fairhead, przybywając do YEG w czwartek rano po 19-godzinnej podróży.

Richard Fairhead poleciał z Australii do Edmonton na 3. i 4. mecz finału Pucharu Stanleya.

Dzięki uprzejmości / Richarda Fairheada

Pochodzący z Edmonton Fairhead przeprowadził się do Australii 16 lat temu i od tego czasu z daleka obserwuje zespół. Podczas tej fazy play-off Fairhead oglądał mecze w środku dnia z pracy.

Historia kontynuowana jest pod reklamą

„Trwa bardzo mało pracy. Jest jeden ekran, na którym jest włączona gra. Zazwyczaj jest dużo wiwatów i odrobiny przekleństw w tym samym czasie.”

Najświeższe wiadomości z Kanady i całego świata
wysłane na Twój e-mail, tak się dzieje.

Gdy tylko Oilers zapewnili sobie miejsce w finale Pucharu Stanleya, Fairhead zarezerwował sobie wyjazd do domu.

„Leciałem do pracy. Wylądowałem. Zostało osiem minut. Wygraliśmy grę. Przeszedłem przez kontrolę bezpieczeństwa i od razu zarezerwowałem bilety (linie lotnicze). Nie miałem biletów na mecz, było mi to obojętne i oto jestem. Udało nam się zdobyć bilety zarówno dla 3, jak i 4 osób” – wyjaśnił.

„Nie obchodzi mnie, ile to będzie kosztować, jestem tutaj”.


Kliknij, aby odtworzyć film: „Poznaj mamę Stanley, zagorzałą fankę Edmonton Oilers”


Poznaj Mamę Stanley, zagorzałą fankę Edmonton Oilers


Fairhead nigdy nie był na Rogers Place i jest podekscytowany możliwością zobaczenia atmosfery play-offów i jej porównania z sytuacją, gdy ostatnim razem zespół dotarł do finału Pucharu Stanleya.

Historia kontynuowana jest pod reklamą

To było 18 lat temu. Fairhead poszedł na mecz w trzeciej rundzie tej serii, a atmosfera na dawnej arenie miasta była elektryzująca.

„To było niesamowite” – wspomina.

„To był trzeci mecz, potrójna dogrywka i przysięgam, że w Northlands Coliseum runął dach i naprawdę mam nadzieję, że to się powtórzy”.

Richard Fairhead poleciał z Australii do Edmonton na 3. i 4. mecz finału Pucharu Stanleya.

Dzięki uprzejmości / Richarda Fairheada

Choć może to nie być tak daleka podróż, jedna para z Ontario wybiera się w burzliwą podróż do Edmonton na mecz 3.

Stacey Griffin i John Hoekstra opuścili Londyn w Ontario wczesnym rankiem w czwartek na jednodniową wycieczkę do Edmonton, aby zobaczyć swoją drużynę w fazie play-off.

„Dwie godziny na lotnisko, cztery godziny lotu. Cztery godziny lotu z powrotem i dwie godziny z powrotem (do domu)” – wyjaśnił Hoekstra. „Wylecieliśmy z Toronto o 8:50 i wskakujemy z powrotem do samolotu o 12:50 dziś wieczorem.

Historia kontynuowana jest pod reklamą

„Mogliśmy pojechać do Kostaryki na tydzień, ale myśleliśmy, że przyjedziemy do Edmonton na 11 godzin”.

Krążek spada tuż po godzinie 18:00 w czwartek, podczas trzeciego meczu finału Pucharu Stanleya pomiędzy drużynami Edmonton Oilers i Florida Panthers.

© 2024 Global News, oddział Corus Entertainment Inc.





Source link