Włoska piosenkarka rozpoczyna indywidualny projekt z „Silverlines” przy współpracy Labrinth
29 zestawów
2024
– 22:46
(aktualizacja 30.09.2024 o 00:30)
Damiano David, wokalista rockowego zespołu Måneskin, wydał swoją pierwszą solową piosenkę. „Silverlines”, wyprodukowany we współpracy z Labrinthem, znanym ze współpracy z Billie Eilish, The Weeknd i Nicki Minaj, inauguruje indywidualny projekt po międzynarodowym sukcesie ze swoim zespołem. Sentymentalna ballada o mocy, nagranie nie mogło bardziej różnić się od rocka, dzięki któremu zyskało sławę.
Osobiste znaczenie i wrażliwość
Piosenkarka rozmawiała o nowej piosence z magazynem Billboard. „Ta piosenka jest dla mnie wyjątkowa. Była jedną z pierwszych nagranych w ramach tego nowego projektu i wówczas stanowiła list nadziei. Teraz, patrząc wstecz, widzę, że jestem dokładnie tam, gdzie mówi muzyka Zrobiłbym to automatycznie. Wybór tej piosenki na rozpoczęcie nowego rozdziału jest automatyczny i mam nadzieję, że ludzie dołączą do mnie w tej podróży” – wyjaśnił.
Ujawnił, że piosenkarka i autorka tekstów Sarah Hudson pracowała już nad utworem z Labrinthem, kiedy zasugerowała producentowi nawiązanie współpracy z frontmanem Måneskin, który również brał udział w pisaniu tekstów. Jeśli chodzi o możliwość pracy z Labrinthem, David pokazał swoje upodobanie: „Jeśli masz szansę pracować z Labrinthem, nie możesz być cenny! Po prostu to zrób!”
Odkrywanie nowych terytoriów muzycznych
„Silverlines” ukazuje bardziej wrażliwą stronę artysty, czego nie pokazał jeszcze w swoich piosenkach z Måneskinem. „Zabawne było dla mnie to, że ta pierwsza piosenka spełniła wszystkie moje oczekiwania. Teksty są przesłaniem nadziei, bo tego właśnie szukałem na tym albumie” – ujawnił wokalista. Podkreślił także bezprecedensowy poziom szczerości, jaki osiągnął w swojej nowej twórczości, stwierdzając, że musi sięgnąć głębiej w siebie, aby przekształcić swoje emocje w muzykę.
David skomentował, że powodem, dla którego nie zgłębił tej osobistej strony Måneskina, była powiązana z silną tożsamością grupy, którą głęboko szanuje, oraz rolą przypisaną mu jako liderowi zespołu. „Przyszedł czas, kiedy zacząłem cierpieć z powodu tego bardzo częściowego obrazu siebie, który pokazywałem światu” – przyznał.
Przeprowadzka do USA i zaczynanie od nowa
Artysta, który w styczniu przeprowadził się do Los Angeles, spędził kilka miesięcy samotnie zastanawiając się nad swoimi priorytetami i przeprowadzając proces osobistego rozwoju. Ujawnił, że wyciął ze swojego życia wszystko i zastąpił je zdrowszymi.
Teledysk towarzyszący „Silverlines” w reżyserii Nono + Rodrigo stanowi wizualną reprezentację tego nowego etapu w jego życiu, pokazując początkowy konflikt i możliwości, jakie się przed nim otwierają. „Dla mnie to tak, jakbym miał teraz czystą kartę i mógł przekształcić swoje wizje w rzeczywistość”.
Choć solowe wydawnictwo jest kamieniem milowym w jego karierze, Damiano David realistycznie podchodzi do oczekiwań, stwierdzając, że celem „Silverlines” nie jest zdobywanie szczytów list przebojów, ale raczej zaprezentowanie się światu w pełniejszy sposób.