A Maryland Matka pogrążyła się w rozpaczy po tym, jak jej dwuletni synek został potrącony przez samochód i zginął po tym, jak wybiegł na ulicę.
Cody Aguilar Gomez zginął we wtorek w „strasznym i tragicznym wypadku” – poinformowała policja w Annapolis.
Mama chłopca, Karla Gomez, postawiła go na krawężniku, gdy wysiadała z samochodu z drugim dzieckiem, które w pewnym momencie rzuciło się w stronę drogi.
Cody został potrącony przez pojazd tuż przed godziną 16.00 i uznany za zmarłego na miejscu.
„Moje serce jest ciężkie, ponieważ prawda jest taka, że najgorszy koszmar każdego rodzica stał się rzeczywistością w przypadku rodziny Gomez” – powiedział szef policji Annapolis, Ed Jackson.
Cody Aguilar Gomez, 2 lata, został potrącony i zginął pod kołami samochodu w Annapolis w stanie Maryland we wtorek
„Nie mogę sobie wyobrazić bólu, przez który teraz przechodzą. Większość z nas nie potrafi sobie wyobrazić, że w ciągu dnia stracimy nasze dwuletnie dziecko”.
Dodał, że kierowca samochodu początkowo nie zdawał sobie sprawy, że kogoś potrącił, ale po otrzymaniu informacji o zdarzeniu powiadomił policję.
Po konsultacji z biurem prokuratora okręgowego hrabstwa Anne Arundel policja stwierdziła, że kierowca nie miał zamiaru popełnienia przestępstwa.
„Jesteśmy wszyscy głęboko zasmuceni tym najbardziej przerażającym wypadkiem” – dodał Jackson. „Wszyscy cierpimy i jesteśmy w żałobie z rodziną”.
W oświadczeniu burmistrz Annapolis Gavin Buckley wyraził smutek z powodu śmierci „to jasne, młode światło” i złożył kondolencje rodzinie Gomeza.
Pochwalił także kierowcę za to, że zgłosił się na policję i „postąpił właściwie”.
Mama chłopca, Karla Gomez, na chwilę postawiła go na krawężniku, gdy wyprowadzała z samochodu swoje drugie dziecko, gdy maluch rzucił się w stronę drogi
Cody został potrącony przez samochód tuż przed godziną 16:00 i o tej samej porze stwierdzono jego zgon
Policja stwierdziła, że incydent był „strasznym i tragicznym wypadkiem” po przeprowadzeniu dochodzenia, w wyniku którego ustalono, że kierowca nie dopuścił się żadnego przestępstwa
W oświadczeniu na temat GoFundMe Rodzina złożyła hołd „małemu aniołkowi” i pokryła koszty pogrzebu Cody’ego.
Ku pamięci Cody’ego złożono kwiaty przy misiach, a miejscowi twierdzą, że społeczność jest „zdruzgotana” tą stratą.
„Jesteśmy wszyscy załamani” – powiedział jeden z mieszkańców stacji CBS, próbując powstrzymać łzy.