Urządzenia zaczęły emitować dziwne dźwięki i przesyłać obrazy w aplikacjach
Witryna ABC News ujawniła w tym miesiącu incydent suchy związany z robotem odkurzającym Deebot X2s, wyprodukowanym przez chińską markę Ecovacs.
Cyberprzestępcom udało się przejąć kontrolę sprzętwypowiadając rasistowskie wiadomości i obserwując ofiary w kilku miastach w Stanach Zjednoczonych.
Wśród ofiar prawnik Daniel Swenson z Minnesoty powiedział w raporcie, że jego odkurzacz zaczął wydawać dziwne dźwięki i przesyłać obrazy jego domu, co sugeruje, że inwazję początkowo wzięto za awarię techniczną. Niestety, wkrótce usłyszał obelgi rasiści opuszczenie głośnik robota.
W rozmowie z ABC News Swenson ujawnił, że za pośrednictwem aplikacji Ecovacs zauważył, że nieznana osoba korzysta z transmisji w czasie rzeczywistym i funkcji zdalnego sterowania kamerą.
Myśląc, że to awaria systemu, prawnik zmienił hasło, ponownie uruchomił robota i wrócił na sofę, gdzie ponownie usiadł obok żony i 13-letniego syna.
Niedługo potem urządzenie znów zaczęło się poruszać. Tym razem nie było wątpliwości co do tego, co wydobywało się z głośnika.
Tuż przed synem rozległ się głos pełen rasistowskich wulgaryzmów. „Brzmiał jak głos nastolatka. Może logowali się na różne urządzenia i bawili się z kilkoma rodzinami” – powiedział.
Inwazje
Inne raporty pokazują, że hakerom udało się kontrolować odkurzacze, wykonując niepożądane czynności, takie jak gonienie psów i wydawanie niepokojących dźwięków.
Działania te budzą obawy o prywatność i bezpieczeństwo inteligentnych domów, zwłaszcza że wbudowane w urządzenia kamery i głośniki są wykorzystywane do zastraszania i nękania mieszkańców. TO Ecovacspotwierdził jednak integralność swoich systemów.
Obecnie trwają dochodzenia mające na celu określenie zakresu naruszenia i kroków, jakie należy podjąć w celu ochrony konsumentów.