Lider Tunezyjskiej Partii Unii Republikańskiej Lotfi Mraihi, który ogłosił zamiar startu w wyborach prezydenckich zaplanowanych na październik, został aresztowany pod zarzutem prania pieniędzy.
Według doniesień polityków i lokalnych mediów aresztowania miały miejsce w środę w północno-wschodniej prowincji Nabul w Tunezji.
Rzecznik wymiaru sprawiedliwości w Tunisie poinformował wcześniej w tym tygodniu, że Mraihi, jeden z najbardziej zagorzałych krytyków prezydenta Kaisa Saieda, został oskarżony o pranie pieniędzy i otwarcie rachunku bankowego za granicą bez zezwolenia banku centralnego.
Aresztowanie Mraihiego nastąpiło w momencie, gdy partie opozycyjne, których wielu liderów przebywa w więzieniu, oskarżają rząd Saieda o wywieranie nacisków na władzę sądowniczą, aby ta wytropiła rywali Saieda w nadchodzących wyborach i utorowała mu drogę do wygrania drugiej kadencji.
Wybrany na prezydenta w 2019 roku Saied nie ogłosił jeszcze oficjalnie swojej kandydatury w nadchodzących wyborach powszechnych. 6 październikaale oczekuje się, że będzie kandydował na drugą kadencję. W zeszłym roku powiedział, że nie odda władzy tym, których nazwał niepatriotami.
Abir Moussi, lider Partii Wolnej Konstytucji i jeden z głównych kandydatów, od ubiegłego roku przebywa w więzieniu pod zarzutem narażania bezpieczeństwa publicznego.
Partia Moussiego twierdzi, że uwięziono go, aby odsunąć go od wyścigu o prezydenturę, ale władze zaprzeczają tym doniesieniom.
Pozostali kandydaci – w tym Safi Saeed, Nizar Chaari i Abd Ellatif Mekki – staną przed sądem pod zarzutem oszustwa i prania pieniędzy.
Mondher Znaidi, potencjalny kandydat mieszkający we Francji, również usłyszał zarzuty dotyczące domniemanej korupcji.
Jego przeciwnik stwierdził, że uczciwe i wiarygodne wybory nie mogą się odbyć, dopóki uwięzieni politycy nie zostaną uwolnieni, a media nie będą mogły pracować bez nacisków ze strony rządu.
W 2021 roku Saied przejął niemal całą władzę, rozwiązał parlament i zaczął rządzić za pomocą dekretów, co opozycja określiła mianem zamachu stanu.
Nadzorował pisanie nowa konstytucjazatwierdzona w referendum w 2022 r., ustanawiająca system prezydencki i osłabiająca parlament.
Saied stwierdził, że jego posunięcie jest uzasadnione i konieczne, aby położyć kres trwającej od lat korupcji wśród elity politycznej.
Wybitni przeciwnicy prezydenta zostali zatrzymani w ubiegłym roku pod zarzutem spisku przeciwko bezpieczeństwu państwa, w którym udział wzięli biznesmeni, osobistości medialne i politycy.