Od czasu dołączenia do MLB w 1998 roku drużyna Arizona Diamondbacks jest stałym elementem sportów Valley w Phoenix. Pierwszy od 2001 roku udział w World Series ponownie przysporzył drużynie sympatii fanów w regionie po nieobecność w play-offach w poprzednich pięciu sezonach.
Choć drużyna jest związana ze swoim stadionem Chase Field do 2027 roku, może zmienić miejsce zamieszkania, jeśli nie uda jej się dojść do porozumienia z hrabstwem Maricopa (właścicielem stadionu) w sprawie przedłużenia umowy dzierżawy.
Rzecznik zespołu powiedział 12News W środę ostatnia oferta hrabstwa była „niezwykle obraźliwa”, ponieważ „hrabstwo nie oferuje żadnych pieniędzy” na renowację stadionu, podczas gdy Diamondbacks „zaproponowali setki milionów dolarów” na budynek, którego nie są właścicielami.
Według serwisu 12News oferta ta wymagała 50-letniej dzierżawy i zainwestowania przez zespół 150 milionów dolarów w utrzymanie stadionu.
„To organ rządowy, który cały czas udowadniał, że nie ma chęci ani możliwości inwestowania pieniędzy we własny budynek” – powiedział dyrektor generalny zespołu Derrick Hall powiedział Cronkite News„Mam na myśli ani grosza.”
Władze hrabstwa Maricopa odpowiedziały na kontrpropozycję zespołu dotyczącą 10-letniej dzierżawy klauzulą umożliwiającą jej rozwiązanie w krótkim terminie, określając ją jako „niepraktyczną ani wykonalną” – podaje serwis 12News.
Jednakże rzecznik powiedział również, że powiat jest „zadowolony z postępów w trwających negocjacjach”.
„Uważamy, że nasza ostatnia oferta jest uczciwa” – powiedział rzecznik 12News – „równoważąc elastyczność, której, jak twierdzili Diamondbacks, potrzebują, z koniecznością inwestycji w Chase Field. Naszym celem jest, aby Diamondbacks grali w baseball w centrum Phoenix przez kolejne dekady”.
Hall nie jest jednak tak optymistycznie nastawiony, mówiąc w czwartek dla Arizona Sports, że „nie widzi możliwości zawarcia umowy”.