Co robisz ze swoim wymarzona sukienka jeśli ślub zostaje odwołany? Jedna panna młoda, której wielki dzień został odwołany miał dość unikalne rozwiązanie.
Lauren Scott-Berry miała wyjść za mąż w zeszłym roku, ale po niej i jej świat jej świat się zawalił rozstanie partnera zaledwie kilka tygodni przed planowanym ślubem.
34-letnia terapeutka ruchowa i aktorka była załamana, ale postanowiła nie pozwolić, aby piękna jedwabna suknia z drugiej ręki, na którą wydała 250 funtów na ślub, poszła na marne.
Może nie przeszłaby do ołtarza w sukience bez ramiączek, ale wykorzystała ją najlepiej, jak mogła – nosząc ją poza domem podczas wykonywania codziennych zadań, takich jak wyjście do kina lodylub wybrać się na spacer po plaży.
W dniu, który miał być jej ślubem, Lauren założyła dużą białą suknię, zrobiła sobie fryzurę i makijaż, tak jak zrobiłaby to każda panna młoda.
Zamiast jednak udać się do kościoła i powiedzieć, że tak, wsiadła w samochód i pojechała nad morze z fotografem.
Lauren zadziwiła widzów, gdy pochwaliła się suknią księżniczki podczas wyjątkowej sesji zdjęciowej w nadmorskiej wiosce Robin Hood’s Bay w North Yorkshire.
Nie zamierzała robić tradycyjnej sesji ślubnej, ale mimo to chciała zapamiętać tę okazję.
Lauren twierdzi, że zdecydowała się to zrobić, aby „napisać swoją narrację na nowo i odzyskać trochę władzy”, aby nie postrzegać swojego skazanego na porażkę związku „jak pannę Havisham”, bogatą pannę z „Wielkich nadziei”.
Postać grana przez Charlesa Dickensa zostaje porzucona przed ołtarzem i upiera się, że do końca życia będzie nosić suknię ślubną, pozostając uwięzioną w tragicznym momencie.
Zamiast pozwolić, aby sukienka stała się symbolem smutku, jak w książce, Lauren dała jej nowe życie, a teraz dzieli się swoim doświadczeniem, aby zainspirować inne kobiety, które nigdy nie trafiły do ołtarza, aby również mogły cieszyć się swoimi nieużywanymi sukniami.
„Bardzo się martwiłam, że nigdy nie będę mogła patrzeć na (suknię) bez postrzegania jej jako związku ze ślubem, w stylu panny Havisham” – powiedziała Lauren mieszkająca w Tower Hamlets we wschodnim Londynie.
„Myślałam, że może nigdy nie wyjdę za mąż, ale nie chcę nigdy założyć sukni ślubnej.
„Chciałem głównie napisać na nowo własną narrację i odzyskać trochę mocy.
„Naprawdę czułem, że straciłem tak wiele. Mam 30 lat i rozmawialiśmy o posiadaniu dzieci po ślubie. Poczułam się, jakby cała moja przyszłość legła w gruzach.
„Nagle poczułam, że odebrano mi dojrzałość, bo małżeństwo to kolejny krok w dorosłość, a ludzie traktują cię poważniej, jeśli jesteś panią”.
Lauren założyła tę sukienkę na sesję zdjęciową na plaży, podczas której spacerowała po piasku, chodziła do parku, a nawet zatrzymywała się, żeby kupić lody Mr Whippy.
Powiedziała: „Kiedy ponownie przymierzyłam sukienkę, poczułam się wyjątkowo. To, że się nie ożeniłem, nie miało większego znaczenia. Dzięki temu poczułam się jak księżniczka. Jeśli nie byłem w stanie przejść do ołtarza, myślałem: „Dlaczego nie miałbym się tak czuć?”
„Mój były najwyraźniej nigdy nie widział tej sukienki i nie miał nic wspólnego z jej wyborem. To było całkiem oddzielne.
„Nie chciałam po prostu (nosić tego) w salonie z mamą. Chciałem to wyrzucić z siebie, tak się poczuć i sprawić, że będzie to wspólne doświadczenie. Chciałem zrobić w nim sesję zdjęciową i sfilmowałem kilka rzeczy w lokalnych miejscach.
I nie będzie to ostatni raz, kiedy zakłada tę sukienkę, ponieważ bawiła się tak dobrze, że planuje ją założyć ponownie podczas wykonywania innych przyziemnych, codziennych zadań w swojej okolicy.
„Kiedy wyszedłem robić zdjęcia, byłem bardzo zdenerwowany, ponieważ pochodzę z małej wioski. Wiele osób wiedziało, że jestem zaręczona, ale nie wszyscy wiedzieli, że nie wychodzę już za mąż. Nie chciałam, żeby ludzie do mnie podchodzili i zadawali pytania. Trochę się tego obawiałem i tego, że w wiosce rozlegną się szepty.
Ale kiedy wyszłam w sukience, nie miało to żadnego znaczenia. Wszyscy na mnie patrzyli i uśmiechali się. Niektórzy gratulowali, a mnie to nawet nie obchodziło. Właśnie powiedziałem dzięki. Poczułem się naprawdę dobrze.
Lauren udostępniła na TikToku filmy zza kulis swojej sesji zdjęciowej, z jednym podpisem: „Nie wzięłam sukni ślubnej do ołtarza, więc zamiast tego zabrałam ją na plażę na lody”.
Ten wspaniały klip stał się wirusowy, gromadząc 220 400 wyświetleń i skłonił wiele osób do podzielenia się w komentarzach własnymi historiami dotyczącymi sukni ślubnych.
Lauren dodała: „Reakcja użytkowników TikTok była przepiękna. Nieznajomi mówią mi, że są ze mnie dumni.
Niektórzy ludzie myślą: „To jest coś, co chcę zrobić”. Są inne kobiety, które nie wiedzą, co zrobić ze swoją nieużywaną sukienką. Albo jakaś kobieta przeżyła traumatyczne wydarzenia na weselu i nie mogła tego przeżyć tak, jak powinna.
„Po prostu to załóż i baw się dobrze, nie ma znaczenia, czy jest to tradycyjne, czy nie”.
Czy masz historię, którą możesz się podzielić?
Skontaktuj się mailowo MetroLifestyleTeam@Metro.co.uk.
WIĘCEJ : Mężczyźni poświęcają mi dużo uwagi, ale mój nowy chłopak ciągle odrzuca seks
WIĘCEJ : Roman Kemp trzyma się za rękę z nową, piękną kobietą, z którą „potajemnie się spotykał”
WIĘCEJ : Terapeuta ujawnia 5 wskazówek dotyczących randek, które pomogą Ci znaleźć poważny związek
Zapisz się do naszego przewodnika po wydarzeniach w Londynie, zaufanych recenzjach, świetnych ofertach i konkursach. Najlepsze kawałki Londynu w Twojej skrzynce odbiorczej
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Polityka prywatności I Warunki świadczenia usług stosować.