Podczas swojej znakomitej i przyszłej kariery w Hall of Fame, Tom Brady zasłynął nie tylko dzięki silnemu ramieniu, doskonałej celności, determinacji pod presją czy umiejętności szybkiego wyprowadzania piłki, ale także całkowitej kontroli nad całym atakiem. Brady potrafił dostać się na linię wznowienia, natychmiast zidentyfikować obronę przeciwnika, poprowadzić swoją drużynę do właściwej gry, a następnie podać piłkę na czas, celnie i do odpowiedniego odbiorcy, z niesamowitą konsekwencją.
Jego zdaniem gra rozgrywającego obecnie spada w tym ostatnim obszarze.
„Myślę, że rozgrywający nieco się cofnął NFL– powiedział Brady, za pośrednictwem Yahoo! Sport. Myślę, że być może podstawy fizyczne mogłyby się nieco poprawić, ponieważ rozgrywający mają dostęp do lepszych informacji umożliwiających naukę mechaniki. Jednak nie sądzę, że rozgrywający są obecnie tak naprawdę generałami terenowymi, jak kiedyś.
„To oczywiście szerokie stwierdzenie. Ale mam pełną kontrolę. Mam cały sprzęt, jakiego potrzebuję. Tak mnie szkolono. Zostałem opracowany, aby mieć narzędzia potrzebne do gry na boisku, aby zawsze, gdy coś się działo, wykonywałem właściwą grę, właściwą formację, właściwy dźwięk, właściwą kontrolę na linii ataku – aby ostatecznie kontrolować 11 zawodników w ataku i spraw, żebyśmy grali dobrze i byli pozytywnie nastawieni.”
Jeśli chodzi o to, dlaczego jego zdaniem tak się dzieje, Brady miał dość konkretną odpowiedź: niektórzy trenerzy chcą mieć kontrolę dla siebie.
„Myślę, że teraz trenerzy próbują przejąć kontrolę z boku, tam gdzie chcą mieć kontrolę” – powiedział. „Nie uczą i nie rozwijają zawodników odpowiednich narzędzi, aby mogli wyjść na boisko i podejmować własne decyzje, które najlepiej pasują do zespołu. Kiedy zobaczyłem Peytona Manninga, to facet, którego szanuję, ponieważ ma całkowitą kontrolę. Myślę, że gra cofa się nieco, biorąc pod uwagę to, co dzieje się w futbolu w szkołach średnich. futbol uniwersytecki a potem NFL dostaje rozgrywającego, który jest na tym etapie mniej rozwinięty.
Oczywiście wciąż jest wielu rozgrywających, którzy mają dużą kontrolę nad swoim atakiem.
Aarona Rodgersa I Daka Prescottaw szczególności słynie z orkiestracji przed snapem, przy czym Rodgers często pojawia się, gdy tworzy własne sztuki, a Prescott rutynowo sprawdza kowboj przybiera różne spojrzenia w odpowiedzi na to, co pokazuje mu obrońca. (Napięcie pomiędzy tym, jak Rodgers lubi grać, a tym, jak Matt LaFleur chce nazwać tę grę, było stałe przez cały okres ich współpracy w Green Bay.) Mateusza Stafforda też należy do tej kategorii. Są też gracze – np Patricka Mahomesa, Joe Burrow, Josha Allenai nie tylko – którzy mają dużą kontrolę nad swoimi atakami pod względem stylu gry i wykorzystania różnych formacji i koncepcji, a także sprawdzania linii bramkowej. I jest jeszcze więcej — Lamara Jacksona, Jalen Illitp. — których przewinienia opierają się prawie wyłącznie na ich specyficznych umiejętnościach, dzięki czemu to, co robią dobrze, można wzmocnić, a to, czego nie robią, można zminimalizować.
Większość innych rozgrywających nadal ma przynajmniej pewien poziom autonomii, aby móc wykonywać właściwe zagrania na linii. Może nie tak bardzo, jak Brady czy Manning, ale trochę. Istnieją jednak systemy, w których trener chce, aby rozgrywający prowadził wybraną grę. Na przykład wielu dzwoniących do drzew Kyle Shanahan/Sean McVay preferuje tę trasę, chociaż niektórzy (mianowicie LaFleur: patrz wyżej) podchodzą do niej bardziej elastycznie niż inni.
Czy liga wróci do gry takiej, jak Brady i Manning przez cały czas? Możliwy. Prawdopodobnie nie. Ale może to też nie jest konieczne. Ofensywy i nawoływania do gry ewoluowały do tego stopnia, że wiele zagrań ma obecnie wiele opcji wbudowanych od wyskoku i/lub pozwala rozgrywającemu wykorzystać to, co robi obrona po snapie, skontrować go i podjąć właściwą decyzję. I szczerze mówiąc, wielu rozgrywających ma dziś sportowe zdolności, których Brady nigdy nie miał, dlatego nie odczuwa tak silnej potrzeby wygrywania w każdej fazie meczu przed snapem, jak on. Opanował to, przynajmniej częściowo, bo to był dla niego najlepszy sposób na osiągnięcie sukcesu. Najłatwiejsza droga do sukcesu innego rozgrywającego mogła wyglądać inaczej.
Oczywiście nadal istnieje potrzeba, aby każdy rozgrywający, niezależnie od stylu gry, słuchał zagrań, które po wejściu na boisko wydają się martwe ze względu na ustawienia lub skład ofensywny i defensywny. Jest wielu graczy, którzy potrafią więcej, niezależnie od tego, czy Brady tak myśli, czy nie.