Diddy porównano go do skazanego drapieżcy seksualnego Jeffrey Epstein w miarę jak wychodzą na jaw szokujące nowe szczegóły na temat jego rzekomych „wybryków”.
Według raportu w Nowy Jork Postfederalne źródło w organach ścigania powiązane z nalot na dom Puffy’ego w Miami w marcu 2024 r. twierdził, że założyciel Bad Boy Records utrzymywał w swojej rezydencji „pokoje seksu”.
Pokoje rzekomo były „przeznaczone do seksu” i były wypełnione zabawkami erotycznymi, sprzętem do bondage oraz bielizną, a w różnych miejscach zainstalowano ukryte kamery, aby nagrywać sesje seksualne.
„Jeśli więc brałeś udział w tych imprezach seksualnych, nagrywano cię z każdego możliwego kąta, w tym z kątów, o których nie miałeś pojęcia” – powiedział informator.
Twierdzili także, że kiedy Diddy nie brał udziału w tych dziwacznych wydarzeniach, często oglądał je zdalnie za pomocą ukrytych kamer w swoim telefonie, czasami wyświetlając obraz na telewizorze w innej części domu.
„Moim zdaniem jest tak samo zły jak Jeffrey Epstein” – powiedziało źródło. „Te kobiety są młode. Albo ledwo legalne, albo ledwo nielegalne”.
Diddy’emu postawiono trzy zarzuty federalne w Nowym Jorku na początku tego tygodnia: spisek w celu wymuszenia haraczu, handel ludźmi i transport w celu uprawiania prostytucji — do żadnego z tych czynów, do których się nie przyznał.
Ten potentat rapowy był aresztowany przez agentów federalnych w poniedziałek (16 września) w hotelu na Manhattanie i odmówiono mu zwolnienia za kaucjąco oznacza, że pozostanie w więzieniu aż do rozprawy.
Jego domniemane „wybryki” stanowią istotę sprawy. Prokuratorzy oskarżają Diddy’ego o zmuszanie kobiet do angażowania się w „skomplikowane” czynności seksualne z męskimi pracownikami seksualnymi, podczas gdy on je masturbował i nagrywał.
54-latek rzekomo stosował narkotyki, przemoc, groźby i szantaż, aby zmusić kobiety do udziału w przestępstwie. W popełnianiu i ukrywaniu swoich przestępstw pomagali mu różni wspólnicy.
Jest oskarżony o wynajmowanie i przewożenie pracowników seksualnych przez granice stanowe i za granicę na potrzeby imprez seksualnych, które czasami trwały kilka dni.
Z aktu oskarżenia wynika, że agenci federalni skonfiskowano różne dowody podczas rewizji w posiadłościach Diddy’ego na początku tego roku, w tym nagrania wideo tych „dziwaków” oraz 1000 butelek oliwki dla dzieci i lubrykantu.
Diddy od czasu swojego szeroko nagłośnionego aresztowania nie ustaje w zapewnianiu o swojej niewinności i za pośrednictwem swojego prawnika zapewnia, że będzie walczył o oczyszczenie swojego imienia.