Każdego roku przed rozpoczęciem sezonu NFL najlepsi rozgrywający ligi stają się przedmiotem debat i dyskusji na temat nadchodzącej kampanii oraz tego, którzy liderzy odniosą sukces i sprostają oczekiwaniom.
Oprócz dyskusji na temat tego, czy konkretni rozgrywający będą w stanie sprostać oczekiwaniom i jak najlepiej wykorzystać swoją sytuację, na kilku supergwiazdach ciąży ogromna presja odniesienia sukcesu na boisku futbolowym, a sezon NFL 2024 nie będzie wyjątkiem.
Podczas gdy drużyna Kansas City Chiefs stoi przed presją zapisania się na kartach historii NFL w 2024 r., gdyż mistrzowie mają szansę zostać pierwszą drużyną, która wygra trzy kolejne tytuły Super Bowl, gwiazda Patrick Mahomes nie znalazła się w tym roku na liście rozgrywających, na których ciąży największa presja, przygotowanej przez Nicka Wrighta.
W swoim artykule First Things First analityk stacji FOX Sports wymienił pięciu rozgrywających, na których będzie wywierana największa presja. Pierwszą z nich jest gwiazda New York Jets, Aaron Rodgers, a następnie Brock Purdy (San Francisco 49ers), Tua Tagovailoa (Miami Dolphins), Jalen Hurts (Philadelphia Eagles) i Josh Allen (Buffalo Bills).
5 rozgrywających pod największą presją, według @getnickwright:
1. Aaron Rodgers
2.Brock Purdy
3. Tua Tagovailoa
4. Jalen boli
5. Josh AllenZgadzasz się? 🤔 fot.twitter.com/1RCtzCj49l
– Najważniejsze na początek (@FTFonFS1) 13 sierpnia 2024 r.
Fakt, że Rodgers znalazł się na szczycie listy, ma wiele sensu, biorąc pod uwagę, że Jets załamali się w zeszłym sezonie po tym, jak doznał kontuzji w 1. tygodniu rozgrywek w meczu z rywalem dywizyjnym, Bills, i wszystko zależy od jego zdrowia w przyszłości.
Drugie miejsce Purdy’ego wydaje się dobrą decyzją, ponieważ będzie to dopiero jego trzeci sezon w barwach 49ers i może mu jeszcze zająć rok lub dwa, aby w pełni rozwinąć swój potencjał.
Allen jest prawdopodobnie jedynym rozgrywającym, który powinien rywalizować z Rodgersem o pierwsze miejsce, ponieważ w Buffalo presja jest z pewnością ogromna po tylu nieudanych próbach dotarcia do końca fazy posezonowej, pomimo posiadania utalentowanego składu.
NASTĘPNY:
Patrick Mahomes szczerze o wyzwaniu 3-Peat