Od dziś sprzedawcy między konsumentami (C2C) w serwisie eBay w Wielkiej Brytanii nie będą już musieli płacić na wszelkie zakupy krajowe. Firma po raz pierwszy przetestowała bezpłatną sprzedaż używanej odzieży na początku tego roku. Korzystając z danych z tego testu, eBay zdecydował się otworzyć śluzę.
Oprócz wstępnego testu w Wielkiej Brytanii, eBay również w Niemczech w celu sprzedaży krajowej. W dzisiejszym oświadczeniu eBay dyrektor generalny i prezes Jamie Iannone stwierdził, że może to „wzmocnić nasz rynek poprzez obniżenie barier w sprzedaży C2C, co poprawi szerokość i głębokość asortymentu w serwisie eBay”. Iannone wspomniał jednak również, że na początku przyszłego roku firma rozpocznie wdrażanie „opłaty pobieranej od kupującego”.
Jednym z powodów zniesienia opłat z tytułu sprzedaży był fakt, że w Wielkiej Brytanii znajdują się setki milionów nieużywanych przedmiotów. Iannone uważa, że sprzedawcy byliby bardziej skłonni do zakładania sklepów w serwisie eBay, gdyby nie musieli wydawać pieniędzy tylko na wystawienie przedmiotów i nie martwić się, że firma pobierze procent od pieniędzy otrzymanych po sprzedaży. Szeroka gama produktów pochodzących od konsumentów, a nie tylko od profesjonalnych sprzedawców, może sprawić, że rynek będzie „bardziej żywy”.
eBay musi także stawić czoła konkurencji ze strony Vinted i Depop – dwóch nowszych platform e-commerce, które nie pobierają opłat od sprzedawcy. W szczególności Vinted jest rynkiem używanej odzieży, a usunięcie przez eBay prowizji od sprzedawcy za ubrania jest bezpośrednią odpowiedzią na konkurencję. Rośnie także Depop, należący do Etsy. Nic więc dziwnego, że eBay podąża śladami swojej konkurencji.
W ogłoszeniu wspomniano także o większej liczbie zmian i ulepszeń, takich jak „usprawniony proces wystawiania przedmiotów”, ulepszony proces odbioru lokalnego i lepsza obsługa portfela dzięki saldu w serwisie eBay. eBay planuje udostępnić więcej szczegółów na temat swoich planów na przyszłość podczas następnego wydarzenia Global All Hands.