30 zestawów
2024
– 11:22
(aktualizacja o 11:25)
Skrajnie prawicowa Partia Wolności (FPO) będzie próbowała znaleźć sposób na przejęcie austriackiego rządu w najbliższy poniedziałek, po pierwszym w swojej historii zwycięstwie w wyborach wybory parlamentarzyści opuszczają ugrupowanie antysystemowe potrzebując partnera do utworzenia koalicji.
Niedzielny triumf FPO, eurosceptycznej i przyjaznej Rosji partii, był kolejnym kamieniem milowym na drodze do niedawnego wzrostu europejskiej skrajnej prawicy. Jednak partia natychmiast spotkała się z trudną konfrontacją z rzeczywistością.
Liderzy pozostałych partii w parlamencie odrzucili jego propozycje utworzenia koalicji przed liderem FPO Herbertem Kicklem w studiu telewizyjnym po ogłoszeniu wyników.
FPO zajęła około 2,5 punktu procentowego przewagi nad konserwatywną Partią Ludową (OVP) kanclerza Karla Nehammera z około 29% głosów – co stanowi najlepszy wynik w historii – a Kickl oskarżył swoich rywali o sprzeciwianie się woli narodu.
„Jutro będzie Niebieski Poniedziałek i wtedy zaczniemy sprawić, że te 29% stanie się rzeczywistością polityczną w tym kraju” – powiedział Kickl kibicom w niedzielny wieczór, żartując, że niebieski to kolor kojarzony z jego partią.
Kickl, postać prowokacyjna i polaryzująca, jest sojusznikiem węgierskiego premiera Viktora Orbána. Zaproponował negocjacje ze wszystkimi pozostałymi stronami w Austrii. Nieoczekiwanie wyraźne zwycięstwo FPO może okazać się puste, jeśli nie znajdzie partnera.
Prezydent Austrii Alexander Van der Bellen, były przywódca Zielonych nadzorujący tworzenie rządu, wezwał wszystkie strony do podjęcia rozmów i zasugerował, że proces ten może zostać przedłużony.
Zwycięstwo Kickl ucieszyło partie skrajnie prawicowe w całej Europie, gdzie osiągnęła zyski w takich krajach, jak Holandia, Francja i Niemcy. Rosnące poparcie może zwiększyć ryzyko podziałów w Unii Europejskiej w kluczowych obszarach polityki, takich jak obrona Ukrainy przed Rosją.
Zwycięstwa te nie gwarantowały jednak władzy skrajnej prawicy, gdyż inne partie odmówiły tworzenia koalicji.
Francuskie Zgromadzenie Narodowe wygrało pierwszą turę wyborów w czerwcu, ale było sfrustrowane, gdy bardziej umiarkowane partie wycofały kandydatów w drugiej turze, pomagając lewicy zdobyć najwięcej mandatów. Ostatecznie lewica również przegrała, gdy prezydent Emmanuel Macron mianował centroprawicowego premiera.
W Holandii nacjonalista Geert Wilders musiał porzucić nadzieje na zostanie premierem po tym, jak zajął pierwsze miejsce w rankingu wybórgdy rywale odmówili poparcia kierowanego przez niego rządu.
„ORBANIZACJA”
Kickl twierdzi, że chce zostać „Volkskanzlerem”, jak naziści używali określenia Adolfa Hitlera, choć twierdzili tak także inni przywódcy.
Kickl (55 l.) wyznaje teorie spiskowe, twierdząc na przykład, że iwermektyna, lek na pasożyty, jest skuteczny przeciwko Covid-19, podobnie jak były prezydent USA Donald Trump. Sprzeciwia się pomocy Ukrainie i domaga się zniesienia sankcji nałożonych na Rosję, argumentując, że bardziej szkodzą one Austrii niż Moskwie.
Zwolennicy twierdzą, że polityka FPO „Najpierw Austria” ograniczy nielegalną imigrację i pobudzi gospodarkę. Krytycy obawiają się, że może to zwiastować bardziej autorytarne państwo.