Home Sport Wydaje się, że szykuje się coś wyjątkowego w męskim hokeju na lodzie...

Wydaje się, że szykuje się coś wyjątkowego w męskim hokeju na lodzie Union — Final Horn | Lekkoatletyka

8
0

[ad_1]

Początek sezonu 6:1:0 drużyny Garnet Chargers to najlepszy początek sezonu od sezonu 1976/77, kiedy Union wygrał swoje pierwsze siedem meczów.

Siedem meczów to może za wcześnie, aby się czymś ekscytować, ale wyczuwam, że w tym zespole dzieje się coś, czego nie widziałem od jego świetności ponad dziesięć lat temu, kiedy Union konsekwentnie zdobywał tytuły turniejowe ECACH i grał w turnieju NCAA, a także oczywiście zdobycie mistrzostwa kraju w 2014 roku.

Nie twierdzę, że w tym sezonie Garnet Chargers to materiał na mistrzostwo NCAA. Są jednak zespołem, który może zająć miejsce w pierwszej czwórce i pożegnać się w pierwszej rundzie turnieju ECACH.

Zespoły, które potrafią wygrywać mecze, nawet jeśli nie grają dobrze, a to buduje pewność siebie. Przykładem tego jest sobotni rewanż z RPI.

W miarę upływu drugiej tercji drużyna RPI nabierała tempa w pełnym napięcia meczu. Doszło do trzeciej tercji, a Inżynierowie odrobili deficyt 2:1, obejmując prowadzenie 3:2 w trzeciej tercji po bramkach Elliotta McDermotta i Maxa Smolińskiego.

„To był frustrujący wieczór” – powiedział główny trener Unionu Josh Hauge. „Myślę, że RPI zrobiło wiele rzeczy, aby nas sfrustrować, a krążek odbijał się od lodu”.

Jednak Garnet Chargers złapali przerwę, gdy Jack Agnew z RPI został wezwany do ataku na 6:29 przed końcem. Była to pierwsza akcja Unii w przewadze w tym meczu. Miał dziewięć okazji do gry w przewadze i strzelił cztery gole w piątkowym zwycięstwie 6:3 z Houston Field House.

Josh Nixon po ładnym podaniu Parkera Lindauera zza siatki RPI strzelił gola po grze w przewadze i doprowadziło do remisu.

Niedługo potem sensacyjny napastnik pierwszego roku Ben Muthersbaugh strzelił decydującego gola. Union utrzymał zwycięstwo 4:3 dzięki bramkarzowi Kyle’owi Chauvette, który jednorazowo okradł Johna Beatona z pola karnego na 3,2 sekundy przed końcem.

„Jako sztab rzuciliśmy im wyzwanie na dziewięć minut przed końcem” – powiedział Hauge. „To było takie: «Nie możemy się nad sobą użalać». Ta grupa jest inna. Znajdziemy sposób i oni to zrobili.

„Zaczyna się od Cullena Fergusona jako lidera zespołu, a potem kończy się na Kyle’u, który na koniec nas ratuje”.

Gracze wyczuwają, że dzieje się coś wyjątkowego.

„Myślę, że to pokazuje odporność naszej grupy” – stwierdził Chauvette. „Nawet gdy zejdziemy na dół pod koniec trzeciej tury, nie możemy się poddać. Chłopaki wciąż mają pewność siebie na ławce rezerwowych. Chcą odrobić straty i pokazaliśmy to w sobotni wieczór. Chcemy to po prostu kontynuować przez cały rok.

„Mamy specjalną grupę”.

Nixon zgadza się.

„Myślę, że należy przyznać duże uznanie, zwłaszcza tej dwójce tutaj” – powiedział Nixon, wskazując Chauvette po swojej prawej stronie i Muthersbaugh po lewej podczas konferencji prasowej po meczu. „Jak dotąd mają świetny początek sezonu. Po prostu chcemy na tym bazować.”

Hauge chce, aby jego zespół nadal podejmował kroki w stronę sukcesu.

„W tym roku podejmiemy jak najwięcej kroków” – powiedział Hauge. „W tej chwili na sali i w sobie nawzajem jest dużo wiary i musimy po prostu być coraz lepsi. To ekscytujące być częścią.”

To będzie ciekawy sezon. Cóż za sposób na zakończenie ery Messa Rink.

MUTHERSBAUGH TOCZĄCY SIĘ

Muthersbaugh miał kolejny wspaniały weekend.

Po zdobyciu trzech bramek i czterech asyst przeciwko Mercyhurst w zeszły weekend, co pomogło mu zdobyć tytuł Gracza Tygodnia ECACH i Debiutanta Tygodnia, strzelił trzy gole i asystę w serii dwóch meczów przeciwko RPI. Prowadzi Unię pod względem punktacji i jest najlepszym strzelcem pierwszego roku w kraju z sześcioma golami i siedmioma asystami.

Jego pierwszy gol w grze w przewadze przeciwko RPI w piątek był oszałamiający. Podskoczył wysoko w powietrze, aby udaremnić próbę oczyszczenia, będąc w slocie. Następnie oddał strzał w nadgarstek, który odbił się od słupka i wpadł do siatki.

Muthersbaugh prowadzi zespół z 36 celnymi strzałami i dwoma zwycięskimi meczami.

„Nie oczekuje się, że jakikolwiek pierwszoroczny zawodnik wejdzie do składu i będzie miał więcej niż dwa punkty na mecz” – powiedział Hauge. „Strzela krążek na innym poziomie niż jakikolwiek zawodnik, którego kiedykolwiek trenowałem. Wiedzieliśmy, że strzeli gola.”

MUZZATTI doznał ran szarpanych

Do groźnego momentu doszło w drugiej kwarcie przy siatce RPI.

Podczas scrum napastnik RPI Sutter Muzzatti został skaleczony łyżwą w prawe ramię. Zrzucił rękawiczki i natychmiast pobiegł do szatni. Następnie trener RPI pobiegł po lodzie, aby zaopiekować się Muzzattim.

Po meczu główny trener RPI Dave Smith powiedział, że Muzzatti doznał głębokiej rany szarpanej ramienia, gdy w drugiej kwarcie spadła na niego łyżwa. Dodał, że na tym etapie nie wygląda na żadne uszkodzenie inne niż bardzo głęboka rana szarpana.

Muzzatti powrócił do składu w piątek po opuszczeniu pierwszych czterech meczów z powodu kontuzji.

DZIWNA DECYZJA

W czasach, gdy trenerzy zatrudniają bramkarzy do dodatkowych napastników na kilka minut przed końcem meczu, główna trenerka hokeja kobiet w Dartmouth Maura Crowell nie zdecydowała się na pozyskanie bramkarza Michaeli Hesovej na dodatkowego napastnika, gdy drużyna Big Green dostała przewagę przy wyniku 1: W grze pozostało 40.

Hesova został wyciągnięty około 10-15 sekund, po czym wezwano Stephanie Bourque z Unionu za interwencję. Po ogłoszeniu rzutu karnego Crowell ogłosiła przerwę na żądanie. Całkowicie spodziewałem się, że Dartmouth będzie mieć sześciu zawodników na czterech w Union. Krótko mówiąc, przewaga dwóch graczy.

Jednak po przerwie Hesova ponownie znalazła się w swojej siatce. Dartmouth wygrał wznowienie i przejął kontrolę w strefie Union. Ale Hesova pozostał na miejscu. Dopiero na około 40 sekund przed końcem Hesova został wciągnięty do dodatkowego napastnika. The Big Green nie strzelił gola, a Union poprawił swój bilans do 2-0-0, zdobywając sześć punktów w grze ECACH, i ogólnie 4-6-0.

Główny trener Unionu Tony Maci był zaskoczony decyzją Hesovej.

„Osobiście prawdopodobnie pociągnąłbym bramkarza” – powiedziała Maci. „Ale każdy ma swoje własne strategie. Może patrzyli na to tak, jakby nie wygrali remisów, więc nie chcieli poddać się łatwemu, naprawdę szybkiemu, poczekać na kontrolę, a następnie wyciągnąć stamtąd bramkarza. Nie jestem pewien, ale wyszło na naszą korzyść i udało nam się zabić.



[ad_2]

Source link