Home Technologia TikTok poddany grillowi w sądzie apelacyjnym, podczas gdy sędziowie rozważają zakwestionowanie ustawy...

TikTok poddany grillowi w sądzie apelacyjnym, podczas gdy sędziowie rozważają zakwestionowanie ustawy o sprzedaży lub zakazie

16
0



W poniedziałek TikTok stanął w obliczu ostrych pytań ze strony amerykańskiego sądu apelacyjnego, gdy firma stara się zablokować prawo, które zmusi chińską firmę ByteDance do sprzedaży aplikacji do udostępniania filmów do 19 stycznia, w przeciwnym razie grozi jej całkowity zakaz.

Prawnik TikToka argumentował przed trzyosobowym panelem sędziowskim, że ustawa podpisana przez prezydenta Joe Bidena w kwietniu, było naruszeniem Pierwszej Poprawki.

„Prawo, którym rozpatruje się ten sąd, jest bezprecedensowe, a jego skutki będą oszałamiające” – powiedział Andrew Pincus, zewnętrzny prawnik TikToka, podczas uważnie obserwowanej rozprawy.

Tiffany Cianci, prowadząca „TikTok Townhall”, transmituje na żywo wydarzenie przed budynkiem sądu okręgowego E. Barrett Prettyman US Court House, który jest siedzibą Sądu Apelacyjnego USA, 16 września 2024 r. Zdjęcia Getty’ego

„Po raz pierwszy w historii Kongres wyraźnie wziął na celownik konkretnego mówcę w USA, zakazując mu przemawiania i przemawiania 170 milionów Amerykanów” – dodał Pincus.

Tymczasem władze federalne podtrzymały swój argument, że ryzyko manipulowania aplikacją przez chiński rząd stwarza niedopuszczalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

TikTok, na którego czele stoi dyrektor generalny Shou Chew, oraz Departament Sprawiedliwości zwrócili się do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych w Dystrykcie Kolumbii o podjęcie decyzji do 6 grudnia.

Dwugodzinne przesłuchanie, w trakcie którego zeznawali również twórcy TikToka, którzy twierdzą, że zakaz wpłynie negatywnie na ich źródła utrzymania, zakończyło się bez jasnego wskazania, jaką decyzję podejmie panel.

Jak jednak powiedzieli eksperci prawni dla The Post, sędziowie wydawali się nieprzekonani co do kluczowych elementów stanowiska TikToka.

W pewnym momencie sędzia Sri Srinivasan sprzeciwił się Pincusowi z TikToka, wskazując, że sprawa dotyczyła chińskiej własności aplikacji. Podniósł hipotetyczne pytanie, czy Kongres mógłby zakazać zagranicznemu przeciwnikowi posiadania medium w USA w czasie wojny.

W innym miejscu sędzia Neomi Rao stwierdziła, że ​​TikTok opierał się na „bardzo dziwnych ramach”, aby obalić prawo, zasadniczo ignorując fakt, że Kongres „faktycznie uchwalił prawo”, a zamiast tego traktując go tak, jakby był agencją federalną.

„Spodziewałem się, że TikTok będzie musiał stoczyć ciężką walkę na tym przesłuchaniu, ale pytania, z którymi się zmierzyli, były o wiele bardziej krytyczne, niż się spodziewałem” — powiedział Gus Hurwitz, starszy pracownik naukowy na University of Pennsylvania Carey Law School. „Sędziowie wydawali się dość sceptyczni, czy prawo zasługuje na ścisłą kontrolę, a nawet pośrednią kontrolę”.

„Trudno jest przewidywać takie rzeczy, ale po dzisiejszej dyskusji powiedziałbym, że najrozsądniej jest postawić na jednomyślną i bardzo jednoznaczną porażkę TikToka” — dodał Hurwitz, który zauważył, że sędziowie „wydawali się traktować argumenty dotyczące bezpieczeństwa narodowego bardzo poważnie”.

Gautam Hans, profesor prawa i zastępca dyrektora First Amendment Clinic na Uniwersytecie Cornella, powiedział, że panel „był surowy wobec TikToka”.

Powszechnie oczekuje się, że spór o ustawę umożliwiającą sprzedaż lub zakazanie TikToka trafi do Sądu Najwyższego. AFP przez Getty Images

Sądy są generalnie pełne szacunku dla Kongresu i obawiają się zbytniego wtrącania się w sprawy związane ze sprawami zagranicznymi, powiedział Hans. Sędziowie wydawali się koncentrować na tym, czy zagraniczne posiadanie TikToka przeważa nad potencjalnymi obawami dotyczącymi Pierwszej Poprawki, dodał.

„Rząd starał się zminimalizować interesy wolności słowa w tej sprawie i z pewnością zyskało to pewną popularność wśród komisji” – dodał Hans.

Niezależnie od decyzji komisji, powszechnie uważa się, że sprawa ostatecznie trafi przed Sąd Najwyższy.

„Prawo nakazuje, aby sąd ten wydał orzeczenie wkrótce i trudno sobie wyobrazić, aby przegrany nie zwrócił się do Sądu Najwyższego o rozpatrzenie sprawy przed upływem terminu” — powiedział Alan Morrison, ekspert prawa konstytucyjnego w George Washington University Law School. „Uważam, że sąd rozpatrzy sprawę w tym semestrze”.

Zewnętrzny prawnik TikToka, Andrew Pincus, reprezentował firmę w sądzie. AFP przez Getty Images

Departament Sprawiedliwości argumentował, że ustawa „wycofaj lub zakaż” ma swoje korzenie w pilnych obawach dotyczących bezpieczeństwa narodowego związanych z chińskim prawem własności do TikToka.

Podczas przesłuchania przedstawiciele władz federalnych poruszyli kwestię możliwości, że Chiny mogą zmieniać algorytm TikToka w nikczemnych celach.

„To farsa sugerować, że przy tych dwóch miliardach linii kodu – 40 razy większych niż cały system operacyjny Windows i zmienianych 1000 razy dziennie – w jakiś sposób wykryjemy, że zostali zmienieni” – powiedział Daniel Tenny, prawnik Departamentu Sprawiedliwości.

W dokumentach złożonych w lipcu władze federalne zarzuciły TikTokowi, że był w stanie gromadzić od swoich użytkowników poufne dane związane z takimi kwestiami jak kontrola broni i aborcja. Wskazano też na ryzyko, że Pekin mógłby wykorzystać aplikację do własnych celów.

Władze federalne twierdzą również, że spółka macierzysta TikToka, ByteDance, nie kwalifikuje się do tej samej ochrony zagwarantowanej Pierwszą Poprawką, co firmy amerykańskie.

Prawnicy Departamentu Sprawiedliwości argumentowali, że TikTok stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Agencja Reutersa

Pomijając kwestie związane z Pierwszą Poprawką, TikTok argumentował, że sprzedaż nie jest możliwa w ramach ograniczonego czasu przewidzianego w ustawie.

Były sekretarz skarbu Steven Mnuchin należy do amerykańskich inwestorów, którzy stwierdzili, że byliby zainteresowani kupnem TikToka, gdyby był dostępny. Jak donosi The PostMnuchin rozmawiał z potencjalnymi partnerami o planie przebudowy algorytmu rekomendacji TikToka w USA.

Walka o los TikToka rozgrywa się na tle wyborów prezydenckich w 2024 r. Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris są aktywni na platformie.

Administracja Bidena-Harrisa podpisała ustawę o wycofaniu inwestycji.

Trump początkowo poparł zakaz TikToka, ale od tego czasu zmienił stanowisko, argumentując, że ustawa grozi przekazaniem większej władzy i kontroli nad rynkiem firmie Meta, właścicielowi Instagrama, i jej szefowi Markowi Zuckerbergowi.

Z drutami pocztowymi



Source link