Home Świat AI powie Ci, kim jesteś! Podróż samopoznania i świadomego wyboru w mediach...

AI powie Ci, kim jesteś! Podróż samopoznania i świadomego wyboru w mediach społecznościowych

17
0


Refleksja nad tym, jak rekomendacje cyfrowe kształtują naszą tożsamość, podkreślająca znaczenie świadomych wyborów dla zachowania kontroli nad naszymi zainteresowaniami i tym, kim stajemy się w Internecie.

Jedno z ulubionych wyrażeń mojej matki brzmiało: „powiedz mi, z kim się zadajesz, a powiem ci, kim jesteś” – codzienne ostrzeżenie w tradycyjnej rodzinie w São Paulo, które pomaga ukierunkować kroki i pozwala uniknąć ewentualnych słabości młodej dziewczyny odkrywającej świat. Dziś mantrą byłoby: „powiedz mi, kogo obserwujesz, kogo lubisz lub na kogo po prostu spędzasz więcej niż sekundę, przeglądając media społecznościowe, a algorytm powie ci, kim jesteś”. Toczę wojnę ze swoim algorytmem i wiem, że moja mama byłaby przerażona, gdyby zobaczyła rekomendacje tematów IA Myślisz, że chciałbym obejrzeć? Prawdą jest, że nawet zacząłem wierzyć, że „ona”, czyli sztuczna inteligencja która słucha wszystkiego, co mówię i w ciągu kilku sekund zauważa moją uwagę, gdziekolwiek zostawiam swój cyfrowy ślad, wiedziała więcej o tym, co mnie pociąga, niż ja sama. Zastanawiałam się, kto tak naprawdę stoi za pozorną spójnością „poważnej”, oddanej profesjonalistki i zamężnej kobiety. Albo sztuczna inteligencja pomyliła mnie z kimś innym, albo moje ukryte warstwy zostały niepotrzebnie odsłonięte.




ALice Ferraz

Zdjęcie: Juliana Azevedo/Disclosure / Estadão

Przez chwilę goniły mnie urocze kociaki, najsłodsze japońskie dzieci i kiepskie dowcipy, które lekko mnie rozśmieszyły. Wszystko zmieniło się w ciągu kilku tygodni, kiedy nie zauważając żadnej widocznej zmiany w moim zachowaniu, zmagałem się z najróżniejszymi tematami, które początkowo wydawały się poza moim obszarem zainteresowań. Od „dlaczego gospodynie domowe są szczęśliwsze niż kobiety pracujące poza domem”, przez problemy małżeńskie Jennifer Lopez, aż do dotarcia do pragnień seksualnych osób praktykujących poliamorię, było „skokiem” – zapoznanie się z postami, których nie miałabym odwagę czytać. pokaż to mojemu najlepszemu przyjacielowi. W tym tygodniu miałem dość i już byłem pełen narzekania, przypomniałem sobie tekst, który sam napisałem o byciu prowadzonym przez Waze zamiast używać Waze jako źródła informacji, ale zachowując kontrolę we własnym kierunku.

Wiem, a po tym doświadczeniu tym bardziej, że bez świadomości i uważnego oka mogę dać się ponieść wzburzonemu morzu internetu. Teraz wiem z większą pewnością, kim wybrałem, jakim interesom się poświęciłem i że nie chcę zrzucać swoich decyzji do przyspieszonego algorytmu. Po tym wciągającym doświadczeniu w innych światach zrozumiałem, że im więcej dostępnych opcji zawartości, tym więcej warstw decyzji będę musiał podjąć. Nie chcę unikać, jak wtedy, gdy byłam dziewczynką, „złego towarzystwa”, które w sumie nie jest złe, ale chcę wybrać to, co lubię, co zobaczyć i na podstawie moich zainteresowań, kim się stanę z biegiem lat . Czas, który spędzę na odżywianiu się lub nie, z podmiotami, które mnie kształtują, będzie skrupulatnie nadzorowany, a to wymaga pracy i czasu, wiem. Ale pozwolenie sobie na wieczne trwanie w tej pętli pseudotreści trwa z pewnością jeszcze dłużej.



ALice Ferraz

ALice Ferraz

Zdjęcie: Juliana Azevedo/Disclosure / Estadão



Source link