Przyszły i Travis Scott przeszli do historii na liście Billboard 200 – ale z bardzo różnych powodów.
W niedzielę (29 września) o godz. Billboard ujawnił, że ten pierwszy Składanka Pluton zadebiutował na pierwszym miejscu listy albumów po zarobieniu 129 000 równowartości egzemplarzy w pierwszym tygodniu, głównie dzięki streamingowi.
To osiągnięcie oznacza, że szef Freebandz jest pierwszym raperem, który w ciągu sześciu miesięcy trzykrotnie znalazł się na szczycie list przebojów i pierwszym zespołem, któremu się to udało od czasów The Beatles prawie 60 lat temu.
Future zadebiutowało wcześniej na szczycie listy Billboard 200 w marcu z Nadal ci nie ufamy i ponownie w następnym miesiącu z Nadal ci nie ufamyz którymi oba współpracowały Metro Boomin.
W reakcji na tę wiadomość w swoich Instagram Stories napisał: „OCH, KURWA! 3 numery 1 to dzieło Krazy’ego.”
Future reaguje na zdobycie trzeciego albumu numer jeden w tym roku dzięki „Mixtape Pluto”‼️🐐 pic.twitter.com/uqsdpEni66
— RapTV (@Rap) 30 września 2024 r
Składanka Pluton to także jedenasty album supergwiazdy z Atlanty, który plasuje go na czwartym miejscu Eminem, Kanye WestaBruce Springsteen i Barbra Streisand na liście wszechczasów.
Tylko Kaczor (13), JAY-Z (14), Taylor Swift (również 14) i The Beatles (19) mają więcej.
Podczas gdy Future świętuje ważny tydzień, zeszłotygodniowy król list przebojów Travis Scott zanotował historyczny spadek.
Dni przed rodeoskładanka rapera z 2014 roku doczekała się wreszcie komercyjnej premiery w sierpniu i zadebiutowała na drugim miejscu z ponad 360 000 równoważnych egzemplarzy w pierwszym tygodniu, przegrywając z Sabriną Carpenter w kontrowersyjny sposób.
Po znaczącym załamaniu, projekt odnotował historyczne odbicie i zajął pierwsze miejsce w czwartym tygodniuprawie całkowicie dzięki sprzedaży winyli, która była najwyższa w historii albumu hiphopowego.
Tydzień później i Dni przed rodeo całkowicie spadł z listy Billboard 200, stając się pierwszym albumem w historii, który w ciągu tygodnia spadł z pierwszego miejsca i zniknął z list przebojów.
Pomimo złego tygodnia na listach przebojów, Travis Scott niedawno wspiął się na trzecie miejsce na liście najczęściej odtwarzanych strumieniowo raperów wszechczasów w Spotify.
Przekraczając 49 miliardów odtworzeń na platformie, Scott przyćmił swojego mentora Kanye Westa i zbliża się do samozwańczego boga rapu Eminema, który ma 51 miliardów.
Jednak La Flame ma przed sobą długą drogę, aby zdobyć pierwsze miejsce, a na pierwszym miejscu znajduje się jego współpracownik „Sicko Mode”, Drake, z oszałamiającą liczbą 103 miliardów odtworzeń – najwięcej ze wszystkich gatunków.