Home Aktualności Anthony Albanese obiecał ograniczyć rosnącą imigrację do Australii, ale w ciągu ostatniego...

Anthony Albanese obiecał ograniczyć rosnącą imigrację do Australii, ale w ciągu ostatniego roku przybyło tam jeszcze 432 150 migrantów

14
0


Antoni AlbaneseObietnice zmniejszenia imigracji o połowę wydają się płytkie w obliczu trwającego dużego napływu imigrantów z zagranicy.

W roku do lipca w sumie przybyło 432 150 migrantów przeprowadził się do Australii.

Stało się tak pomimo prognozowanego w budżecie na maj spadku migracji netto do 260 000 do końca bieżącego roku finansowego 2024–2025 w porównaniu z 528 000 w roku 2022–2023.

Zastępca dyrektora wykonawczego Instytutu Spraw Publicznych Daniel Wild powiedział, że najnowsze dane Australijskiego Biura Statystycznego wskazują na to, że imigracja nadal rośnie w niezrównoważonym tempie.

„Rząd federalny wielokrotnie obiecywał ograniczenie migracji, a mimo to, miesiąc po miesiącu, rekordowe liczby imigrantów są przekraczane” – powiedział.

„Oczywiste jest, że premier nie ma zamiaru ograniczyć niezrównoważonego napływu imigrantów”.

Duży napływ studentów zagranicznych doprowadził do kryzysu wynajmu w stolicach, gdzie najemcy musieli czekać w długich kolejkach i zmagali się ze stresem związanym z brakiem mieszkań.

Studenci zagraniczni stanowią znaczną część stałego i długoterminowego spożycia alkoholu w Australii. Minister edukacji Jason Clare ogłosił w zeszłym miesiącu, że liczba cudzoziemców przyjeżdżających do kraju w celu podjęcia nauki w 2025 r. zmniejszy się do 270 tys.

Obietnica Anthony’ego Albanese’a, że ​​zmniejszy imigrację o połowę, wydaje się płytka w obliczu trwającego dużego napływu imigrantów z zagranicy

Twierdził, że pomoże to Australii ograniczyć imigrację, zgodnie z obietnicą zawartą w budżecie.

„Przede wszystkim pomaga nam to osiągnąć zakładany limit migracji zagranicznej” – powiedział w środę.

„Nasze uniwersytety nie zarządzają systemem migracji w Australii. Powinien to zrobić rząd.

‘To nam w tym pomoże.’

Stały nabór do Australii, obejmujący migrantów wykwalifikowanych, zostanie ograniczony do 185 000 w latach 2024–2025, co oznacza, że ​​rząd osiągnie swój cel zmniejszenie ogólnego poziomu imigracji jeśli po ukończeniu studiów nastąpi masowy wyjazd studentów zagranicznych.

Rekordowo wysoki poziom imigracji nie został osiągnięty powstrzymać spadek poziomu produktywności w Australii.

Od kwartału marca 2023 r. Australia również znajduje się w recesji w przeliczeniu na mieszkańca, w związku z czym produkcja gospodarcza każdego Australijczyka pozostaje na tym samym poziomie lub kurczący się.

Gwałtowny wzrost populacji nie wpłynął znacząco na pobudzenie aktywności gospodarczej w obliczu 13 podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w latach 2022 i 2023.

Gospodarka Australii wzrosła w latach 2023–2024 zaledwie o 1 procent, oznacza to najwolniejszy wzrost roczny od 1991 r., nie licząc pandemiiponieważ presja demograficzna pogłębiła kryzys kosztów utrzymania.

„Niekontrolowany napływ imigrantów do Australii jest nie do utrzymania i zrobienie „Australijczycy są biedniejsi” – powiedział pan Wild.

Gwałtowny wzrost liczby ludności wiąże się również z kryzysem na rynku wynajmu w stolicach, gdzie wskaźnik pustostanów jest niezwykle niski i wynosi zaledwie 1,3%.

„Australijczycy mają dość tego, że rząd federalny traktuje ich jak frajerów w związku z ich niekończącym się, nieplanowanym programem masowej migracji” – powiedział Wild.

„Ta polityka jest nieudolna i powoduje ogromną presję ekonomiczną i społeczną w obliczu kryzysu mieszkaniowego i kosztów utrzymania”.

Duży napływ studentów zagranicznych doprowadził do kryzysu wynajmu w stolicach, gdzie najemcy musieli stawiać czoła długim kolejkom i cierpieli z powodu stresu związanego z kosztami mieszkaniowymi (na zdjęciu widać otwarty dom w Bondi)

Duży napływ studentów zagranicznych doprowadził do kryzysu wynajmu w stolicach, gdzie najemcy musieli stawiać czoła długim kolejkom i cierpieli z powodu stresu związanego z kosztami mieszkaniowymi (na zdjęciu widać otwarty dom w Bondi)

W ciągu roku do lipca zatwierdzono budowę 165 443 nowych domów.

Było to znacznie mniej niż roczny cel Partii Pracy wynoszący 240 000 mieszkań, zakładający budowę 1,2 miliona mieszkań w ciągu pięciu lat do czerwca 2029 r.

W Australii, gdzie średnio w gospodarstwie domowym mieszka 2,5 osoby, najnowsze zestawienie pozwoleń na budowę oznacza, że brakuje 18 542 mieszkań dla nowych migrantów, po wybudowaniu tych domostw i mieszkań.

ABS będzie miało dostęp do aktualnych danych dotyczących aktywności budowlanej w odniesieniu do ukończonych domów za drugi kwartał dopiero 9 października.

Natomiast w ciągu roku, do marca, ukończono 171 667 domów.

Liczba pozwoleń na budowę jest znacznie niższa niż w 2022 r., a rosnące koszty budowy sprawiły, że firmy budowlane odpowiadają za jedną czwartą upadłości w okresie wzrostu liczby ludności.

Michele Bullock, gubernator Rezerwy Federalnej USA, również wykluczyła obniżkę stóp procentowych w 2024 r., biorąc pod uwagę, że ogólna stopa inflacji wyniesie 3,8 proc., co znacznie przekracza cel RBA wynoszący od 2 do 3 proc.

Zastępca dyrektora wykonawczego Instytutu Spraw Publicznych Daniel Wild powiedział, że wysoka imigracja sprawia, że ​​Australia staje się biedniejsza

Zastępca dyrektora wykonawczego Instytutu Spraw Publicznych Daniel Wild powiedział, że wysoka imigracja sprawia, że ​​Australia staje się biedniejsza

„Niekontrolowany napływ imigrantów to jedna z największych porażek społecznych i gospodarczych w historii Australii” – powiedział Wild.

„To nie było w ogóle planowane i doprowadziło do burzliwego wzrostu inflacji, spadku dochodów gospodarstw domowych oraz rekordowo wysokich cen domów i czynszów”.

Dane łączące wysoki poziom imigracji z rynkiem nieruchomości są niejednoznaczne.

Simon Pressley, dyrektor zarządzający Propertyology, grupy agencji nieruchomości, powiedział, że na ceny domów większy wpływ ma sytuacja gospodarcza na poziomie lokalnym niż migracja zagraniczna.

„Większość migrantów zagranicznych nie kupuje nieruchomości w ciągu pierwszych siedmiu lat od przeprowadzki – wynajmują” – powiedział. powiedział Daily Mail Australia.

„Więc gdy ktoś wynajmuje, nie wpływa to na wartość majątku, ale na cenę, jaką płaci za wynajem.

‘Obecna populacja stałych mieszkańców: to ona ma największy wpływ na popyt na mieszkania, ponieważ ludzie nie siedzą cały czas w jednym miejscu.’

Mediana cen domów w Sydney wzrosła o 5,7 proc. w ciągu roku do sierpnia do 1,471 mln dolarówDane CoreLogic wykazały.

Jednak w Melbourne, innym mieście z dużą liczbą imigrantów z zagranicy, średnia cena domu spadła o 1,1 proc. do 929 715 dolarów po decyzji rządu Partii Pracy w Victorii wprowadzono stały roczny podatek inwestycyjny w wysokości 975 dolarów.

Miasta, w których ceny domów rosną najszybciej, odnotowują większy napływ imigrantów międzystanowych, przy czym średnia cena domu w Brisbane wynosi wzrastając o 14,1 proc. w ciągu roku do 966 382 dolarów wartość nieruchomości w Perth wzrosła o 24,3 procent do 818 839 dolarów.

Dziennik „Daily Mail Australia” skontaktował się z biurem pana Albanese’a w celu uzyskania komentarza.



Source link