Władze regionu Plateau potwierdziły okrutne ataki na niektóre społeczności w lokalnym samorządzie Bokkos (LGA), w wyniku których zginęło nie mniej niż 10 osób.
Specjalny doradca gubernatora Caleb Mutfwang i koordynator Operation Rainbow, państwowej organizacji bezpieczeństwa, generał brygady Gakji Shipi potwierdzili, że incydent miał miejsce około godziny 19:00 we wtorek.
Shipi ujawnił, że uzbrojeni mężczyźni przeprowadzili skoordynowany atak w Kwatas i Daffo, dwóch społecznościach w Bokkos, zaledwie tydzień po ataku na LGA, w którym zginęło nie mniej niż 16 osób.
Powiedział: „Wczoraj mieliśmy dwa oddzielne ataki – jeden w Kwatas, a drugi w Daffo, wszystkie w Bokkos. Ostatni atak w Daffo rozpoczął się około godziny 19:00, wymierzony w spokojnych mieszkańców dzielnicy handlowej w pobliżu bazy wojskowej.
„Terroryści przeprowadzili bezczelny atak, w którym zginęło co najmniej siedem osób. W tym samym czasie podobne ataki w Kwatas i Ambul-Barkish pochłonęły co najmniej cztery osoby”.
Również grupa w LGA ochrzczona jako „Bokkos Cultural Development Council (BCDC) Vanguard”, kierowana przez jej przewodniczącego, Barr. Farmasum Fuddang, potwierdziła incydent.
Fuddang powiedział: „Czujemy się zdradzeni przez tych, którzy odpowiadają za naszą ochronę. Blisko dziesięciu naszych członków leży obecnie martwych, ofiar ostatnich ataków w społecznościach Daffo i Kwatas.
„Ataki te, przeprowadzone jednocześnie 3 września, nastąpiły po tygodniu odosobnionych ataków, w wyniku których zginęło 16 osób.
„Nasi ludzie nigdy nie przeprowadzali ataków na imigrantów Fulani, którzy zalali naszą ojczyznę, mimo to od 2013 r. jesteśmy poddawani ciągłym atakom zbrojnym, w wyniku których zginęło ponad 500 osób, a nasze społeczności zostały przymusowo zaanektowane.
„Domagamy się odpowiedzi i szybkich działań od osób odpowiedzialnych. Wzywamy społeczność międzynarodową do powstania i żądania sprawiedliwości dla naszego ludu. Domagamy się absolutnego odszkodowania dla tych, którzy doświadczyli przemocy i usunięcia obozów terrorystycznych w tym rejonie”.
Grupa pochwaliła dowódcę sektora operacji specjalnych Safe Haven w Bokkos za reakcję na atak i zaapelowała o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie braku działań i samozadowolenia żołnierzy obsługujących pobliską bazę w Daffo.