Home Technologia Pięć funkcji, które przykuły naszą uwagę podczas dzisiejszej transmisji na żywo na...

Pięć funkcji, które przykuły naszą uwagę podczas dzisiejszej transmisji na żywo na YouTube

8
0


YouTube skupiony na twórcach , Zrobione na YouTubejest tu znowu i jest o czym mówić. Od większej integracji AI po Communities, YouTube wydaje się przygotowywać do konkurowania z rywalami takimi jak TikTok i Netflix. Oto pięć rzeczy, które naprawdę nas zainteresowały wśród powodzi aktualizacji i nowych funkcji.

YouTube wprowadza system, który pozwala widzom „wyjść poza” polubienie i udostępnienie filmu. Chodzi o to, aby fani mogli dać większą widoczność mniejszym — więc hyping jest dozwolony tylko dla filmów twórców poniżej 500 000 subskrybentów i tylko dla filmów mających mniej niż tydzień. Treści z największym hypingiem znajdą się na nowej tabeli liderów 100 najbardziej hypingowanych filmów w ich kraju. Fani mogą hypingować tylko trzy razy w tygodniu na razie, chociaż dodatkowe zastosowania będą ostatecznie dostępne do kupienia w przyszłości.

Twórcy filmów krótkometrażowych na YouTube będą mogli korzystać z technologii Google DeepMind później w tym roku. Veo może generować sześciosekundowe klipy po przeczytaniu monitu, a wszystkie kreacje będą miały etykietę pokazującą, że użyto generatywnej AI, wraz z znakiem wodnym SynthID. Integracja Veo będzie istnieć równolegle (ale nie zastępuje) Dream Screen YouTube’a — innego narzędzia do generowania wideo AI — które zostało wprowadzone .

Ten przechodzi modernizację, której premiera planowana jest na początek 2025 roku. Obecnie tylko właściciel kanału może publikować posty na karcie Społeczność, ale nowe doświadczenie pozwoli subskrybentom tworzyć posty, z kartą umożliwiającą przeglądanie postów tylko twórców, jeśli będzie to konieczne. Oczywiście subskrybenci mogą publikować obrazy, aby zachęcić do rozmowy. Niektórzy twórcy obecnie komunikują się ze swoimi widzami za pośrednictwem innych platform (takich jak Discord) i wydaje się, że jest to próba stworzenia wewnętrznej alternatywy.

Niektórzy z nas narzekają, że nie potrafią zrozumieć twórców posługujących się językami, których nie znają, ale YouTube zamierza to naprawić, wdrażając automatyczne dubbingowanie. Dzięki pomocy AI widzowie mogą teraz słuchać maszynowo tłumaczonego dźwięku w preferowanym języku. YouTube obiecuje, że dźwięk będzie brzmiał naturalnie, biorąc pod uwagę intonację i otoczenie twórcy.

Na koniec, będzie mieć aktualizację odzwierciedlającą obecny układ Netflixa. Twórcy będą mogli organizować swoje treści w sezony i odcinki, a przed odtworzeniem jakichkolwiek treści przez użytkowników będą dostępne podglądy. Zgodnie z Reporter z Hollywoodmożemy się tego spodziewać począwszy od przyszłego roku, choć nie podano konkretnej daty.



Source link