Było wiele starszych filmów, których widzowie liczyli na kontynuację, a Sok z chrząszcza jest dość wysoko na tej liście. Tim Burton i Michael Keaton byli niejasno i okresowo zainteresowani od lat 2010. (jeśli nie wcześniej) w jego realizacji, ale w większości przypadków wyglądało to jak myślenie życzeniowe. Ale po osiągnięciu wielkiego sukcesu z Środa, Burtonowi udało się uwolnić Sok z chrząszcza do świata.
Wieloletni fani byli podekscytowani od pierwszego zwiastuna, a zainteresowanie rosło z każdym nowym spojrzeniem na film. Wydawało się, że reżyser wrócił do formy, a zatrudnienie obecnych aktorów, takich jak Jenna Ortega i Willem Dafoe, a także powracających gwiazd, Michaela Keatona, Catherine O’Hara i Winony Ryder, wydawało się właściwym posunięciem. W dzisiejszych czasach sequele mogą być trafione lub nietrafione, ale nie martw się: wygląda na to, że ogólnie rzecz biorąc, był to całkiem fajny czas.
Wrażenia przedpremierowe były bardzo pozytywne Sok z chrząszcza x2 po premierze na Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie wielu zauważyło, że udało mu się uniknąć nostalgicznego problemu sequela, jakim było wspinanie się po własnym tyłku. Teraz, gdy pojawiły się pełne recenzje, pochwały te nie osłabły zbytnio: zamiast być pewnego rodzaju celebracją oryginalnego filmu i jego trwałego dziedzictwa, jest to po prostu Sok z chrząszcza kontynuacja z powracającymi i nowymi aktorami, co wydawało się najlepszym, na co ktokolwiek mógł liczyć. (Okazuje się, że Keaton jest w niej świetny, ale jak mogłoby być inaczej?)
Teraz, gdy już jest dostępny, chcielibyśmy poznać Twoje zdanie na jego temat. Sok z żuka Sok z żuka. Czy warto czekać, nie wydaje się, że tak, na trzecią część? Dajcie znać w komentarzach poniżej.
Chcesz więcej wiadomości o io9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych premier Marvela, Star Wars i Star Trek, co nowego w DC Universe w filmach i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doctor Who.