Umowa pomiędzy Izba Lizbońska i spółka JCDecaux spowodowały skargi dotyczące wymiany przystanków autobusowych i montażu dużych tablic reklamowych, a rozwiązania tej sytuacji domaga się opozycja wobec kierownictwa PSD/CDS-PP.
Stwierdzając istnienie problemów w wypełnieniu tych dwóch wymiarów umowy koncesyjnej na instalację i obsługę reklam w stolicy, opozycja w Izbie Lizbońskiej, czyli PS, BE, PCP, Cidadãos Por Lisboa i Livre, przypisuje odpowiedzialność PSD /Kierownictwo CDS -PP.
Choć proces rozpoczął się za poprzedniego zarządu gminy, na którego czele stał PS, umowa koncesyjna na JCDecaux Został on zatwierdzony przez obecną Izbę we wrześniu 2022 r. na 15 lat, a spółka w zamian zapłaci gminie „roczne wynagrodzenie w wysokości 8,3 mln euro”.
W rozmowie z agencją Lusa rada PS stwierdza, że burmistrz Carlos Moedas (PSD) jest „wyłączną osobą polityczną odpowiedzialną za wykonanie kontraktu”, kwestionując „dziwny brak zainteresowania” gminy w ściąganiu należnych jej należności. , gdyż umowa obowiązuje od dwóch lat, a Izba dopiero w tym tygodniu zaczęła żądać od spółki płatności, mimo że „zainstalowano już setki paneli i kilkadziesiąt ekranów wideo działa od kilku tygodni”.
Lusa zapytała CML, czy biorąc pod uwagę kontrowersje, w tym negocjacje dotyczące lokalizacji dużych paneli reklamowych, istnieje ryzyko naruszenia umowy i w konsekwencji konieczności zapłaty odszkodowania na rzecz JCDecaux, nie otrzymała jednak odpowiedzi. Nie było też wiadomo, ile wielkoformatowych paneli cyfrowych z limitu wynoszącego 125 zostało już zainstalowanych i czy część z nich będzie musiała zostać przeniesiona.
Rada BE podkreśla „niepewność co do ryzyka” spowodowaną „dziesiątkami dużych paneli reklamowych i setkami billboardów, które zostały już umieszczone” w przestrzeni publicznej, przypominając o zatwierdzeniu jej propozycji dotyczącej niezależnego audytora z Krajowego Laboratorium Inżynierii Lądowej ( LNEC), który musi oceniać zgodność z normami bezpieczeństwa bezpieczeństwo ruchu samochodowego i pieszy.
„Wykonanie i monitorowanie kontraktu przez Moedas było na tyle kiepskie, że wiaty przystanków komunikacji miejskiej również nie wywiązują się z kontraktu, utrudniając życie osobom korzystającym z autobusów” – zwracają uwagę blokujący, zarzucając także burmistrzowi niezbieranie opłat płatności przez JCDecaux.
Dla radnych PCP realizacja kontraktu wymagała „większego rygoru”, zwłaszcza jeśli chodzi o wielkość i lokalizację panele reklamowe w dużym formacie, z opiniami organów właściwych w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także właściwych służb CML w sprawach dostępności pieszych i ruchu.
W tym kontekście PCP podkreśla swoją propozycję zwrócenia się o te opinie, stwierdzając, że „obecnie ważne jest, aby zastosować się do ustaleń CML i aby możliwe było poprawienie błędów”.
Obywatele Lizbony (wybrani przez koalicję PS/Livre) wskazują, że wzrosło zanieczyszczenie wizualne w ostatnich latach sytuacja, która ich zdaniem powinna była mieć wpływ na ostateczny proces i realizację zamówienia ze względu na jej konsekwencje dla zdrowia i bezpieczeństwa: „Przy sadzeniu paneli w miejscach o dużym natężeniu ruchu nie przestrzegano nawet Kodeksu Drogowego miejscach, zagrażając obu kierowcom jako pieszym”.
„Dla nas kluczowa jest kwestia nowych przystanków autobusowych, ich zdolności do reagowania na potrzeby mieszkańców i promowania jakości transportu publicznego. Realizacja jest opóźniona, a rozwiązanie problemu będzie wymagało wielkiego wysiłku, co jest tym bardziej pilne biorąc pod uwagę zbliżającą się zimę” – ostrzegają.
Z punktu widzenia rady Livre wszystkie tablice reklamowe i wiaty przystankowe, „które nie spełniają łącznie i obowiązkowo” zaleceń Podręcznika przestrzeni publicznej, Regulaminu infrastruktury w przestrzeni publicznej gminy Lizbona, Dekretu w sprawie dostępności Przepisy dotyczące chodników i kodeksu drogowego dotyczące bezpieczeństwa drogowego „muszą zostać natychmiast usunięte”.
„Konieczne jest znaczne zmniejszenie liczby obiektów na drogach publicznych w celu zmniejszenia przeszkód na chodnikach i w pobliżu przejść dla pieszych, uczynienia chodników bardziej dostępnymi i bezpiecznymi, zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, a jednocześnie ograniczenia hałasu i zanieczyszczeń, efektu wizualnego i świetlnego. jakie te urządzenia tworzą w mieście” – wyjaśniła Livre, podkreślając, że przystanki autobusowe muszą mieć własne oświetlenie, a siedzenia muszą być dostępne i wygodne dla wszystkich użytkowników transportu publicznego, co „obecnie nie ma miejsca”.
Instalacja aż 125 wielkoformatowych cyfrowych paneli reklamowych w Lizbonie sprawiła, że Automóvel Clube de Portugal (ACP) wcześniej, stosując środek zapobiegawczy przeciwko Radzie Miasta Lizbony oraz spółkom JCDecaux i MOP – Multimédia Outdoors Portugal, uznając, że ich lokalizacja i wielkość są „wyraźnie szkodliwe dla bezpieczeństwa ruchu drogowego”.
Umowa pomiędzy gminą a JCDecaux obejmuje „900 billboardów, z czego co najmniej 10% musi mieć charakter cyfrowy”; 2000 schronów; 75 toalet publicznych; 40 usuwalnych billboardów do reklamy instytucjonalnej; „liczba wielkoformatowych tablic cyfrowych nieprzekraczająca 125, które łącznie zajmują łączną powierzchnię powierzchni reklamowych od 2500 do 3000 metrów kwadratowych oraz 20 tablic cyfrowych i pięć tablic cyfrowych (4×3 metry), do wyłącznego użytku jako miejski sprzęt informacyjny”.