BUTLER, Pensylwania – Zakon Braterstwa Policji kwestionuje Tajna Służba USA (USSS) odpowiedź na próbę zamachu na byłego prezydenta Trumpa na wiecu w Butler w Pensylwanii w sobotni wieczór.
„Wszyscy chcemy odpowiedzi na nasze pytania. Jak powiedział wcześniej Sekretarz Mayorkas, doszło do awarii bezpieczeństwa, która niemal kosztowało życie byłego prezydenta Trumpapowiedział w oświadczeniu prezes FOP Patrick Yoes. „Wszyscy w organach ścigania możemy się zgodzić, że dach budynku powinien zostać zabezpieczony przez organy ścigania. Oczywiste jest, że tak nie było. Niemniej jednak musimy docenić niezwykły heroizm agentów Secret Service i innych funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia, którzy uratowali życie swojej ochroniarzowi”.
Komentarze Yoesa pojawiają się, gdy USSS mierzy się z ogólnokrajową reakcją na swoje bezpieczeństwo podczas wiecu Trumpa, w którym zginął 50-letni Corey Comperatore, postrzelony podczas ochrony żony i córek przed strzałami. Dwóch innych, 57-letni David Dutch z New Kensington w Pensylwanii i 74-letni James Copenhaver z Moon Township w Pensylwanii, są ciężko ranni.
Choć wielu mieszkańców i uczestników wiecu, z którymi rozmawiała Fox News Digital, jest wdzięcznych, że Trump żyje, są załamani śmiercią Comperatore’a i wciąż zadają pytania, w jaki sposób napastnik Thomas Crooks zdołał dostać się na dach pobliskiego budynku i oddać strzał w kierunku byłego prezydenta.
OFICER ZGŁOSIŁ MĘŻCZYZNĘ NA WIECZU TRUMPA Z DALEKOMIERZEM 30 MINUT PRZED PRÓBĄ ZABÓJSTWA: ŹRÓDŁO
FOP zauważył, że chociaż informacje na temat strzelaniny są wciąż gromadzone, Crooksowi udało się osiągnąć pozycję, z której mógł bezpośrednio obserwować Trumpa, chronionego przez USSS.
„Musimy pamiętać, że misja organów ścigania jest wspólną misją, a organy ścigania na każdym szczeblu rutynowo współpracują i współdziałają ze sobą” – kontynuował Yoes. „Ponad 90% organów ścigania w USA to funkcjonariusze stanowi i lokalni. Nie byliby tak skuteczni w swojej pracy bez wsparcia kolegów federalnych, a nasi partnerzy federalni nie byliby w stanie wykonywać swoich funkcji bez pomocy agencji stanowych i lokalnych”.
Yoes dodał, że sugestie przekazywane mediom, że lokalne agencje ścigania nie powinny pomagać USSS na wydarzeniach takich jak wiec kampanii prezydenckiej, „nie wiedzą, o czym mówią”.
„Agencje stanowe i lokalne mogą się zastanawiać, czy mogą polegać na Secret Service”.
„Z punktu widzenia egzekwowania prawa i bezpieczeństwa nadchodzące wybory będą niezwykłym wyzwaniem dla Secret Service. Będą promować i planować bezpieczeństwo kandydatów w miejscach w całym kraju przez następne cztery i pół miesiąca. Tworząc i realizując te plany ochrony kandydatów, będą musieli polegać na stanowych i lokalnych organach ścigania, aby zapewnić powodzenie misji ochrony” — powiedział Yoes.
„Jednakże w obliczu niektórych anonimowych komentarzy nieznanych urzędników agencje stanowe i lokalne mogą się zastanawiać, czy mogą polegać na Secret Service. Obawiam się, że anonimowe oświadczenia lub spekulacje medialne mogą mieć mrożący wpływ na zdolność federalnych, stanowych i lokalnych organów ścigania do współpracy w ramach tego, co z pewnością będzie wyczerpującą kampanią”.
Yoes zauważył również, że prezydent Biden nakazał przeprowadzenie niezależnego głosowania śledztwo w sprawie próby zamachu przy wsparciu Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego. Kongres również wszczął własne dochodzenie w sprawie strzelaniny.
„To porażka na szczeblu zarządzania lub dowodzenia, który nie zdołał zabezpieczyć oczywistej słabości w zabezpieczeniach tego wydarzenia”.
„Cokolwiek wydarzyło się w Butler, nie była to porażka lokalnych, stanowych lub federalnych funkcjonariuszy na miejscu, którzy odpowiedzieli na strzały oddane w kierunku byłego prezydenta Trumpa, zachowali się bohatersko i ryzykowali życie, aby chronić wszystkich innych uczestników wydarzenia. Musimy to uznać”, powiedział Yoes. „To porażka na szczeblu zarządzania lub dowodzenia, którzy nie zabezpieczyli oczywistej słabości w zabezpieczeniach tego wydarzenia. Strzelec nigdy nie powinien mieć dostępu do dachu, z którego dokonał ataku. Czy plan lub wykonanie zawiodły, wyjdzie na jaw, ale w międzyczasie organy ścigania nadal mają pracę do wykonania”.
Anonimowy rzecznik Secret Service powiedział CNN, że agencja nie sprawdziła dachu budynku, w którym strzelec leżał z karabinem, ale dowiedzieli się, że lokalne organy ścigania najwyraźniej zostały zobowiązane do przeszukania budynku pod kątem gróźb. Dodał, że lokalni funkcjonariusze mieli stacjonować w tym rejonie, ale tak nie było, według doniesień.
Dyrektor Secret Service Kimberly Cheatle wydała w poniedziałek oświadczenie, w którym złożyła „najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Coreya Comperatore, który zginął podczas próby zamachu na życie byłego prezydenta Donalda Trumpa w Butler w Pensylwanii w sobotę, a także tym, którzy zostali ranni podczas tego bezsensownego aktu przemocy”.
Podejrzany o strzelaninę na wiecu Trumpa w Pensylwanii na zdjęciu po próbie zabójstwa
„Pracownicy Secret Service na miejscu zdarzenia działali błyskawicznie. Nasz zespół antysnajperski zneutralizował strzelca, a nasi agenci wdrożyli środki ochronne, aby zapewnić bezpieczeństwo byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi” – powiedział Cheatle.
KLIKNIJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Kontynuowała: „Secret Service współpracuje ze wszystkimi zaangażowanymi agencjami federalnymi, stanowymi i lokalnymi, aby zrozumieć, co się stało, jak się stało i jak możemy zapobiec ponownemu wystąpieniu takiego incydentu. Rozumiemy znaczenie niezależnego przeglądu ogłoszonego wczoraj przez prezydenta Bidena i będziemy w pełni uczestniczyć. Będziemy również współpracować z odpowiednimi komisjami Kongresu w zakresie wszelkich działań nadzorczych”.