Home Technologia Rada Nadzorcza Meta oddziela groźby śmierci od „oświadczeń aspiracyjnych” w Wenezueli

Rada Nadzorcza Meta oddziela groźby śmierci od „oświadczeń aspiracyjnych” w Wenezueli

9
0


Rada Nadzorcza Meta wypowiedziała się na temat polityki moderowania treści firmy w Wenezueli w obliczu brutalnych represji i powszechnych protestów po spornych wyborach prezydenckich w kraju. W swojej decyzji rada stwierdziła, że ​​użytkownicy Facebooka piszący o wspieranych przez państwo grupach zbrojnych znanych jako „colectivos” powinni mieć większą swobodę w formułowaniu oświadczeń w rodzaju „zabić tych przeklętych colectivos”.

Spółka zwróciła się do Rady Nadzorczej z prośbą o dla wskazówek w tej sprawie w zeszłym miesiącu, zauważając, że jej moderatorzy zauważyli „napływ” „treści anty-colectivos” w następstwie wyborów. Meta specjalnie poprosiła zarząd o opinię na temat dwóch postów: posta na Instagramie ze słowami „Idź do diabła! Mam nadzieję, że was wszystkich pozabijają!”, który według Meta był skierowany do colectivos, oraz posta na Facebooku krytykującego siły bezpieczeństwa Wenezueli, który mówił „zabić tych cholernych colectivos”.

Rada Nadzorcza stwierdziła, że ​​żaden z postów nie naruszał zasad Meta dotyczących nawoływania do przemocy i że oba należy interpretować jako „ambitne oświadczenia” obywateli kraju, w którym wspierana przez państwo przemoc zagraża wolności słowa. „Celem aspiracyjnej przemocy są siły wspierane przez państwo, które przyczyniły się do długotrwałego tłumienia przestrzeni obywatelskiej i innych naruszeń praw człowieka w Wenezueli, w tym w obecnym kryzysie po wyborach” – napisała rada w swojej decyzji. „Z kolei ludność cywilna była w dużej mierze celem naruszeń praw człowieka”.

Rada Nadzorcza skrytykowała również praktykę Meta polegającą na zmniejszaniu widoczności treści politycznych w swoich usługach. „Rada jest również głęboko zaniepokojona tym, że w kontekście Wenezueli polityka firmy polegająca na ograniczaniu dystrybucji treści politycznych może podważyć zdolność użytkowników wyrażających sprzeciw polityczny i podnoszących świadomość sytuacji w Wenezueli do dotarcia do jak najszerszej publiczności”. Zaleciła, aby Meta dostosowała swoją politykę „w celu zapewnienia, że ​​treści polityczne, zwłaszcza dotyczące wyborów i protestów powyborczych, będą miały taki sam zasięg jak treści niepolityczne” w czasach kryzysu.

Ta sprawa nie jest pierwszym razem, kiedy zarząd wdał się w debatę dotyczącą roli treści politycznych w aplikacjach Meta. Na początku tego roku zarząd przyjął swoją pierwszą sprawę związaną z postem na wątkachco również ma mieć wpływ na kontrowersyjną decyzję Meta ograniczyć rekomendacje stanowisk politycznych w serwisie. Zarząd nie opublikował jeszcze swojej decyzji w tej sprawie.



Source link