San Diego Padres popłynął do Zwycięstwo 4-0 we wtorek pokonał Atlanta Braves w pierwszym meczu serii z dziką kartą, po dominującym występie rozpoczynającego miotacza Michaela Kinga.
San Diego dzieli teraz jedno zwycięstwo od awansu do National League Division Series i zmierzenia się z Los Angeles Dodgers, podczas gdy Atlanta ma nadzieję wymusić trzeci mecz, w którym zwycięzca bierze wszystko. Oto trzy wnioski ze zwycięstwa Padres:
Przewidywania pozasezonowe prawego zawodnika Padres, Michaela Kinga, mogą się sprawdzić
Padres byli szeroko obserwowani pod kątem wymiany supergwiazdy zapolowego Juana Soto z New York Yankees w zeszłym sezonie poza sezonem w ramach próby zmniejszenia płac. Jednak Król – co było głównym elementem powrotu San Diego do Soto – powiedział w styczniu dziennikowi „New York Post”, że jego zdaniem jego nowy zespół zyska na lepszym wyniku z umowy.
„Nadal chwalę (dyrektora generalnego Padres) AJ Prellera i z całą pewnością mogę powiedzieć, że czuję, że Padres wygrali tę transakcję” – powiedział King. „Czuję, że zdobyliśmy talent. Byłem zszokowany, widząc, jak Yankees rozstają się z tak wieloma zawodnikami”.
29-latek spisał się znakomicie w sezonie zasadniczym, notując m.in 2,95 ERA z 201 strikeoutami w 173,2. Mimo że Soto spisał się znakomicie w drużynie Yankees, King z nawiązką udowodnił swoją wartość znakomitym występem we wtorek.
Według danych Kinga rzucił siedem rund bez punktów, oddając pięć trafień i zakładając 12 strikeoutów, co jest drugim najlepszym wynikiem miotacza Padres w meczu posezonowym. Statystyki MLB.
Trudno powiedzieć, że zespół, który sprzedał na wyjeździe taki talent jak Soto, naprawdę „wygrał” transakcję. Mimo to, jeśli Kingowi uda się utrzymać dobrą passę przez cały sezon posezonowy i pod warunkiem, że San Diego awansuje poza rundę z dziką kartą, Padres mogą wkrótce zostać uznani za zwycięzcę pozasezonowego hitu.
Braves odczuwa skutki poniedziałkowego doubleheadera przeciwko Mets
Atlanta musiała stawić czoła wielu przeciwnościom losu, aby dotrzeć do fazy posezonowej, tracąc kluczowych zawodników Ronalda Acunę Jr., Spencera Stridera i Austina Rileya z powodu kontuzji kończących sezon w różnych momentach roku. W poniedziałek Braves napotkali kolejną przeszkodę: musieli wziąć udział w dwugłowicowym przeciwko New York Mets, aby zdecydować, czy w ogóle dostaną się do play-offów.
Po przegranej w pierwszym meczu doubleheadera Atlanta była zmuszona wystawić swój typowy skład wyjściowy, co oznacza, że jej gwiazdy rozegrały 18 rund, zanim wskoczyły na lot przełajowy do San Diego. Nie chcę odejmować uznania sztabowi rzucającemu Padres, ale było jasne, że Braves byli wyczerpani, a wyniki to odzwierciedlały.
Oprócz tego, że Atlanta była wykluczona, uderzyła 15 razy i zebrała siedem trafień, z czego tylko jedno trafiło w dodatkowe bazy.
Biorąc pod uwagę stan składu w połączeniu z imponującym występem San Diego, deficyt w serii wydaje się nie do pokonania dla Braves.
Zapolowy Fernando Tatis Jr. to czynnik X San Diego
Chociaż San Diego miało tylko pięć trafień przeciwko Braves, najważniejsze otrzymało w pierwszej rundzie. W pierwszym uderzeniu Tatis wbił szybką piłkę AJ Smitha-Shawvera z odległości 415 stóp w drugi pokład na lewym boisku w Petco Park i zdobył dwa homery.