- Rhyce Harding, lat 27, zmarł w czwartek w Blackett na zachodzie Sydney
- W piątek zatrzymano 39-letniego mężczyznę
EKSKLUZYWNY
Jak może ujawnić Daily Mail Australia, handlarz, który rzekomo zginął w wyniku wściekłego ataku, rozmawiał przez telefon ze swoją najlepszą kumpelką na kilka chwil przed śmiercią i powiedział jej, że jest śledzony.
Rhyce Harding, lat 27, zmarł po uderzeniu przez biały samochód na Jersey Road w Blackett Sydnejna zachód, około godziny 8:45 w czwartek – podała policja.
Uważa się, że po wcześniejszym incydencie Harding wyskoczył z czerwonej audi i podszedł do kierowcy.
Świadkowie twierdzą, że Harding zdawał się przylegać do boku białego uta, gdy był ciągnięty około 100 m drogą, zanim został uderzony przez utę i śmiertelnie ranny.
Kierowca białego uta rzekomo uciekł z miejsca zdarzenia. W piątek doszło do przełomu w zatrzymaniu 39-letniego mężczyzny, który zgłosił się na komisariat policji w Mount Druitt około godziny 6:30. Pomaga policji w dochodzeniach.
Rhyce Harding (27 l.) zginął tragicznie w czwartek w wyniku rzekomego potrącenia i ucieczki
Jego najlepsza przyjaciółka powiedziała, że w tym czasie rozmawiała z nim przez telefon. Rzekomo skarżył się, że jest śledzony
Wstrząśnięta najlepsza przyjaciółka Hardinga, Stacey, powiedziała: „Rozmawiałam z nim przez telefon.
„Straciłem najlepszego przyjaciela. Chyba nigdy nie będzie mi dobrze”.
Świadkowie twierdzą, że gdy doszło do zdarzenia, pan Harding wysiadł z forda i próbował zatrzymać drugi pojazd.
Wstrząsająca scena rozegrała się na oczach dziesiątek zszokowanych świadków, w tym dzieci jadących do szkoły.
CCTV z pobliskich domów pokazało, jak Harding trzyma się białego ute po stronie kierowcy.
Harding był zapalonym kickboxerem, a World Gym Marsden Park udostępnił post, w którym życzy mu powodzenia w nadchodzącej walce w czerwcu ubiegłego roku.
„Rhyce przeszedł przez piekło podczas obozu walki wraz ze swoim trenerem siłowym i kondycyjnym.
Świadkowie powiedzieli, że widzieli rzekomą ofiarę biorącą udział w wypadku drogowym z kierowcą w białym samochodzie (na zdjęciu) z metalową tacą, czarnym baldachimem i skrzynką narzędziową z metalowymi stojakami na górze
Na zdjęciu widać, jak w czwartek odholowuje się czerwonego Forda Rangera rzekomej ofiary
„Wszyscy jesteśmy dumni z jego osiągnięcia i życzymy mu wszystkiego najlepszego w walce!”
W odpowiedzi jego matka napisała: „Jestem z ciebie dumny, Rhyce.
„Ogromne wsparcie, jakie otrzymaliście podczas dotychczasowej podróży, przewyższa wszystko, czego byłem świadkiem”.
W Internecie zaczęły płynąć hołdy dla pana Hardinga, który prowadził firmę zajmującą się architekturą krajobrazu.
„Niebo zyskało dziś kolejnego anioła. Bez Ciebie nic już nie będzie takie samo” – napisał jeden z przyjaciół.
‘Na zawsze będziesz w moim sercu i umyśle. Serce mi podeszło, gdy usłyszałam, że odszedłeś, ale wiem, że będziesz nad nami czuwać.
Inny kolega napisał: „Leć wysoko, bracie”.