Home Świat Sceny tygodnia: Variety, Out.Fest, kino francuskie, musicomedia i PREC na imprezach |...

Sceny tygodnia: Variety, Out.Fest, kino francuskie, musicomedia i PREC na imprezach | P2

18
0


Partia komisji „PRECformativa”.

W roku pełnym odniesień do 25 kwietnia 1974 roku dwa teatry łączą siły, aby uczcić 50. rocznicę rozpoczęcia burzliwego okresu, który trwał do 1976 roku.

Rezultatem jest debiutancki utwór, którego tytuł wyjaśnia niemal wszystko w swej długości: Wielkie quasi-oficjalne obchody okresu historycznego, powszechnie znane jako PREC (ciągły proces rewolucyjny), organizowane przez Komitet Festiwali Popularnych Teatro Experimental do Porto i Assédio – Companhia de Teatro.

Celem jest ponowne odwiedzenie „momentów, bohaterów i dyskusji” z tamtego czasu, aby „sproblematyzować i przeciwstawić się poglądowi, że był to proces zdominowany przez chaos i ideologiczne ekscesy” – wyjaśniają w arkuszu zajęć.

To, że nikt nie przychodzi w poszukiwaniu bezstronności, że to przedstawienie jest „częściowe, lewicowe, antyreakcjonistyczne i antyfaszystowskie” wyjaśnia „Strukturę PRECformative”. „I właśnie dlatego jest uroczysty, uroczysty i popularny” – dodaje. Za produkcję odpowiada Gonçalo Amorim; koordynacja dramaturgiczna: Rui Pina Coelho.

Na marginesie, bez barier

Barreiro również świętuje, ale za udział w 20. edycji Out.Fest i jego zwoje prowadzone przez muzykę, która oddala się od centralnego nurtu, aby eksplorować mniej zbadane tereny. Rozłożony na kilka lokalizacji, tworzy sprzyjające i doskonałe środowisko do dodawania nowych wad playlista od każdej pary ciekawskich uszu.

Następnie okrągły numer będzie świętowany przez ponad 30 uczestników, w wielu przypadkach dających się tu usłyszeć po raz pierwszy. Połączenie Nídii i Valentiny, krautrock tria France, noise Luwayne „Dreamcrusher” Glass, gramofon Mariam Rezaei, eksperymentalny hip-hop H31R i beaty duetu Armand Hammer zaliczają się do tej kategorii.

Na plakacie współistnieją między innymi z zaangażowanym kuduro Nazara, sztuką dźwiękową Fujity Yosuke, afrofuturystycznym doomcorem Nkisi i Rodrigo Amado w trybie Unity. Warto także zwrócić uwagę na wystawę plenerową w centrum miasta, zawierającą wybór zdjęć wykonanych przez fotografkę z Barreiro, Verę Marmelo, od trzeciej edycji festiwalu.

Wreszcie odmiany

Na innym brzegu kolejna impreza. Wielokrotnie zapowiadane ponowne otwarcie Teatro Variedades wreszcie dochodzi do skutku, po 30 latach za zamkniętymi drzwiami. Okazja motywuje całość weekend działań w Parque Mayer, od desek odnowionego teatru po dziedziniec, który na zewnątrz wypełniony jest piosenkami.

Ricardo Neves-Neves dokonuje inauguracyjnych zaszczytów teatralnych premierą dwóch sztuk, które napisał kilka lat temu i które obecnie wystawia: Wszedłbym do tego pokoju mi Impreza na basenie. W nowych Variedades zaprezentowana zostanie także wystawa fotografii O Parque Mayer Seen by Lauro António.

W pobliżu są Bal Candeeiros z Radaru 360°, interwencje sztuki miejskiej, spektakl muzyczny, którego kuratorem jest Dino D’Santiago (W przyszłości Lizbona), koncerty Tó Trips, Expresso Transatlântico, Pedro Jóia i innych, Zestawy DJ-skie i filmy Pieśń Lizbony mi Costa do Castelo w Kinie na Tarasie. Więcej: I nikt nie idzie do więzienia! u Marii Vitórii.

Z uchem do śmiechu

Najpierw można poczuć muzyczny chaos Igudesman & Joo. Przyjdą inni, np Wielka Fantochada zmanipulowany przez Hugo van der Dinga, bity (za pomocą pałeczek perkusyjnych lub miksera) autorstwa duetu perkusyjnego Fills Monkey lub Manoviva z Girovago i Rondelli. To już kolejna edycjaO Gest Orelhudofestiwal, podczas którego dźwięki i śmiech idą w parze Od humoru do muzyki.

23. edycja, napędzana przez artystów z siedmiu krajów, obejmuje także całą gamę belgijskich piw przemienionych w instrumenty przez Maxa Vandervorsta, Koncert w wersji solo Davida Meco – który „nawet nie jest muzykiem, to po prostu ciekawska osoba, która tam trafiła” – mówi organizator d’Orfeu – oraz synchronizacja „muzyki, humoru, obrazów poetyckich i wirtuozowskiej precyzji” przez duet Ual.la! . Nie brakuje nawet żadnego zespołu okładki – właściwie zespół Couverts.

Lizbona (i dziewięć innych) w stylu francuskim

Przyzwyczajony do skakania po całym kraju Festiwal Kina Francuskiego rozpoczyna swoją 25. edycję w Lizbonie. Jest to pierwsza z dziesięciu gmin, które odwiedzone zostaną do 30 listopada – a mianowicie: Porto, Coimbra, Oeiras, Almada, Setúbal, Leiria, Beja, Silves i Faro – z ponad 50 filmami w pakiecie i 17 zapowiedziami między nimi.

Festiwal wyreżyserowany i zaprogramowany przez Katię Adler wybiera na otwarcie dużą (i milionową) produkcję: Hrabia Monte Christo przy komnacie Matthieu Delaporte i Alexandre de la Patellière. W sesji biorą udział aktor Patrick Mille i producent Dimitri Rassam.

Dyrektorzy Stéphane Brizé (Życie między nami), Ladj Ly (Niepożądane)Dominique Abel i Fiona Gordon (Spadająca gwiazda), Simon Moutaïrou (Nieskrępowany), Léa Domenach (Bernadette – żona prezydenta) i Élise Girard (Sidonie do Japonii). Zamknięcie polega na zachowaniu Złamane Serce przez Gillesa Lellouche’a.



Source link