Saga Dana Hurleya z Los Angeles Lakers stała się obecnie jednym z najgłośniejszych tematów rozmów w NBA.
Hurleyowi zaproponowano stanowisko głównego trenera, ale po długich rozważaniach i przemyśleniach ostatecznie wrócił do UConn, aby trenować przez co najmniej jeszcze jeden sezon.
Było to zaskakujące posunięcie dla wielu osób w branży, zwłaszcza biorąc pod uwagę prestiż, jaki Lakers zgromadzili przez lata.
Hurley nie doczekał się zbyt wielu komentarzy publicznych po odrzuceniu oferty, ale niedawno pojawił się w programie „The Herd” z Colinem Cowherdem, gdzie podał kilka szczegółów na temat swojej decyzji.
Gdyby Hurley przyjął tę pracę, mógłby współpracować z LeBronem Jamesem.
Otworzył się na temat swojego związku z Jamesem podczas tego procesu, ujawniając, że wysyłali do siebie SMS-y.
„Daliśmy kilka SMS-ów i wiesz, wspaniale było pisać do niego przez weekend” – powiedział Hurley.
Powiedział też, że James w pełni go wspierał, najwyraźniej był podekscytowany możliwością pracy z nim.
.@dhurley15 ujawnia, że przed podjęciem decyzji o powrocie do UConn wymienił SMS-y z LeBronem Jamesem pic.twitter.com/n3N4TpsVMh
– Rebanho com Colin Cowherd (@TheHerd) 13 czerwca 2024 r
James jest oczywiście jednym z najbardziej płodnych graczy, jakich NBA kiedykolwiek widziała.
Trenowanie go byłoby wielkim zaszczytem dla każdego, ale z jakiegoś powodu Hurley zdecydował się zostać w UConn.
James może być sfrustrowany tą decyzją, ale nie może się nad nią rozwodzić.
Lakers wciąż szukają nowego głównego trenera, a ponieważ draft do NBA tuż za rogiem, będą chcieli działać szybko, aby kogoś znaleźć.
NASTĘPNY:
Analityk wspomina legendarny tydzień dla Jerry’ego Westa, Lakers