Argentyńczyk pokazał swoją stronę, która nie jest zbyt często spotykana
Lionel Messi miał rzadką chwilę frustracji po remisie Interu Miami w MLS z Charlotte. Po ostatnim gwizdku Messi zwrócił się do sędziego Ramiego Tuchana, żądając wyjaśnień, ponieważ w końcówce meczu nie odgwizdał faulu na jego korzyść.
Podczas gorącej wymiany zdań Messi podobno wielokrotnie nazwał sędziego „synem dupka” i „bachorem”. Pomimo wybuchu Tuchan ukarał Messiego jedynie żółtą kartką.
CO za brzydki gest Messiego w stronę sędziego!
Wyobraźcie sobie, że to byłby Cristiano Ronaldo.
— CristianoXtra (@CristianoXtra_) 29 września 2024 r
Wcześniej w meczu Messi strzelił gola dla Interu Miami w 67. minucie, pomagając swojej drużynie wrócić po stracie bramki. Jednak jego frustrację mogła zwiększyć kontrowersyjna decyzja dotycząca rzutu karnego dla Miami.
Sędzia Tuchan początkowo przyznał rzut karny za faul Adilsona Malandy z Charlotte na Diego Gomezie z Miami, ale później uchylił go po analizie VAR, co jeszcze bardziej przyczyniło się do widocznego gniewu Messiego.