Grupa wytwórni płytowych obejmująca Universal, Capitol, Warner i Sony wniósł pozew przeciwko Verizon, oskarżając go o „współudział i pośrednie naruszenie praw autorskich”. Verizon „świadomie udostępnia swoją szybką usługę dużej społeczności piratów internetowych”, stwierdziły firmy w swoim oświadczeniu. skarga. Powodowie podobno wysłali dostawcy Internetu „setki tysięcy” powiadomień o naruszeniu praw autorskich w ostatnich latach, identyfikując abonentów, którzy korzystali z sieci Verizon w celu udostępniania muzyki chronionej prawem autorskim za pośrednictwem sieci wymiany plików peer-to-peer (P2P). .
Verizon, jak twierdzą, potwierdziło otrzymanie ich zawiadomień. Firma rzekomo postanowiła je zignorować i nadal świadczyła usługi internetowe „tysiącom znanych recydywistów, aby móc wystawiać im rachunki na miliony dolarów”. Nie zamykając kont domniemanych naruszycieli praw autorskich, Verizon „odniósł bezpośrednie korzyści finansowe” z ich „ciągłej działalności naruszającej prawa”, argumentowali powodowie. Wytwórnie płytowe domagają się odszkodowania w wysokości do 150 000 dolarów za każde naruszone dzieło. Na podstawie lista Wysłane przez Technika technicznaW sprawę zaangażowanych jest 17 335 papierów wartościowych, co oznacza, że Verizon może zostać ukarany grzywną w wysokości do 2,6 miliarda dolarów.
W 2018 roku wytwórnie płytowe pozwały również Cox Communications za rzekomą odmowę całkowitego zamknięcia kont użytkowników, którzy piracili muzykę. Ława przysięgłych Sądu Okręgowego USA początkowo stanęła po stronie wytwórni i nakazała Cox zapłatę 1 miliarda dolarów odszkodowania. Jednak na początku tego roku sąd apelacyjny uchylił wyrok i stwierdził, że dostawca nie czerpał bezpośrednich zysków z działań swoich użytkowników. Grupa wytwórni płytowych pozwała również Charter Communications w 2021 roku za piractwo muzyczne, podobnie oskarżając firmę o „przymykanie oka” na piractwo muzyczne.