Niedawno wybrałem się z rodziną na wakacje do Malagi, lecąc liniami Ryanair. W drodze powrotnej wózek Joie mojego dziecka zepsuł się w pewnym momencie, między odprawą na lotnisku w Maladze a odbiorem w Leeds Bradford.
Na lotnisku nie mogłem znaleźć żadnego pracownika Ryanair, więc porozmawiałem z kimś ze Swissport, firmy zajmującej się obsługą bagażu.
Wypełniłem formularz i powiedziano mi, że zostanie on przekazany do Ryanair. Zapytałem, czy muszę zrobić coś jeszcze i powiedziano mi, że nie.
Kiedy jednak wróciłem do domu, sprawdziłem w internecie, na jakiej stronie Ryanair można zgłaszać reklamacje dotyczące uszkodzonego bagażu, i zauważyłem, że potrzebuję numeru referencyjnego, którego nie otrzymałem.
Doprowadzona do granic możliwości: JH podróżowała z małym dzieckiem, gdy jej wózek się zepsuł – a następnie otrzymała sprzeczne informacje na temat tego, jak złożyć reklamację w Ryanair
Wróciłem na lotnisko, aby sprawdzić u personelu Ryanair i powiedziano mi, że wszystko, czego potrzebuję, to zdjęcie ręcznie napisanego formularza jako dowód, że go złożyłem. Zrobiłem jedno, gdy go wypełniałem, więc myślałem, że sprawa jest załatwiona.
Tydzień później nie było żadnych wieści, więc skontaktowałem się z Ryanair online. Poproszono mnie o numer referencyjny i odpowiedziałem, że go nie mam, ale przesłałem zdjęcie formularza, który wypełniłem na lotnisku.
Następnie powiedziano mi, że muszę złożyć wniosek online, ale że termin na to już minął, ponieważ od lotu minęło ponad siedem dni.
Wózek miał niecałe sześć miesięcy i kosztował 200 funtów. JH, Leeds
Helen Crane z This is Money odpowiada: Zabieranie małych dzieci za granicę nie jest dla osób o słabych nerwach, między innymi dlatego, że trzeba zabrać ze sobą wszystkie niezbędne rzeczy, których potrzebują maluchy.
Kiedy już spakujesz wszystkie pieluchy, śliniaki, butelki i kubki, produkty chroniące przed słońcem i domowe wygody, możesz mieć wrażenie, że wyjeżdżasz na miesiąc, a nie na tydzień.
Mimo wszystko udało Ci się spędzić udane rodzinne wakacje z maluchem i wrócić z nich w jednym kawałku – niestety, Twój wózek nie.
Kiedy zobaczyłeś wózek przy taśmie bagażowej, był w opłakanym stanie, a pałąk zabezpieczający, który służy również jako uchwyt do przenoszenia wózka, był złamany na pół.
Części składanego wózka były również wygięte, przez co nie blokował się on na swoim miejscu.
Krótko mówiąc, był on całkowicie niebezpieczny i bezużyteczny, co oznacza, że powinieneś mieć możliwość ubiegania się od linii lotniczej o pieniądze na nowy.
Jest to prawo konsumenta wynikające z Konwencji montrealskiej i obowiązuje niezależnie od tego, jaką linią lotniczą lecisz, czy lecisz pierwszą klasą, czy tanim przewoźnikiem, takim jak Ryanair.
Jednak złożenie dokumentów może być trudniejsze niż myślisz, zwłaszcza gdy wracasz do domu i znajdujesz się w słabo zapełnionej hali przylotów, a nigdzie nie widać personelu linii lotniczych.
Udało Ci się nawiązać kontakt z pracownikiem Swissport — firmy, która zatrudnia Ryanair do dbania o to, aby bagaż rejestrowany pasażerów dotarł do celu i z powrotem.
Wypełniłeś formularz i upewniłeś się, że zrobiłeś wszystko, co było wymagane, zanim opuściłeś lotnisko.
W powietrzu: JH wypełniła formularz wniosku na lotnisku, ale nie wiedziała, czy musi złożyć wniosek online – a potem powiedziano jej, że przegapiła termin
Ale później dowiedziałeś się, że brakuje Ci kluczowego elementu układanki – numeru referencyjnego uszkodzonego przedmiotu. Kiedy jednak to rozgryzłeś, Ryanair powiedział Ci, że jest już za późno na złożenie roszczenia.
Okazało się, że otrzymałeś błędne informacje, zarówno po przybyciu na lotnisko, jak i podczas drugiej wizyty. Polityka Ryanair jest taka, że każda osoba z zagubionym lub uszkodzonym bagażem musi porozmawiać z kimś na lotnisku po przybyciu i wypełnić formularz reklamacyjny online.
Jeśli bagaż jest uszkodzony, należy to zgłosić na lotnisku przylotu, a roszczenie online należy złożyć do Ryanair w ciągu siedmiu dni od daty uszkodzenia. Jeśli bagaż jest opóźniony, masz 21 dni od dnia jego zwrotu.
Uważałeś, że udało ci się rozwiązać sprawę z Ryanairem tak daleko, jak to możliwe, więc zwróciłeś się do mnie o pomoc.
Skontaktowałem się z linią lotniczą i obecnie trwa proces wypłaty odszkodowania w wysokości 150 funtów za uszkodzony wózek.
Jest to mniej niż 200 funtów, które zapłaciłeś za niego w marcu z powodu zużycia. Linie lotnicze często oferują ugodę opartą na aktualnej wartości przedmiotu, a nie na jego cenie jako nowego.
Ważne jest, aby mieć dowód zakupu wózka, co często jest kluczowe przy składaniu wniosku o odszkodowanie za zgubiony lub uszkodzony bagaż.
Rzecznik Ryanair powiedział: „Pasażerka leciała z Malagi do Leeds Bradford (…), gdzie jej wózek został uszkodzony w trakcie lotu powrotnego, jednak zewnętrzny agent obsługi bagażu niesłusznie nie dostarczył (jej) formularza PIR (Property Irregularity Report), który jest wymagany do złożenia internetowego formularza reklamacji bagażu.
„Członek naszego zespołu obsługi klienta skontaktował się z (klientem) bezpośrednio, aby udzielić pomocy”.
Oczywiście, wypełniłeś formularz na lotnisku, choć najwyraźniej nie otrzymałeś właściwego formularza, ponieważ nie zawierał on najważniejszego numeru referencyjnego, który jest potrzebny do złożenia wniosku online.
Cieszę się jednak, że udało Ci się zdobyć pieniądze na wymianę zepsutego wózka i mam nadzieję, że następny rodzinny wyjazd będzie przebiegał bez większych zakłóceń.
Niektóre linki w tym artykule mogą być linkami afiliacyjnymi. Jeśli na nie klikniesz, możemy zarobić niewielką prowizję. Pomaga nam to finansować This Is Money i zachować jego bezpłatne użytkowanie. Nie piszemy artykułów w celu promowania produktów. Nie pozwalamy, aby jakiekolwiek relacje komercyjne wpływały na naszą niezależność redakcyjną.