Home Technologia 50 Cent Ribs Tony Yayo za gadanie o Diddym

50 Cent Ribs Tony Yayo za gadanie o Diddym

19
0


50 Centa zawołał żartobliwie Tony’ego Yayo za to, że nie mógł milczeć na temat ich historii Diddy.

Na Instagramie 50 opublikowało fragment przedstawiający Yayo opowiadającą o szefie Bad Boya w różnych wywiadach, wraz z podpisem: „Uwaga dla siebie, nie mów Yayo niczego, o czym nie chciałbyś, żeby wszyscy wiedzieli”.

Film składa się z fragmentów, na których raper G-Unit omawia z Puffym burzliwą historię lat 50., w tym historię, w której wychowany w Harlemie potentat zrezygnował kiedyś z podpisania kontraktu ze swoim kolegą z Nowego Jorku.

W klipie Yayo przyznaje również, że on i reszta G-Unit byli outsiderami w branży i nigdy nie byli zapraszani na imprezy Diddy’ego ani JAY-Zbrunch w Roc Nation.

50 Cent wielokrotnie drwił z Diddy’ego odkąd była dziewczyna po raz pierwszy oskarżyła go o handel ludźmi w celach seksualnych Cassie w listopadzie ubiegłego roku.

Ostatnio Fif naśmiewał się z obecnie przebywającego w więzieniu potentata po tym, jak władze federalne rzekomo znalazły w jego domu 1000 butelek oliwki i lubrykantu dla dzieci – co ich zdaniem stanowi dowód jego rzekomych „dziwacznych” imprez erotycznych.

Po aresztowaniu Diddy’ego w zeszłym miesiącu 50 udostępnił na Instagramie zdjęcie swoje i Drew Barrymore i napisał: „Trzymam dobre towarzystwo z @thedrewbarrymoreshow i nie mam w domu 1000 butelek lubrykantu”.

Twórca hitu „In Da Club” ujawnił to już wcześniej Puffy sprawił, że poczuł się nieswojo dziwną prośbą na początku swojej kariery.

50 Cent niespodziewanie pojawia się na Diddy Comedy Roast: „Myślałem, że Puffy się pojawi”

Rozmawiam z Reporter z Hollywoodpowiedział: „Poprosił, żeby zabrać mnie na zakupy. Pomyślałam, że to najdziwniejsze gówno na świecie, bo to może być coś, co mężczyzna mówi kobiecie.

„A ja na to: «Nie, nie zajmuję się tą dziwną energią ani dziwnym gównem», co wynika z jego ruchu. Z tego powodu nie czułam się komfortowo w jego obecności.

Dodał: „Nigdy z nim nie imprezowałem ani nie spędzałem czasu. Puff jest biznesmenem; kiedy (ludzie nazywają go) producentem, widzę ludzi, których wykorzystano, którzy wyprodukowali rzeczy, które on im odebrał. Dostał kredyt. Nie jest producentem.

„Umiał wykorzystać biznes i związanych z nim twórców. Nie mam żadnego interesu w tym. Właściwie zaliczam się do kategorii kreatywnej. Więc po prostu nie miałem ochoty się z tym zadawać.





Source link