Chrisa Browna ma być tematem nowego filmu dokumentalnego, który ukaże się w przyszłym miesiącu i który skupi się na zarzutach stosowania przemocy wobec supergwiazdy w trakcie jego kariery.
Reporter z Hollywood ogłosił w poniedziałek (30 września), że Investigation Discovery’s Chris Brown: Historia przemocy Premiera odbędzie się 27 października, rozpoczynając trzecią coroczną kampanię sieci „Bez wymówek dla nadużyć”.
W zwiastunie, który został opublikowany, kobieta mówi lektorem: „Chris Brown to niesamowity i utalentowany muzyk, ale nie owijajmy w bawełnę. Jest sprawcą przemocy wobec kobiet. Konsekwentnie i bez przeprosin.”
Chociaż ludzie wiedzą o jego incydencie z Rihanną w 2009 roku — także rzekomyincydenty napaści na tle seksualnym na przestrzeni lat – lekarz twierdzi, że ma jeszcze jedną rzekomą ofiarę, która również jest gotowa do przemówienia.
W oświadczeniu producenci filmu napisali: „Dzięki fachowym i kulturowym komentarzom w całym materiale dokument zawiera wnikliwe refleksje na temat doświadczeń każdej ofiary oraz psychicznego zniszczenia będącego następstwem przemocy”.
Latem Chris Brown i Yella Beezy był otrzymał pozew na sumę 50 milionów dolarów za bójkę, do której rzekomo doszło na jednym z ich występów.
TMZ poinformowało, że para wraz z porucznikiem świty Breezy’ego, Sinko Ceejem i Live Nation, zostali pozwani przez powodów Larry’ego Parkera, Josepha Lewisa, Charlesa Busha i Da Marcusa Powella.
Czterej mężczyźni twierdzą, że zostali zaproszeni za kulisy trasy Chrisa 11:11 Tour w Fort Worth w Teksasie 20 lipca wraz z 40 kobietami. Według wersji wydarzeń Busha, ubrał on Chrisa i wszedł w pozytywną interakcję, zanim jeden z członków zespołu piosenkarza powiedział: „Człowieku, nie pamiętasz, jak się kłóciliście?”
W tym momencie Bush mówi, że Chris odpowiedział: „O tak, byliśmy. Co się dzieje, czarnuchu? Ja gówna nie zapominam” – po czym rozkazał swojej załodze skoczyć na gościa. Następnie Busha rzekomo otoczyło od 7 do 10 osób, które biły go pięściami i kopały, a także rzucały w jego głowę krzesłem.
Parker twierdzi, że Chris wysłał po niego Yellę Beezy, a także został uderzony i kopnięty.
Wszyscy czterej mężczyźni twierdzą, że odnieśli poważne obrażenia i musieli przejść różne zabiegi medyczne. Według ich prawnika Tony’ego Buzbee co najmniej jeden z nich pozostawał w szpitalu w momencie pozwu, który miał miejsce 22 lipca.